Wypełnione piaskiem, ważące ponad 30 ton ciężarówki od rana ustawiają się na moście Północnym. To już drugi dzień prób obciążeniowych. Tym razem zamiast 16 wywrotek, na most wjechało ich aż 28.
Kilkadziesiąt ciężarówek od rana wjeżdżałona most Północny. Ustawiały się m.in. wzdłuż krawędzi przeprawy, a dzięki bardzo dokładnej aparaturze inżynierowie sprawdzali, jak ugina się konstrukcja mostu. Tym razem łączna masa pojazdów była prawie dwa razy większa niż we wtorek (512 ton) - było to 890 ton.
Obiążenia i prace wykończeniowe
To juz drugi dzień testów. W piątek mają się rozpocząć obciążenia dynamiczne, czyli aparatura bedzie badać ugięcia mostu w trakcie, gdy będą po nim jeździć ciężarówki.
Próby obciążeniowe są potrzebne do wystąpienia o pozwolenie na użytkowanie obiektu. - Wyniki prób dołączymy do dokumentacji niezbędnej przy odbiorach technicznych – mówi Agata Choińska, rzeczniczka prasowa Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.
Do 21 grudnia
Równolegle wciąż trwają prace wykończeniowe: montowanie barierek, ustawianie oznakowania itd. Budowa mostu Północnego rozpoczęła się w 2009 roku. Po drodze nie brakowało kłopotów – kolejne fale powodziowe, problemy z dostarczeniem przęsła czy kłopoty z ostrą zimą.
Wykonawca zgodnie z umową na dokończenie prac ma czas do 21 grudnia. Oczywiście pod warunkiem, że dopisze pogoda. Jeżeli tak się stanie, ZMID będzie mógł rozpocząć procedurę odbioru technicznego przeprawy. Kiedy więc pierwsi kierowcy pojadą nowym mostem?
- Ja się nie podejmę odpowiedzi na to pytanie. To zależy od wielu czynników, na które nie mamy wpływu - mówiła nam kilka dni temu Małgorzata Gajewska ze ZMID. Chodzi m.in.: o pogodę, ewentualne poprawki i przedłużające się procedury. Nieoficjalnie urzędnicy mówią, że bezpieczny termin otwarcie przeprawy to wiosna przyszłego roku.
mjc/par