Przebudowa bulwarów pomiędzy Cyplem Czerniakowskim a pomnikiem Syrenki ma zostać okrojona, do tego negocjacje z projektantem zostają zawieszone. Taką decyzję podjęły władze miasta. Tłumaczą ją oszczędnościami.
Wkrótce miną dwa lata od momentu, gdy ratusz (jeszcze za czasów rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz) rozstrzygnął konkurs na projekt. Wizja pracowni WXCA zakładała zieleń, obiekty sportowe i kulturalne, a także kompleks hotelowo-apartamentowy. Na razie jednak nie wyszła poza plany. Co więcej, ratusz w wysłanym do naszej redakcji mailu zaznacza, że "w związku z ograniczonymi środkami finansowymi negocjacje z pracownią WXCA zostały czasowo wstrzymane".
"Szukamy oszczędności"
Już w marcu tego roku "Gazeta Stołeczna" podawała, że władze miasta dyskutują o kształcie tego projektu. Według dziennika urzędnicy twierdzili, że Rafał Trzaskowski i jego drużyna nie są przekonani, co do proponowanych budynków kubaturowych, a nawet stworzenia zadaszonej hali.
"Zakres zwycięskiej pracy WXCA jest obszerny. Oprócz modernizacji bulwaru Grzymały-Siedleckiego i Flotylli Wiślanej projektanci przewidują zmiany w ruchu drogowym, budowę trzech budynków wielkokubaturowych i dwóch pawilonów wielkopowierzchniowych" - zaznacza teraz w mailu do naszej redakcji Dominika Wiśniewska z biura prasowego urzędu miasta.
"Projekt jest atrakcyjny, jednak w pierwszej kolejności musimy zaspokoić podstawowe potrzeby mieszkańców, np. dofinansować placówki oświatowe, które muszą sprostać problemom deformy edukacji. Nie planujemy zerwania negocjacji z WXCA. Harmonogram, dostępny budżet i etapy inwestycji musimy ponownie przeanalizować, ze względu na prognozowane negatywne skutki zmian we wpływach z podatku PIT, które zaproponowało Ministerstwo Finansów" - dodaje.
Sformułowania "deforma" używa opozycja, a także prezydent stolicy z ramienia Platformy Obywatelskiej, do określenia przeprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości reformy oświatowej polegającej na likwidacji gimnazjów i wydłużeniu nauki w szkołach podstawowych. Jednym z jej skutków była kumulacja roczników uczniów starających się o miejsce w szkołach średnich.
Za kwestiami finansowymi stoją proponowane przez rząd zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych i systemie ubezpieczeń społecznych. Według wyliczeń stołecznych urzędników, budżet miasta może być szczuplejszy o 1,3 miliarda złotych rocznie.
"Wobec tego szukamy oszczędności. Możemy zrealizować jedynie część projektu pracowni WCXA, ale potrzebne są korekty projektu w zakresie dostosowania go do planów miejscowych" - przekonuje Wiśniewska.
Za kilkaset milionów złotych
Władze miasta zamierzają przeanalizować harmonogram prac i wszystko wskazuje na to, że nie będą chciały przeprowadzić całkowitej modernizacji bulwarów pomiędzy pomnikiem Syrenki a Cyplem Czerniakowskim, "ponieważ według szacunków jej koszt wynosi kilkaset milionów złotych".Na razie nie wiadomo, o co dokładnie projekt ma być uszczuplony. Wiśniewska podkreśla, że zostanie przygotowany plan działań.
Budują etapami
W sierpniu 2015 roku otworzono fragment pomiędzy ulicą Boleść a mostem Śląsko-Dąbrowskim. Od czerwca 2017 roku mieszkańcy mogą korzystać z części pomiędzy Karową a mostem Świętokrzyskim. Później - w sierpniu tego roku - oddano do użytku brakujący odcinek pomiędzy Karową a mostem Śląsko-Dąbrowskim.
W marcu 2019 roku pisaliśmy z kolei o otwarciu odcinka przy pomniku Syrenki.
Kolejny odcinek bulwarów, rozstrzygnięcie konkursu
Kolejny odcinek bulwarów, rozstrzygnięcie konkursu
ran/pm
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa, projekt WXCA Architekci