Bardzo szybko, po 17 minutach, wszystko było w tym meczu jasne. Legia przegrywała na własnym terenie z Borussią Dortmund 0:3, po katastrofalnych, zawstydzających błędach w obronie. A kara i tak była niska, bo w środowy wieczór w piłkę grali tylko goście z Niemiec. Po przerwie dorzucili czwartego, piątego i szóstego gola. Drużyna z Warszawy na tego honorowego nie miała najmniejszych szans.