Barbara Socha ma być pierwszą zastępczynią Tobiasza Bocheńskiego w ratuszu, o ile kandydat popierany przez PiS wygra wybory na prezydenta Warszawy. Socha to była wiceminister rodziny i pełnomocnik ds. polityki demograficznej w rządzie Mateusza Morawieckiego.
- To kobiety w różnym wieku, które różnie widzą swoje życie. My chcemy postawić w naszym programie na ich wolność i swobodę. Chcemy stworzyć takie mechanizmy w samorządzie, które będą umożliwiały im rozwój w takim kierunku, w jakim będą chciały - mówił podczas środowej konferencji prasowej Tobiasz Bocheński.
- Chciałbym dzisiaj złożyć dwie deklaracje, za które będą mnie państwo mogli rozliczać po wygranych przez PiS wyborach w Warszawie. Jedną z pierwszych moich decyzji jako prezydenta Warszawy będzie gruntowne sprawdzenie, czy w urzędzie stołecznym, jak i wszystkich podległych spółkach, zachodzi dysproporcja, że kobieta na takim samym stanowisku jak mężczyzna, zarabia mniej. Jeżeli taka sytuacja by się zdarzyła, ja deklaruję, że moimi pierwszymi decyzjami będzie wyrównanie tej nierówności - zapewnił Bocheński. Podkreślił, że chodzi o bazowe wynagrodzenie, bez dodatków.
Ma być zastępczynią Tobiasza Bocheńskiego w ratuszu
Bocheński ogłosił też, że pierwszą wiceprezydent Warszawy w jego magistracie będzie Barbara Socha, była pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej i była wiceminister rodziny. - To niezwykle istotne, żeby w moim zespole mieć oparcie w kimś tak doświadczonym - dodał.
Wiceprzewodnicząca Rady Warszawy Alicja Żebrowska (PiS) przekazała, że jak do tej pory, Warszawa ma dosyć ograniczoną ofertę dla kobiet, jeżeli chodzi o sferę zawodową. Zaznaczyła, że jest wprawdzie Centrum Przedsiębiorczości Smolna, ale tam oferta dla kobiet jest dosyć przypadkowa i nie ma stałego charakteru.
- Są też programy dzielnicowe, ale żaden z nich nie ma charakteru stałego. Często też te programy miasta są płatne i mają dosyć ograniczony charakter. My chcemy stworzyć stałe miejsce dla warszawskich kobiet, które chciałyby rozpocząć swoją karierę. Chcemy, żeby warszawskie kobiety o nim wiedziały - dodała.
Radna Marta Borczyńska zwróciła uwagę na sytuację warszawskich mam. - Macierzyństwo często wiąże się z przemyśleniami, czy rzeczywiście wracać do pracy, którą wykonywały do tej pory, czy w takim samym czasie i formie. Chcielibyśmy stworzyć miejsce, w którym kobiety, które rozważają powrót do pracy zawodowej po przerwie związanej z urlopem wychowawczym, dostałyby kompleksowe wsparcie - zawodowe, jak i prawne - podkreśliła.
Zapowiadają powstanie centrum rozwoju kobiet w Warszawie
- Program dla kobiet napisały same kobiety, my - mężczyźni - nie wtrącaliśmy się do tego. Dzisiaj zaprezentowaliśmy tylko jego fragment. Jestem przekonany, że ten program dla kobiet jest najlepszą opcją, która powinna być zaimplementowana w Warszawie po wyborach samorządowych. Bardzo chcemy, żeby przyszłość należała do warszawianek - podkreślił Tobiasz Bocheński.
O deklarację płacową Bocheńskiego został zapytany niedługo później prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. - Radziłbym mojemu konkurentowi, żeby posiadł chociaż odrobinę informacji na temat Warszawy i tego, co się dzieje w ratuszu, bo ja dokładnie od tego zaczynałem 5,5 roku temu kampanię wyborczą, mówiąc o prawach kobiet. Stąd darmowy program żłobkowy, stąd dbanie o to, żeby to kobieta decydowała o sobie, mimo że potem rząd PiS zmieniał to prawo, ale dbaliśmy o to, przynajmniej w szpitalach miejskich, żeby podstawowe prawa kobiet były przestrzegane. I oczywiście od razu zrobiliśmy audyt, jeżeli chodzi o zarobki, i wyrównujemy te zarobki. Te zarobki są już coraz bliższe sobie i w przeciągu najbliższego roku czy dwóch powinny się wyrównać - skomentował Trzaskowski.
- Myśmy przez te pięć lat wykonali w tej sprawie bardzo dużo. Zresztą widać, że Warszawa kobietami stoi. Wystarczy spojrzeć na to, jak wygląda zarząd miasta, Rada Warszawy czy Rada Śródmieścia. My o tym nie mówimy, tylko to robimy - stwierdził.
Troje kandydatów do fotela prezydenta stolicy
Według dotychczasowych informacji o urząd prezydenta Warszawy ubiegać się będą oprócz Tobiasza Bocheńskiego także: obecny prezydent stolicy Rafał Trzaskowski - jako kandydat KO, Magdalena Biejat - kandydatka Lewicy i Ruchów Miejskich oraz Przemysław Wipler - kandydat Konfederacji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl