Na Służewcu powstał zupełnie nowy odcinek ulicy

Urząd Dzielnicy Mokotów poinformował w komunikacie, że właśnie dobiegły końca prace związane z przedłużeniem ulicy Tolkiena. W ten sposób kierowcy zyskali nowe połączenie między ulicami Racjonalizacji i Suwak. Skorzystają też mieszkańcy pobliskiego osiedla. Do tej pory mogli wyjechać jedynie na Suwak lub przez Gandalfa na Konstruktorską. Ponadto w Racjonalizacji powstał lewoskręt do nowego odcinka jezdni Tolkiena.

Nowa, jezdnia, chodniki i oświetlenie

"Wzdłuż wybudowanego przedłużenia ul. Tolkiena powstały także – po obu stronach – nowe chodniki. Z kolei chodnik naprzeciwko wylotu z ulicy wzdłuż budynku przy ul. Racjonalizacji 6/8 przeszedł przebudowę. Budowane i wyremontowane trotuary połączyły nowe przejścia dla pieszych" - podał w komunikacie mokotowski urząd.

Na nowym odcinku ulicy Tolkiena również powstało wyniesione przejście dla pieszych. Z kolei istniejąca zebra na wysokości Racjonalizacji 5 została przesunięta do nowego skrzyżowania. W rejonie inwestycji posadzono 11 drzew.

"Po nowym skrzyżowaniu kierowcy będą mogli poruszać się od 21 października. Co ważne chodniki i ulica są dobrze widoczne dzięki budowie oświetlenia ulicznego. W tym miejscu mieszkańcy będą mogli zaparkować w pasie drogowym na wydzielonych miejscach parkingowych" - zapowiedział urząd.

Ponad pół roku budowy

Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę, że budowa nieco ponad 80-metrowego odcinka ulicy trwała ponad pół roku i zastanawia się, dlaczego tak długo. Zapytaliśmy o to rzecznika dzielnicy Mokotów Tomasza Kellera.

Rzecznik przypomniał, że inwestycja była realizowana na podstawie artykułu 16 Ustawy o drogach publicznych. W pobliżu powstały budynki mieszkalne. Zgodnie z zapisami przywołanego artykułu, deweloper ma obowiązek dostosować układ drogowy do realizowanej przez siebie inwestycji. Keller zaznaczył, że w przypadku przedłużenia ulicy Tolkiena przeciągały się negocjacje z inwestorem.

- Należy pamiętać, że przedłużenie ulicy to nie tylko budowa jezdni, ale też chodników, montaż oświetlenia czy posadzenie zieleni. W tym konkretnym przypadku dodatkowym utrudnieniem była stacja transformatorowa, którą trzeba było przesunąć - wyjaśnił Keller.

Czytaj też: Ulica jest w katastrofalnym stanie, miasto z przebudową czeka na deweloperów