Pociąg KM i SKM-ka stanęły przed Pruszkowem

fot. tvnwarszawa.pl
fot. tvnwarszawa.pl
Uszkodzenie sieci trakcyjnej unieruchomiło w sobotę przed połoudniem pociąg Kolei Mazowieckich i skład SKM na trasie Warszawa - Skierniewnice. Pociągi stanęły tuż przed Pruszkowem. Jeden tor był zablokowany przez trzy godziny, przez ten czas ruch w obu kierunkach odbywał się po drugim torze.

Informacja o problemach pasażerów na linii Warszawa - Skierniewice przyszła na Kontakt 24.

- O 10.45 pociąg Kolei Mazowieckich dojeżdżając do Pruszkowa złamał pantograf i uszkodził sieć trakcyjną - potwierdził dyrektor PKP PLK Jan Telecki. - Za nim jechał pociąg SKM. Oba stoją - dodał.

Składy musiały czekać na przyjazd pogotowia energetycznego. - To ciężki pociąg sieciowy. Zanim dojedzie, musi minąć trochę czasu - tłumaczył Telecki. Po naprawie i sprawdzeniu sieci trakcyjnej ruch został wznowiony o godz. 13.41.

Ruch pociągów po jednym torze

Podczas awarii zablokowany był tor nr 3. Ruch w obu kierunkach odbywał się torem numer 4. - Centrum Zarządzania Ruchem w porozumieniu z przewoźnikami zorganizuje na pewno przesiadki dla pasażerów unieruchomionych składów - zapowiadałł Telecki.

To nie jedyne dzisiejsze kłopoty na kolei. Przed południem na 40 minut zabrakło zasilania na trasie do Nasielska, między Modlinem a Nowym Dworem. O 11.45 napięcie i ruch pociągów zostały przywrócone.

js/roody

Czytaj także: