Szare marynarki z haftowanym logo, stylowe płaszcze, nowe krawaty dla panów i apaszki dla pań. Tak już wkrótce będą ubierać się pracownicy warszawskiego metra. Nowe mundury zaprojektowała Joanna Klimas. – Strój pracowników to wizytówka stolicy. Chciałam, aby te ubrania były funkcjonalne, a użytkownicy dobrze się w nich czuli – mówi projektantka.
Stroje, które noszą dziś maszyniści i inni pracownicy metra zostały zaprojektowane w latach 80. Od tego czasu w ich ubiorze zmieniały się tylko detale. Dlatego nowe szaty można nazwać modową rewolucją.
- Chciałam by były one wizytówką metra, które wierzę, że będzie przepiękne. Najważniejsze dla mnie było by mundury były funkcjonalne i wygodne, by pracownicy czuli się w nich dobrze - mówi Joanna Klimas. - W pewnym sensie dołożyłam swój kamyczek do budowy II linii - żartuje projektantka.
"Idziemy za trendem"
Nowe mundury mają być funkcjonalne i nowoczesne, eleganckie i widoczne dla pasażera. Na mankietach marynarek pojawiły się haftowane fragmenty w kolorach żółto–czerwonych. Taki też pasek wszyty został na całej długości pleców marynarek. Na ramionach zaś pojawiło się logo metra. Pracownicy zapewniają, że czują się w nich dobrze i komfortowo.
- Mundury są w nowych kolorach, starsze wyszły z mody. Projektantka mówiła, że idziemy za trendem. Mam ładnie wyglądać. Czujemy się wygodnie w tych mundurach. Na razie nie możemy na nie złego słowa powiedzieć – mówi Piotr, starszy maszynista Metra Warszawskiego.
Prawie 400 nowych mundurów
Spółka zamówiła 398 nowych mundurów, 75 dla pań, 323 dla panów z czego 202 dla maszynistów. Metro nie poinformowało ile kosztowały nowe mundury.
- Warszawiacy zobaczą mundury w pełnej krasie na początku przyszłego roku, ponieważ proces odszywania mundurów w tej chwili trwa. Powinniśmy go zakończyć do końca grudnia - informuje Anna Zabłocka z Metra Warszawskiego.
Nowe mundury w przyszłym roku
Nowe mundury pracowników metra
lata/b