"Pamiętajcie demokracji grabarze, zapłacicie za te blamaże"

Zwolennicy KOD pod Sejmem
Źródło: TVN24
Około stu działaczy Komitetu Obrony Demokracji zebrało się we wtorek przed Sejmem, by protestować przeciw działaniom PiS wobec Trybunału Konstytucyjnego.

Protestujący przy ul. Wiejskiej zakleili sobie usta czarną taśmą. Mieli ze sobą biało-czerwone chorągiewki, czarne kartki z napisem "TK" i transparenty. Widniało na nich m.in. "Pamiętajcie demokracji grabarze, kiedyś zapłacicie za te blamaże"; "Uważajcie dranie! Po śmierci demokracji nastąpi jej zmartwychwstanie"; "To historii chichoty, słuchać o demokracji Piotrowicza gęgoty".

Jarosław Marciniak z zarządu KOD, który w Sejmie prezentował obywatelski projekt zmian ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, a później go wycofał, mówił podczas protestu dziennikarzom, że działacze Komitetu przyszli protestować wobec braku akceptacji przez PiS proponowanych przez nich rozwiązań w sprawie TK.

"Ktoś ich kiedyś rozliczy"

- Pojawili się tutaj ludzie, którzy zbierali podpisy (pod obywatelskich projektem), po drugie czują się oszukani przez władzę, która w ogóle nie wysłuchała tego, z czym oni przyszli - podkreślił Marciniak. Zwrócił uwagę, że firmowany przez KOD projekt zyskał pozytywną opinię m.in. Sądu Najwyższego, a ponadto zawierał rekomendacje, które znalazły się w marcowej opinii Komisji Weneckiej.

- Trzeba pokazać, że obywatele są, dbają, patrzą, a władza musi mieć świadomość, że ktoś ją kiedyś rozliczy - dodał Marciniak.

Na pikiecie pojawiły się posłanki Nowoczesnej: Kamila Gasiuk-Pihowicz i Joanna Scheuring-Wielgus oraz Michał Szczerba z PO. Politycy gratulowali działaczom KOD wycofania we wtorek z Sejmu obywatelskiego projektu nowej ustawy o TK. - Teraz mamy jednoznaczną sytuację - PiS bierze pełną odpowiedzialność za to, jaki ten projekt wyjdzie z Sejmu - powiedział Szczerba. - A wasz projekt nie będzie już zasłoną dymną dla niekonstytucyjnych rozwiązań - dodała Gasiuk-Pihowicz.

Na zakończenie protestu działacze KOD i posłowie odśpiewali hymn narodowy.

Zaskoczenie w Sejmie

We wtorek po południu komisja sprawiedliwości i praw człowieka miała rozpatrywać poprawki zgłoszone do projektu nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, zgłoszone podczas przeprowadzonego wcześniej drugiego czytania.

Jednak przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz z PiS zakomunikował, że prace nad projektem muszą rozpocząć się od początku. Jako powód podał to, iż Komitet Obrony Demokracji wycofał z Sejmu obywatelski projekt ustawy o TK, czyli jeden z projektów, które były podstawą dla sprawozdania komisji przedstawionego posłom na posiedzeniu plenarnym.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL

KOD pod Sejmem

PAP/skw/b

Czytaj także: