Ostatnie roszady na Trasie Armii Krajowej w poniedziałek rano spowodowały ogromne utrudnienia w ruchu. Mieszkańcy Bielan i Żoliborza utknęli w korkach. - Wielu kierowcom puszczają nerwy. Ignorują znaki i wjeżdżają na plac budowy. Utworzyli sobie swój własny wjazd na trasę - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada interwencje w tej sprawie u wykonawcy prac.
O tym, że drogowcy wprowadzają na Trasie AK nową organizację ruchu pisaliśmy w niedzielę. Obecnie ruch w kierunku Ochoty został przełożony na jezdnię w stronę Targówka. Tam do dyspozycji kierowców są po dwa pasy ruchu w obu kierunkach.
Przez plac budowy i trawnik
W poniedziałek rano zmiany przysporzyły ogromne utrudnienia. - Gdy drogowcy przerzucili cały ruch na jedną jezdnię, nie można skręcać na przykład z ulicy Broniewskiego na Trasę AK - relacjonował przed 7.00 Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. – Kierowcy z okolicznych bielańskich i żoliborskich osiedli, którzy chcą wjechać na trasę w kierunku Ochoty z ul. Broniewskiego, stanęli w ogromnym korku na bocznej ulicy ciągnącej się wzdłuż głównej jezdni Trasy AK - dodaje.
Wielu kierowców traci cierpliwość i łamie przepisy. - W miejscu starego wjazdu z ul. Broniewskiego na trasę, który teraz jest zamknięty, wjeżdżają na teren budowy, przejeżdżają przez zamkniętą jezdnię i włączają się do ruchu w niedozwolonym miejscu - mówi Marcinczak. - Można powiedzieć, że kierowcy sami sobie stworzyli alternatywny wjazd na trasę. Niektórzy przejeżdżają przez trawnik. Jest on już bardzo zniszczony- dodaje.
O sytuację na trasie zapytaliśmy Małgorzatę Tarnowską, rzeczniczkę warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Wiemy o łamaniu przez kierowców przepisów. Będziemy się w tej sprawie spotykać dzisiaj z wykonawcą. Na spotkaniu ustalimy, jak zapewnić w tym miejscu bezpieczeństwo i tak ustawić wygrodzenia, aby nie umożliwiało ono łamania przepisów- poinformowała po 9.00 rzeczniczka.
I dodała, że o pomoc poproszono również policję i Inspekcję Transportu Drogowego.
Problemy na skrzyżowaniu
Jak relacjonuje Marcinczak, w korku stoją także kierowcy na ul. Kochanowskiego. - Wyjazd z Bielan i Żoliborza jest bardzo utrudniony. Żeby dostać się na jezdnię trasy AK w stronę Ochoty czy Bemowa, kierowcy muszą dojechać boczną ulicą do skrzyżowania z ul. Maczka - tłumaczy Marcinczak. - Dopiero za tym skrzyżowaniem włączają się w ciąg główny trasy. Dodatkowo powstało tam wąskie gardło. Z dwóch pasów tylko jeden prowadzi na wprost, co jeszcze bardziej utrudnia ruch -dodaje.
Wprowadzone w weekend zmiany w organizacji ruchu potrwają do października 2014 r.
Wielki remont
Remont Trasy AK rozpoczął się jesienią zeszłego roku. Od tamtej pory sukcesywnie wprowadzane są zmiany w ruchu umożliwiające prace budowlane - z ruchu wyłączono północną część mostu Grota-Roweckiego, siedem łącznic z Wisłostradą i Modlińską, zamknięto Gdańską, zwężono wiadukty na ul. A. Mickiewicza, J. Słowackiego i Powązkowskiej.
Trasę Armii Krajowej do parametrów drogi ekspresowej S8 przebudowuje (wcześniej taka modernizacja objęła Trasę Toruńską po drugiej stronie Wisły) Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Wszystkie prace mają się zakończyć do października 2015 r. Wykonawcą robót jest firma Metrostav S.A.
su/ran