Remont Modlińskiej jest na razie niepewny, więc dzielnica postanowiła część jezdni użyczyć lotnisku w Modlinie na zorganizowanie tam awaryjnego pasa startowego - informuje portal internetowy dzielnicy Białołęka.
Nie wiadomo, czy w budżecie miasta znajdą się pieniądze na remont Modlińskiej. Ulicą podobno interesuje się jednak lotnisko w Modlinie. Okazuje się, że lotnisko potrzebuje pasa awaryjnego, więc dzielnica zgodziła się udostępnic 2-kilometrowy odcinek Modlińskiej w tym celu.
Od ulicy Aluzyjnej do ulicy Czarodzieja jedna z głównych dróg Białołęki miałaby zamienić się w tzw. DOL, czyli drogowy odcinek lotniskowy, w lotnictwie cywilnym używany jako pas awaryjny.
Praca ruszy pełną parą?
1 kwietnia podpisano porozumienie, prace mają zacząć się w tym kwartale - informuje serwis Białołęki i podaje szczegóły techniczne: zostanie zerwana nawierzchnia asfaltowa i ułożona nowa, o wiele grubsza. Mocniejszą konstrukcję będzie miał początek pasa, bo tam "siadają" samoloty. Wykonane będą również odwodnienie i oświetlenie przyszłego pasa.
Oznakowanie poziome na ulicy również ulegnie zmianie m.in. zniknie pas dla ruchu lokalnego.
Mieszkańcom Białołęki, którzy już niepokoją się, jak będzie wyglądała ich droga do centrum, radzimy spojrzeć w kalendarz.
aq/mz
Źródło zdjęcia głównego: | Eurosport