Do zdarzenia doszło w miejscowości KaputyTomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
W miejscowości Kaputy (powiat warszawski zachodni) kierowca samochodu osobowego zderzył się z innym autem, wjechał w przystanek autobusowy i zniszczył barierki.
Do zdarzenia doszło po godzinie 7 w miejscowości Kaputy w ciągu drogi wojewódzkiej numer 718.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o samochodzie osobowym, który z niewyjaśnionych przyczyn wjechał do przydrożnego rowu. Kierowca jest pod opieką zespołu ratownictwa medycznego - przekazał nam Kazimierz Jaworski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dla powiatu warszawskiego zachodniego.
Reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński ustalił prawdopodobny przebieg zdarzenia. - Kierowca samochodu marki Peugeot jechał ulicą Sochaczewską i uderzył w wiatę przystankową (szczęśliwie nikt tam akurat nie stał), a następnie w auto stojące na przeciwległym pasie. Potem najechał na barierki oddzielające chodnik od jezdni i wpadł do rowu - opisał Zieliński.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, kierowca doprowadził do kolizji ponieważ miał problem zdrowotny. Po podaniu leków przez medyków jego stan się poprawił. Nie wymagał hospitalizacji.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Kaputy
Autorka/Autor:dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl