Wojewoda: wniosek w sprawie przejęcia budynku po rosyjskiej szkole niekompletny. Odpowiedź ratusza

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Budynek dawnej rosyjskiej szkoły ma wkrótce służyć warszawskim dzieciom
Budynek dawnej rosyjskiej szkoły ma wkrótce służyć warszawskim dzieciomTwitter/Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy
wideo 2/2
Budynek dawnej rosyjskiej szkoły ma wkrótce służyć warszawskim dzieciomTwitter/Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy

"W sprawie budynku po rosyjskiej szkole, przy ulicy Kieleckiej 45 wpłynął wniosek z miasta stołecznego Warszawy, ale niekompletny i niepodpisany przez prezydenta. Wojewoda mazowiecki jest zdziwiony, faktem, że w tak ważnej kwestii prezydent nie znalazł czasu, by podpisać go osobiście" - podało we wtorek biuro prasowe wojewody mazowieckiego. - Liczymy, że wojewoda podejmie właściwą decyzję. Warszawscy uczniowie czekają na nią z niecierpliwością - mówi Tomasz Bratek, zastępca prezydenta Warszawy.

Pod komunikatem nadesłanym tuż przed południem podpisała się Dagmara Zalewska, rzeczniczka wojewody mazowieckiego Tobiasza Bocheńskiego. "Decyzja o tym co należy zrobić z tym budynkiem powinna być podjęta w drodze dialogu i konsultacji. Wojewoda jest zdecydowany na współpracę, ale nie w postaci jednoosobowego dyktatu i ma nadzieję, że uda się znaleźć najwłaściwsze przeznaczenie dla tej nieruchomości. Na pewno na tym etapie sprawa nie jest rozstrzygnięta" - wskazała.

I podkreśliła: "Należy zwrócić uwagę, iż pewne decyzje w demokratycznym państwie prawnym podejmowane są w drodze konsensusu między uprawnionymi osobami, nie zaś w drodze jednoosobowego oświadczenia w mediach zamieszczonego przez Prezydenta".

PRZECZYTAJ TAKŻE: Czy na linii wojewoda-prezydent Warszawy bardzo będzie iskrzyć?

- Przejęcie dzięki wsparciu MSZ nieruchomości po rosyjskiej ambasadzie to doskonała wiadomość. Możemy ją wykorzystać na szczytny, kulturalny lub oświatowy czy społeczny cel. Ale to wspólna decyzja wojewody i prezydenta, zatem kultura polityczna wymaga konsultacji, a nie jednostronnego dyktowania warunków przez prezydenta. Jestem otwarty na różne środowiska i propozycje w tej sprawie, która pozostaje nadal otwarta - skomentował później sprawę w rozmowie z Polską Agencją Prasową wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński.

Ratusz: taki komunikat zapowiada trudną współpracę

Informację przytoczyliśmy rzeczniczce stołecznego ratusza Monice Beuth. - Jesteśmy bardzo zdziwieni dość agresywnym tonem komunikatu, który w żaden sposób nie był przez nas sprowokowany - przyznała. Dodała, że sprawą zajęło się Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa. Jak wskazała Beuth, taki komunikat "zapowiada trudną współpracę". Zapewniła też, że ratusz działa w kwestii budynku po byłej rosyjskiej szkole "zgodnie z przepisami prawa".

"Kumulacja roczników wynikająca z rządowych reform nie poczeka"

- Wniosek został złożony poprawnie, spełnia wymogi określone w przepisach. Zawiera obszerne uzasadnienie, w którym wskazujemy, dlaczego przeznaczenie budynku na potrzeby edukacyjne jest najlepszym rozwiązaniem - zapewnia Tomasz Bratek, zastępcy prezydenta Warszawy. - Dokument został podpisany, z upoważnienia prezydenta Warszawy, przez dyrekcję Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa w Urzędzie m.st. Warszawy. Jeżeli podległe wojewodzie mazowieckiemu jednostki uznają, że do wniosku konieczne jest dołączenie dodatkowych dokumentów, to je dostarczymy. Liczymy, że wojewoda podejmie właściwą decyzję. Warszawscy uczniowie czekają na nią z niecierpliwością. Mamy nadzieję, że wojewoda ich nie zawiedzie. Liczy się czas, kumulacja roczników wynikająca z rządowych reform nie poczeka. Jeśli wojewodzie mazowieckiemu faktycznie zależy na dobru mieszkańców, to proponuję najpierw dobrze poznać ich potrzeby, a polityczne gry zostawić na inną okazję.

Budynek ma być przeznaczony na cele edukacyjne

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że władze Warszawy wystąpiły do wojewody mazowieckiego o powierzenie samorządowi nieruchomości przy ulicy Kieleckiej 45, którą do tej pory zajmowała rosyjska ambasada. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapowiadał, że po remoncie obiekt ma służyć warszawskim dzieciom i zostanie przeznaczony na cele edukacyjne.

Władze stolicy przejęły budynek w sobotę, 29 kwietnia. Wcześniej mieściła się tam rosyjska szkoła średnia, w której uczyły się dzieci dyplomatów oraz wojskowych. Rosyjska ambasada - w ocenie polskiego państwa i sądów - zajmowała nielegalnie nieruchomość. Akcja komornicza odbyła się na wniosek miasta, złożony w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych.

Autorka/Autor:katke/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: UM Stołecznego Warszawy

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl