Mówiło się, że trafi przed Zamek Ujazdowski, ale ostatecznie ją rozebrano, a kwiaty rozdano. Po tęczy z placu Zbawiciela zostały zdjęcia i filmy, ale także słowa autorki, że być może instalacja kiedyś wróci. Póki co instalację będzie można powspominać na wystawie w Centrum Sztuki Współczesnej.