Policjanci szukali mężczyzny, który w Galerii Mokotów wypłacił dużą sumę gotówki, pochodzącą z "przestępczych działań". Poszukiwany sam zgłosił się na komendę. Twierdził, że "chciał tylko pomóc koledze". Odpowie za paserstwo.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu Komendy Rejonowej Policji Warszawa II prowadzą postępowanie w sprawie paserstwa, tj. art. 291 Kodeksu karnego. Poszukiwali sprawcy i publikowali wizerunek osoby, podejrzanej o ten czyn.
Sam zgłosił się na komendę
Jak podawała policja, podejrzany w dniu 20 września 2024 roku wypłacił z bankomatu mieszczącego się w centrum handlowym Westfield Mokotów gotówkę - 19 550 złotych. - Wypłacił pieniądze, które wpłynęły na rachunek bankowy za pomocą przestępczych działań - podkreśliła komisarz Ewa Kołdys z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
Kilka dni po tym, jak policjanci opublikowali wizerunek poszukiwanego, 22-letni mieszkaniec Warszawy został poinformowany o tym przez znajomych i sam zgłosił się na komendę. - Tego samego dnia usłyszał zarzuty. Podczas składania wyjaśnień przyznał, że jego postępowanie wynikało z chęci pomocy koledze. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności - przekazała aspirant sztabowy Marta Haberska z mokotowskiej policji.
Autorka/Autor: mg, katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP II