- Podczas środowej i czwartkowej nawałnicy było widać, że wiatr porządnie tym drzewem huśtał - relacjonuje Łukasz. Na własne oczy zobaczył, co z olbrzymim drzewem może zrobić gwałtowna nawałnica.
Jak relacjonuje, w czwartek około godziny 13 stał na balkonie i widział, że przechyla się coraz mocniej.
"Pani poczeka!"
W pewnym momencie na chodniku tuż obok łamiącego się drzewa, pojawia się kobieta. "Pani poczeka!" - krzyczy do niej autor nagrania.
- To była starsza pani. Myślałem, że nas nie usłyszy. Ona dość powoli szła. Trochę mnie zmroziło, że zbliża się w stronę tego drzewa, bo nie było wiadomo, czy zdąży przejść - relacjonuje w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Łukasz.
Blisko tysiąc interwencji w Warszawie
W wyniku intensywnych burz, które w czwartek przeszły nad Polską, tylko do godziny 19 strażacy interweniowali ponad 1500 razy. Z czego w samej Warszawie blisko tysiąc.
Czytaj też: "Drzewo zniszczyło warzywniak. Przeskoczyłem w ostatniej chwili"
Drzewo przewóciło się na kiosk
Drzewo przewóciło się na kiosk
Ze stolicy otrzymaliśmy od Was mnóstwo dramatycznych relacji na Kontakt24
ank//kab