Policja: Ukradł bilon z automatów, hulajnogę i odkurzacz. Wybił też szybę w tramwaju

34-latek usłyszał łącznie sześć zarzutów
34-latek usłyszał łącznie sześć zarzutów
Źródło: Komenda Rejonowa Policji VII

Trzy kradzieże z włamaniem, dwie kradzieże i uszkodzenie mienia, wszystkie przestępstwa popełnione w warunkach recydywy. Policja zatrzymała 34-latka, który miał włamywać się do automatów zamontowanych przy toaletach i kraść z nich bilon. Jak ustalili śledczy, to nie jedyne jego przewinienia. Łącznie mężczyzna usłyszał sześć zarzutów.

Policjanci operacyjni z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII zajmowali się sprawą włamań do automatów na pieniądze zamontowanych na drzwiach toalet w centrum handlowym.

 - Jak wynikało z zawiadomień, doszło do trzech takich zdarzeń na przestrzeni kilkunastu dni - informuje podinspektor Joanna Węgrzyniak, oficer prasowa Komendanta Rejonowego Policji Warszawa VII.

Obserwacja i zatrzymanie

Policjanci wytypowali sprawcę, był to znany im z wcześniejszej działalności przestępczej 34-latek. W przeszłości mężczyzna był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu.

- Operacyjni podjęli działania, które miały doprowadzić do zatrzymania podejrzanego. W międzyczasie, podczas bieżącej analizy wpływających do wydziału zgłoszeń policjanci ustalili, ze ten sam mężczyzna dopuścił się jeszcze kilku innych czynów. Chodziło o dwie kradzieże, hulajnogi spod szkoły, a także alkoholi i odkurzacza. 34-latek uszkodził też tramwaj, w którym wybił szybę -relacjonuje policjantka.

Kilka dni temu funkcjonariusze wydziału mienia podjęli obserwację okolicy, gdzie mógł pojawić się 34-latek. Niedługo później mężczyzna został zatrzymany.

Sześć zarzutów

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyźnie przedstawiono sześć zarzutów, w tym kradzieży z włamanie, kradzieży oraz uszkodzenia mienia. - Wszystkich czynów podejrzany dopuścił się w warunkach recydywy - informuje podinspektor Joanna Węgrzyniak. Mężczyzna częściowo przyznał się do zarzutów, grozi do 10 lat więzienia.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.

Czytaj także: