Aktywiści i spółdzielcy murem za Tołwińskim

Tołwiński został zdekomunizowany
Tołwiński został zdekomunizowany
Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Tołwiński został zdekomunizowanyTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Aktywiści sprzeciwiają się dekomunizacji ulicy Stanisława Tołwińskiego na Żoliborzu. Zmianę określają jako "arbitralną" i podjętą "bez poszanowania tradycji dzielnicy". W poniedziałek złożyli do wojewody mazowieckiego pismo, w którym apelują o wycofanie się z tej "niekorzystnej decyzji". Oświadczenie wydała też Krajowa Rada Spółdzielcza. Pod petycją do Zdzisława Sipiery podpisali się przedstawiciele 14 organizacji, w tym m.in. Stowarzyszenia Żoliborzan, Miasto Jest Nasze, Stowarzyszenia Żoliborz Demokratyczny, Nowego Żoliborza i Fundacji "Warszawa 1939".

"Zmiana zakomunikowana jako fakt"

"Z zaskoczeniem i smutkiem dowiedzieliśmy się o zmianie nazwy ulicy Stanisława Tołwińskiego na warszawskim Żoliborzu. Zmiana ta dokonała się bez konsultacji z mieszkańcami - została zakomunikowana jako fakt dokonany" - piszą aktywiści już na wstępie. Podkreślają wprawdzie, że nie chcą podważać zasług nowego patrona ulicy - pułkownika Macieja Kalenkiewicza - ale większość nazw żoliborskich ulic upamiętnia osoby związane z dzielnicą. "Tołwiński należał do twórców Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i miał niewątpliwe zasługi dla rozwoju społecznego osiedla oraz miasta. W latach przedwojennych był też współtwórcą Społecznego Przedsiębiorca Budowlanego (…). W czasie powstania warszawskiego stał zaś na czele Republiki Żoliborskiej, czyli Samorządu Mieszkańców, dbając o potrzeby ludności cywilnej oraz walczących żołnierzy" - wyliczają autorzy listu. Przekonują też, że upamiętnienie Tołwińskiego na terenie obecnej WSM nie jest związane z jego działalnością polityczną, ale właśnie z zasługami na rzecz spółdzielni i rozwoju mieszkalnictwa w stolicy. "Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa to część bogatej, aczkolwiek zapomnianej polskiej tradycji spółdzielczej, opartej na idei wzajemnej pomocy i solidarności" - nadmieniają. "Dlatego protestujemy przeciwko zmianie, która została wprowadzona arbitralnie, bez porozumienia z mieszkańcami i poszanowania tradycji dzielnicy" - podsumowują aktywiści i apelują do wojewody i władz Warszawy, by zrobili wszystko, by wycofać się z "niekorzystnej decyzji" i "właściwe uhonorować" Tołwińskiego na Żoliborzu.

Aktywiści swoją petycję złożyli w poniedziałek w urzędzie wojewody mazowieckiego. - Zostaliśmy przyjęci przez samego pana wojewodę Sipierę. Odbyliśmy długą, pełną uprzejmości i kurtuazji rozmowę, z której niestety nic nie wynika - powiedziała nam Donata Rapacka ze Stowarzyszenia Żoliborzan. - Wojewoda stwierdził, że dekomunizacja Tołwińskiego była decyzją Instytutu Pamięci Narodowej, a on tylko wypełnił zalecenie - dodała.

Krytyczne oświadczenie Rady Spółdzielczej

W podobnym tonie oświadczenie wydała też Krajowa Rada Spółdzielcza. "Z niepokojem śledziliśmy rozwój dyskusji związanej z wykreśleniem Stanisława Tołwińskiego ze spisu patronów ulic na Żoliborzu" - stwierdziło jej kierownictwo. Zdaniem prezesa i przewodniczącego Rady eliminowanie z przestrzeni publicznej pamięci jest krzywdzące. "Ujawnienie faktów o jego [Tołwińskiego - red.] działalności okupacyjnej i pomocy ludziom zagrożonym eksterminacją (…) powinno skutkować wsparciem i upowszechnieniem takich bohaterskich postaw, a nie odwrotnie" - podkreślają przedstawiciele Krajowej Rady Spółdzielczej. I dodają, że polityczna działalność Tołwińskiego nie powinna być tak jednoznacznie negatywnie oceniania, zwłaszcza że nie był żadną z czołowych postaci politycznych. "Odwracanie się od osób, które w trudnych powojennych warunkach podjęły organiczną pracę nad usprawnieniem życia tysięcy warszawiaków, na pewno nie przyniesie nikomu korzyści, a jedynie pozbawi nas wzorców i autorytetów, na brak których dziś tak powszechnie narzekamy" - podsumowują przedstawiciele Krajowej Rady Spółdzielczej.

Prezydent Warszawy, Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata

Tołwiński od 1945 roku był prezydentem Warszawy odpowiedzialnym m.in. za odbudowę ze zniszczeń wojennych. Był członkiem Polskiej Partii Robotniczej, a potem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i posłem na Sejm. Zmarł w 1969 r. W roku 1997 pośmiertnie nadano mu tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, Działalność w ważnych organach PRL wystarczyła, by wojewoda wykreślił go z listy patronów warszawskich ulic.

To pokłosie tzw. ustawy dekomunizacyjnej, która zakazuje upamiętniania osób związanych z komunizmem.

Jak przekazało nam biuro prasowe Zdzisława Sipiery, życiorysy patronów zdekomunizowanych ulic były badane przez Instytut Pamięci Narodowej pod kątem kryteriów określonych przez tzw. ustawę dekomunizacyjną. Nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi na pytanie, czy wojewoda w momencie wydawania zarządzenia nadającego nową nazwę żoliborskiej ulicy wiedział o tytule Sprawiedliwego, którym Tołwiński został uhonorowany w 1997 roku.

Stanowisko wyrażające sprzeciw dekomunizacji Tołwińskiego wydała też rada dzielnicy Żoliborz:

Radni przyjęli stanowisko
Radni przyjęli stanowisko Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

kw/b

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl