Mur, który wyrósł przy inwestycji "Krasińskiego 58", nie jest ogrodzeniem- twierdzi inwestor. - To stabilizująca ściana oporowa, która powstała w celu zniwelowania różnić wysokości terenu - tłumaczy.
O murze głośno zrobiło się w środę, gdy aktywiści z organizacji Miasto Jest Nasze opublikowali zdjęcie z placu budowy przy Krasińskiego.
Na miejsce pojechał nasz reporter. - Wygląda na to, że mur ma ponad 2,5 metra – relacjonował Lech Marcinczak.
"Stabilizująca ściana oporowa"
W czwartek inwestor przysłał do naszej redakcji oświadczenie, w którym pisze: - Mur nie będzie pełnił funkcji ogrodzenia. W praktyce, będzie to stabilizująca ściana oporowa, która powstaje w celu zniwelowania różnic w wysokości terenu na powierzchni inwestycji - napisała w oświadczeniu firma Home Invest.
Nowy budynek jest położony na wzniesieniu. Dlatego inwestor planuje zasypać ziemią przestrzeń między blokiem a „ścianą oporową”. - Ostateczna decyzja o pozwoleniu na budowę, przewiduje takie właśnie rozwiązanie problemu osuwania się gruntu, który pojawia się wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z nachylaniem - tłumaczy Bartosz Polek, przedstawiciel inwestora.
Zaznacza też, że wzniesienie nie zostało usypane przez budowlańców. – Było tam za nim weszliśmy na plac budowy – dodaje.
Na nowo utworzonej powierzchni inwestor planuje zasadzenie trawy, drzew i krzewów.
Ogrodzenie będzie
Aktywiści alarmowali także, że mur byłby zbyt wysoki, jeśli miałby pełnić funkcję ogrodzenia. Inwestor tłumaczy, że inwestycja będzie miała ogrodzenie zgodne z wymogami planu zagospodarowania przestrzennego dla tej okolicy. – Na nowej powierzchni powstanie ażurowe ogrodzenie o wysokości do 180 cm – mówi Polek.
Osiedle będzie więc odgrodzone od chodnika barierą ze „ściany oporowej” i ogrodzenia, wysoką na ponad trzy metry. - Mamy wszystkie niezbędne pozwolenia. Na takie rozwiązanie wyraziło zgodę Biuro Architektury i Budownictwa - zapewnia Polek.
W środę aktywiści z MJN zapewniali, że nie zostawią tej sprawy i złożyli pismo do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego z prośbą o rozbiórkę muru. Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć pismo do PINB-u wpłynęło. Na razie nie znamy opinii inspektorów o tej konstrukcji.
jb/r
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl