Wojewoda o Pałacu Kultury i Nauki: symbol komunistycznej władzy nad Polską i pomnik Stalina, nie powinno go być

Źródło:
PAP
Wojewoda o powrocie dyrektorki Teatru Dramatycznego
Wojewoda o powrocie dyrektorki Teatru Dramatycznego TVN24
wideo 2/5
Wojewoda o powrocie dyrektorki Teatru Dramatycznego TVN24

Tobiasz Bocheński, nowy wojewoda mazowiecki zapowiedział, że będzie przyglądał się, jak ocenił, absurdalnym pomysłom forsowanym przez stołeczny ratusz. Powiedział też o swoim stosunku do Pałacu Kultury i Nauki. - Uważam, że jest to symbol komunistycznej władzy nad Polską i pomnik Stalina, i nie powinno go być - stwierdził.

Wojewoda zaznaczył, że po to został powołany samorząd, żeby być blisko obywateli. Ważne jest żeby głos mieszkańców był wysłuchiwany a jeżeli nie jest, to jest to duży mankament w funkcjonowaniu samorządu. - W sytuacjach, gdy mieszkańcy nie będą wysłuchiwani, ich postulaty będą ignorowane, ja zamierzam interweniować. Stoję na stanowisku, że zawsze należy wysłuchać wszystkich głosów - powiedział.

W opinii wojewody tak nie dzieje się na przykład w kwestii wprowadzenia strefy Tempo30 w stolicy. - W Warszawie są ogromne korki, które powodują, że kierowcy i tak poruszają się bardzo wolno. Stąd pomysł jest dość absurdalny. Poza tym ustawowo są wprowadzone ograniczenie prędkości w mieście i tych przepisów powinniśmy się trzymać - ocenił.

Kilka samochodów na rodzinę - "świadomy wybór konsumencki"

Nowy wojewoda zapowiedział, że będzie przyglądał się kilku kwestiom, w których - jak mu się wydaje - stołeczny ratusz nie bierze pod uwagę preferencji mieszkańców. - Te kwestie rozrywają miasto i powodują frustrację warszawiaków - podkreślił.

ZOBACZ: Wojewoda unieważnił uchwałę w sprawie płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku. Radni składają skargę

- Po pierwsze są to kwestie łatwości dojazdu, komunikacji miejskiej, ekologii i bezpieczeństwa ale również preferencje mieszkańców. Jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, że warszawiacy posiadają kilka samochodów na rodzinę i dokonują świadomie tego wyboru konsumenckiego, to prowadzenie polityki miejskiej, która schlebia 10-15 procent osób, które chcą komunikacji tylko i wyłącznie publicznej, hulajnóg i rowerów, powoduje naturalne napięcie i ogromny problem dla rozwoju miasta. Dlatego, że decyzje indywidualne nie pokrywają się z kierunkami polityki realizowanej przez miasto, co doprowadzi do jeszcze większych korków i większej frustracji. Dobre intencje powodują rozerwanie się miasta na strzępy i całkowitego paraliżu - powiedział.

- Patrząc z tego punktu widzenia, należy bardzo ostrożnie regulować wszystkie te kwestie - tłumaczy wojewoda. - Natomiast strefa czystego transportu jest programem realizowanym w innych miastach i jest dopuszczalna przepisami prawa. Jednak można się zastanowić, by wprowadzić ją w taki sposób, by nie oznaczała wykluczenia ekonomicznego niektórych kierowców – mówił wojewoda.

PRZECZYTAJ: Trzaskowski o strefie Tempo 30: konsultacje z mieszkańcami zostaną przedłużone.

O inwestycjach w okolic Centralnego Portu Komunikacyjnego

Tobiasz Bocheński zaznaczył, że został wojewodą mazowieckim i nie będzie się zajmował tylko stolicą, ale całym Mazowszem. Przypomniał, że to właśnie na Mazowszu prowadzona jest największa inwestycja istotna dla całej Polski czyli Centralny Port Komunikacyjny.

- Dookoła tego portu będą prowadzone rozliczne inwestycje drogowe i kolejowe. Wojewoda realizuje ogrom zadań infrastrukturalnych jak m.in rządowy fundusz rozwoju dróg, poprzez który do powiatów i gmin trafiają pieniądze na rozwój infrastruktury drogowej czy fundusz przewozów autobusowych, który przywraca połączenia tam, gdzie od lat ich nie było. Kluczowa jest też współpraca z GDDKiA w celu domknięcia autostradowego ringu wokół Warszawy - powiedział.

Wojewoda zaznaczył też, że Mazowieckie to nie tylko Warszawa oraz sąsiednie gminy. To też teren Płocka czy Ciechanowa, Siedlec i Ostrołęki oraz Radom. Każdy z tych rejonów to ogromny teren, ze swoją specyfiką rolniczą, przemysłową, komunikacyjną i kulturową, który składa się na to olbrzymie województwo.

Tobiasz Bocheński podkreślił znaczenie zrównoważonego rozwoju, każdego regionu. - To jest jedyny taki teren w Polsce. Jeżeli patrzymy na zrównoważony rozwój regionów, to musimy w jakiś sposób dokonywać podziałów i zdawać sobie sprawę, że mieszkaniec Grójca czy Radomia ma inne potrzeby i oczekiwania niż mieszkaniec Mokotowa. Powinniśmy tak realizować politykę, aby każdy z tych mieszkańców był zadowolony z otaczającej go rzeczywistości i mógł realizować swoje aspiracje w tym miejscu, w którym mieszka. I nie obawiał się ryzyka, że w pewnym momencie pojawi się konieczność zmiany swojego miejsca zamieszkania i przeprowadzenia się, bo inaczej nie będzie mógł sprostać swoim aspiracjom – zaznaczył.

"Wojewoda ma wykonywać stricte politykę rządu"

Wojewoda odniósł się też do swoich zadań powierzonych przez rząd.

- Musimy pamiętać, że urząd wojewody w prawnym systemie Polski jest to najbardziej wykonawczy urząd. Wojewoda ma wykonywać stricte politykę rządu. Zamierzam się więc skoncentrować na zrealizowaniu inwestycji i planów, które na przykład są lub będą prowadzone przez rząd w województwie mazowieckim. To szereg programów nie tylko tych drogowych, ale choćby program maluch plus, program inwestycji lokalnych czy inwestycji strategicznych. Dzięki tym wszystkich rządowym inicjatywom rozwijają się zarówno duże miasta jak i mniejsze miejscowości - stwierdził.

- W kwestii uchodźczej natomiast w tym momencie dla mnie najistotniejsza jest aktywizacja zawodowa wszystkich tych osób, które są w stanie podjąć pracę zarobkową i się z niej utrzymywać oraz zachęcenie tych osób, żeby na tę drogę wkroczyły. Drugim aspektem są osoby, które wymagają wsparcia czyli osoby starsze, niepełnosprawne, dzieci czy osoby chore. Zajmujemy się każdym przypadkiem indywidualnie. Docelowo chcielibyśmy, żeby było jak najmniej ośrodków, ale utrzymywanie kilku dużych obiektów służy zachowaniu buforu bezpieczeństwa. Balansujemy ten system pomiędzy zachowaniem jak najmniejszej liczby ośrodków i aktywizacją zawodową a utrzymaniem buforu bezpieczeństwa gdybyśmy musieli w ciągu kilku tygodni poradzić sobie z kolejną falą uchodźców. Nie przesądzam na razie, które punkty będą likwidowane, służby wojewody cały czas to analizują - zaznaczył.

Właśnie w związku z m.in. sytuacją uchodźczą, wojewoda stwierdził, że spotkanie z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, jest nieuniknione.

Relacje Bocheńskiego z Trzaskowskim. "Musi pojawić się spór"

Czy na linii wojewoda-prezydent Warszawy bardzo będzie iskrzyć? - Prawdopodobnie tak. Dlatego, że prezydent Trzaskowski jest politykiem opozycji rangi ogólnopolskiej a nie zwykłym samorządowcem, jak wielu innych z województwa mazowieckiego. Więc z tej racji musi pojawić się spór. Pytanie tylko, czy będzie on dominował nasze relacje czy będzie jednym z elementów wieloaspektowej relacji prezydent-wojewoda – wyjaśnił Bocheński.

- Należę do osób, które rozmawiają ze wszystkimi samorządowcami, niezależnie od ich barw politycznych, jeżeli chcą realizować wspólnie z rządem różne projekty. Zawsze znajdą się tacy, którzy szukają albo więcej współpracy, albo więcej konfliktów. Ja nikogo na wstępie nie przekreślam i nie istnieje żaden "czarny indeks" samorządowców województwa mazowieckiego, który bym założył - zapewnił wojewoda.

Pałac Kultury i Nauki to dla wojewody "żaden piękny zabytek, o który warto by było dbać"

Odniósł się także do kwestii gospodarki odpadami i uchwały miejskiej w tej sprawie. Zaskarżanej już przez poprzedniego wojewodę. - To jest to bardzo ważna kwestia, bo dotyka kieszeni wszystkich warszawiaków. Samorząd wprowadzając takie rozwiązanie próbuje ukryć koszty i przerzucić je na mieszkańców, zdejmując pewne obciążenia finansowe ze swojego budżetu. To jest błędne rozumienie idei samorządu. Samorządy zostały stworzone, by służyć realizacji zadań na rzecz mieszkańców, które nie zawsze są dochodowe - stwierdził Tobiasz Bocheński.

Wypowiedział się również wracającej co kilka lat za sprawą prawicy kwestii, czyli przyszłości Pałacu Kultury i Nauki (który od lat jest w rejestrze zabytków).

- Jeśli chodzi o Pałac Kultury to myślę, że każdy Polak ma swoje stanowisko w tej sprawie. Ja uważam, że jest to symbol komunistycznej władzy nad Polską i pomnik Stalina, i nie powinno go być. Pomijając kwestie estetyczne, które można w różny sposób relatywizować, to jeżeli chodzi o warstwę symboliczną, uważam, że nie jest to żaden piękny zabytek, o który warto by było dbać i jestem to w stanie argumentować w sensie historyczno-ideowym - powiedział.

PRZECZYTAJ: Wojewoda o powrocie Strzępki do teatru: chce uczynić ze sceny polityczną trybunę.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej? "Ja osobiście nie jestem fanem tej bryły"

Ocenił też budowę budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej przy Pałacu Kultury i Nauki.

- Pytanie o Muzeum Sztuki Nowoczesnej dotyka dwóch podstawowych nurtów. Nurtu dominującego w architekturze współczesnej, która jest bardzo abstrakcyjna, poszukująca nowych form i tego co się rodzi czyli tzw. ruchu sprzeciwu czyli architektury, która chce nawiązywać do dawnych form architektonicznych. Tu jest poważny spór ideowy pomiędzy architektami. Ja osobiście nie jestem fanem tej bryły, choć rodzi się pytanie, czy za 30 lat nie będziemy podchodzić do tego budynku jak do centrum Pompidou w Paryżu - powiedział.

Wojewoda odniósł się też do kwestii ochrony zabytków, która jak zauważył, jest szczególnie istotna w Warszawie. Mieście, które zostało tak drastycznie i brutalnie potraktowane w czasie II wojny światowej.

- To bardzo ważne dla rządu, który przeznacza na rewitalizację zabytków dużo pieniędzy. Z drugiej strony najistotniejsza odbudowa w Polsce - Pałacu Saskiego ma mieć miejsce właśnie w Warszawie - przypomniał. Zaznaczył, że ten pomysł cieszy się bardzo dużym poparciem wśród warszawiaków, co pokazuje, że w mieszkańcach jest pewna tęsknota za przedwojenną Warszawą, którą można podziwiać jedynie na fotografiach. - Konserwator mazowiecki musi równoważyć inwestycje - nowoczesne biurowce, zagospodarowanie przestrzeni, żeby była użytkowa dla mieszkańców a z drugiej strony zachowywać tkankę miejską - dodał.

Autorka/Autor:kz/gp

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Robert Plociennik/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratusz podpisał umowę z wykonawcą na przebudowę kwartału miasta z ulicami Złotą i Zgoda. To około 2,5 hektara. Prace pochłoną 49,1 miliona złotych. Zasadzone zostaną drzewa i krzewy, pojawi się mała architektura i przestrzeń dla pieszych. Natomiast parkowanie zostanie przeniesione pod ziemię.

"Drzewa, mnóstwo klombów, fontanny". Umowa na przebudowę ulic Złotej i Zgoda podpisana

"Drzewa, mnóstwo klombów, fontanny". Umowa na przebudowę ulic Złotej i Zgoda podpisana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na tyłach Muzeum Niepodległości w Pałacu Przebendowskich rozpoczęły się prace przy urządzaniu ogrodu deszczowego. Zieleń pojawi się w miejscu betonowego, nieużywanego od wielu lat parkingu.

W otoczeniu pałacu powstaje ogród deszczowy

W otoczeniu pałacu powstaje ogród deszczowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ulicami Muranowa 22 lipca już po raz 13. przejdzie Marsz Pamięci organizowany przez Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma. W tym roku będzie poświęcony rabinom getta warszawskiego. Zakończy się przy ulicy Dzielnej, gdzie zostanie odsłonięta instalacja artystyczna, prezentująca abstrakcyjną wizję spotkania myśli z rzeczywistością.

"Zaprezentujemy sylwetki pięciu rabinów". Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

"Zaprezentujemy sylwetki pięciu rabinów". Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia na jeziorze Żabim w Wawrze. Służby wciągnęły z wody człowieka. Reanimacja nie przyniosła skutku.

"Gdy służby dotarły na miejsce, osoba znajdowała się pod wodą"

"Gdy służby dotarły na miejsce, osoba znajdowała się pod wodą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Motocyklista został ranny po zderzeniu z kierowcą auta osobowego w Zalesiu Górnym pod Piasecznem. Jak ustalili wstępnie policjanci, przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa.

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa drogi krajowej numer 7 pomiędzy Płońskiem a Czosnowem. Warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował o kolejnych zmianach w organizacji ruchu na odcinku położonym najbliżej Warszawy, czyli pomiędzy Modlinem a Czosnowem. Utrudnień będzie nieco mniej. Z kolei policja apeluje do kierowców o ostrożność. Na przebudowywanym fragmencie trasy dochodzi do wielu kolizji.

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prokuratura podejrzewa Victora A. o oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Jak ustalili śledczy, mężczyzna wraz z innymi osobami zamieszkującymi w Nigerii brał udział w oszustwach. Do jego zadań należało przyjmowanie wpłat od pokrzywdzonych.

"Podszywając się pod polskiego kontrahenta, dokonał oszustwa na szkodę fińskiej spółki"

"Podszywając się pod polskiego kontrahenta, dokonał oszustwa na szkodę fińskiej spółki"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Próba pokonania zakrętu na hulajnodze elektrycznej okazała się dla 17-lataka bolesna. Chłopak uderzył w ogrodzenie. Policjanci ustalili, że był pijany. Czekają go konsekwencje prawne i finansowe.

17-latek na hulajnodze elektrycznej uderzył w ogrodzenie. Policja: miał trzy promile

17-latek na hulajnodze elektrycznej uderzył w ogrodzenie. Policja: miał trzy promile

Źródło:
PAP

Pod zaparkowanym na ulicy 11 Listopada aucie zapadła się jezdnia. W wydostaniu pojazdu właścicielowi pomogli strażnicy miejscy.

Pod autem zapadła się jezdnia

Pod autem zapadła się jezdnia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od weekendu Łazienki Królewskie są zamknięte z powodu usuwania skutków nawałnicy. Początkowo planowano, że zostaną otwarte w poniedziałek w południe, ale ze względów bezpieczeństwa tego samego dnia zapadła decyzja o nieotwieraniu zabytkowego parku.

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl