On przystawił taksówkarzowi nóż do gardła, ona ukradła pieniądze

[object Object]
Zamiast zapłacić, zaatakował taksówkarza nożemWideo prywatne
wideo 2/3

Miał zapłacić za kurs, a zaatakował taksówkarza nożem. Jego partnerka ukradła pieniądze i uciekli z samochodu. Napad zarejestrowała kamera samochodowa, a wideo błyskawicznie rozeszło się w sieci. Podejrzewani o popełnienie przestępstwa są już w areszcie.

Do napadu doszło w ostatnią środę, 14 sierpnia, na jednym z niestrzeżonych parkingów w Pruszkowie.

Do taksówki wsiadło dwoje młodych ludzi - kobieta i mężczyzna. Ich zachowanie nie wzbudzało podejrzeń. Dziewczyna często się uśmiechała. Gdy przyszło do zapłaty za kurs, młody mężczyzna zaatakował taksówkarza. Przystawił mu do gardła nóż. - Bierz pieniądze, tutaj leżą – na filmie z samochodowej kamerki słychać, jak instruuje swoją towarzyszkę. – Roz****esz się? – pytał kierowcę. - Nie rób mi nic, proszę - prosił taksówkarz. - A roz****esz się? Roz****esz się, czy nie? Zadzwonisz po psy? - dopytywał napastnik. - Nie - zapewniał kierowca. – Na pewno? – kontynuował agresor. – Na pewno – odpowiedział taksówkarz.

Po tym słowach nożownik wraz z towarzyszką wysiadł z auta. Uciekli w głąb osiedla.

- Napadu dokonała para młodych ludzi: 17-letni chłopak i 16-letnia dziewczyna. Użyli noża, którym zastraszyli kierowcę, a następnie ukradli kilkaset złotych - informuje Marta Słomińska z pruszkowskiej policji.

"Wsiedli do pociągu do Katowic"

Policjantka dodaje, że po wszystkim podejrzani uciekli z samochodu i udało im się dotrzeć do Warszawy.

- Tam wsiedli do pociągu do Katowic. Nie spodziewali się, że policjanci błyskawicznie ustalili, gdzie i kim są - zwraca uwagę policjantka. I precyzuje, że nastolatkowie już dwie godziny po napadzie zostali zatrzymani w Opocznie dzięki współpracy z tamtejszymi funkcjonariuszami.

Para została przewieziona z powrotem do Pruszkowa. - W sprawie toczy się już śledztwo prokuratorskie. W piątek Sąd Rejonowy w Pruszkowie, na wniosek policji i prokuratury, zastosował wobec 17-latka środek zapobiegawczy w postaci aresztu na trzy miesiące - przekazuje Słomińska.

I dodaje, że 16-latkę sąd postanowił umieścić na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich.

- Ani chłopak, ani dziewczyna nie są mieszkańcami Pruszkowa - zastrzega policjantka.

Burza w sieci

Nagranie z napadu w piątek, 16 sierpnia, obiegło media społecznościowe. Trafiło m.in. na bardzo duży profil w mediach społecznościowych, z prośbą o udostępnienie.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. W sieci rozpętała się prawdziwa burza. Wideo udostępniły tysiące użytkowników, którym też zależało na szybkim odnalezieniu sprawców. Szybko pojawiły się również linki do profilów podejrzewanych na Facebooku.

Oddźwięk społeczny był tak duży, że - jak wynika z relacji właściciela internetowego fanpage'u - w piątek do Pruszkowa pojechało około 40 taksówkarzy, którzy samodzielnie chcieli szukać sprawców napadu. Nie wiedzieli, że podejrzani od dwóch dni są już w policyjnym areszcie. Nie wiedział o tym też sam poszkodowany.

- Policja od środy prowadziła czynności w tej sprawie, nie mamy obowiązku informować o wszystkim opinii publicznej. Nie jesteśmy też w stanie kontrolować wszystkiego, co pojawia się w internecie - zastrzega Słomińska.

Nawet 12 lat więzienia

Jak informuje Słomińska, 17-latek za dokonanie tego czynu odpowie już jako osoba dorosła, natomiast dziewczyna, z racji wieku, stanie przed sądem rodzinnym.

- Kodeks karny za rozbój przewiduje nawet do 12 lat pozbawienia wolności, a w przypadku rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi nie mniej niż trzy lata - zaznacza.

I dodaje, że jeśli chodzi o nieletnią, wszystko zależy od sądu. - Maksymalna kara, jaka grozi nieletniemu w takich sytuacjach to zakład poprawczy, w którym może przebywać nawet do 21. roku życia - wyjaśnia policjantka. mp/gp

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pewien 42-latek prowadził legalny sklep, jednak zawartość zaplecza już taka nie była. Policjanci odkryli składowane tam narkotyki. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl