Mieszkańcy okolic kawiarni rowerowej Lowery przez całą noc zgłaszali naruszanie ciszy nocnej. - Otrzymaliśmy w sumie cztery zgłoszenia i za każdym razem funkcjonariusze interweniowali. Były informacje o awanturach i hałasowaniu – mówi Maciej Karczyński, rzecznik prasowy stołecznej policji.
Zatrzymali jedną osobę
W sobotnią noc na schodach prowadzących na Wał Miedzeszyński odbył się koncert zespołu The Phantoms. Po godzinie 22:00 strażnicy miejscy przez megafon ogłosili, że koncert jest nielegalny.
Chwilę później pojawili się policjanci. Interwencję policji (wg organizatorów trwała w czasie sprzątania po koncercie) zarejestrował jeden z pracowników kawiarni Lowery. Na nagraniu widać, jak funkcjonariusze próbują założyć kajdanki Dominikowi Ośce, organizatorowi koncertu. Ten miał wcześniej prosić policjanów o wylegitymowanie się. Chciał też podobno przekazać telefon komórkowy osobom, które miały być przewiezione na komisariat. Dochodzi do przepychanki. Funkcjonariusze z każdej strony są szarpani przez gapiów. Nagle policjantka pryska gazem łzawiącym w Dominika Ośkę. Mimo to, mężczyzna ze skutą jedną ręką ucieka.
- W tej sprawie została zatrzymana jedna osoba, która najprawdopodobniej usłyszy zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariuszy – dodaje Karczyński.
Jak dodał rzecznik, teraz komendant stołecznej policji zajmie się oceną działań podjętych przez funkcjonariuszy na Saskiej Kępie.
bf/band
Źródło zdjęcia głównego: | PAP/Kaszaj