Trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru pociągu Kolei Mazowieckich w Zielonce. Jak podaje rynek-kolejowy.pl, skład jednak wróci na tory.
Do pożaru doszło na początku marca - informowaliśmy o tym na tvnwarszawa.pl. Zapalił się pociąg relacji Wołomin-Warszawa.
Teraz Koleje Mazowieckie informują, że cały czas trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.
"Wróci zmodernizowany"
- Nie zakończyły się jeszcze prace – powiedziała w rozmowie z portalem rynek-kolejowy.pl Jolanta Maliszewska z biura prasowego Kolei Mazowieckich.
Co dalej się stanie ze składem? To pytanie jest kluczowe, bo - jak pisze portal - pojawiły się głosy, że EN57 przestanie jeździć. Przewoźnik jednak temu zaprzecza.
- Pojazd wróci na tory zmodernizowany do standardu EN57AL - podkreśla Maliszewska.
Kolejarze do szpitala
Do pożaru doszło 3 marca przed godz. 15 na stacji w Zielonce. - Ogień wydobywał się z toalety. Początkowo ugasić go próbowała drużyna pociągowa, jednak akcja nie przyniosła skutku. Wezwano straż pożarną - mówiła nam wówczas Jolanta Maliszewska.
Grzegorz Daniłowicz ze straży pożarnej w Wołominie informował, że akcja rozpoczęła się o godz. 15.10. - Maszynista i kierownik pociągu skarżyli się na podtrucie, pasażerom nic się nie stało - mówił.
Mężczyźni trafili wówczas do szpitala.
ran/pm