Ta warszawska rzeka w sierpniu częściowo wyschła, woda wróciła po ostatniej ulewie

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl
Ujście rzeki Długiej do Kanału Żerańskiego
Ujście rzeki Długiej do Kanału Żerańskiego
Olek Klekocki/tvnwarszawa.pl
Ujście rzeki Długiej do Kanału ŻerańskiegoOlek Klekocki/tvnwarszawa.pl

47-kilometrowa rzeka Długa ma swoje źródło w Starej Niedziałce na północ od Mińska Mazowieckiego i płynie na zachód. Jej ujście znajduje się na warszawskiej Białołęce. Tam wpada do Kanału Żerańskiego. Dwa tygodnie temu zniknęła z niej woda.

O tym, że szeroka na kilka metrów rzeka wyschła, informowała ostatnio "Gazeta Stołeczna". W połowie sierpnia w mediach społecznościowych mieszkańcy Białołęki alarmowali, że na niektórych odcinkach woda praktycznie zniknęła z koryta. Tak było m.in. na wysokości Mochtyńskiej niedaleko ujścia do Kanału Żerańskiego.

Woda wróciła po wielkiej ulewie, która przeszła przez stolicę w nocy z 19 na 20 sierpnia.

Przyczyna wysychania rzeki

W sprawę wyschniętej rzeki zaangażował się białołęcki radny Waldemar Kamiński. W rozmowie ze "Stołeczną" wskazuje, że okresowy brak wody w rzece to nie tylko efekt suszy, ale wieloletnich zaniedbań. Według radnego winne wysychaniu są nowe, grodzone osiedla budowane na terenie Zielonej Białołęki. Jak stwierdził, intensywne zabudowywanie ma negatywny wpływ na odwodnienie całej okolicy.

Hydrolog ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie dr hab. Mateusz Grygoruk potwierdził, że inwestycje mogą negatywnie wpływać na stan wody. Ale w przypadku rzeki Długiej przyczyn wyschnięcia należy szukać też w rolnictwie. - W przypadku rzeki Długiej najprawdopodobniej mamy do czynienia z reakcją zlewni (obszaru, z którego woda trafia do jednej rzeki) na wieloletnie odwodnienie. Najczęstszą przyczyną okresowych braków wody jest rolnictwo, w którym nawadnia się uprawy z nieewidencjonowanych źródeł wody. Wobec rosnących z roku na rok temperatur powietrza i niestabilnych okresowo opadów, rolnicy w ramach "zwykłego korzystania z wód" wykonują studnie głębinowe, z których korzystają do nawodnień - tłumaczy w rozmowie ze "Stołeczną" naukowiec.

Nadmierne zużycie wód głębinowych powoduje obniżenie stanu w rzekach.

Rzeki nie dają o sobie zapomnieć

Długa jest wciąż istniejącą rzeką, ważnym dopływem Wisły. Ale w stolicy są też rzeki zapomniane, ukryte, oficjalnie nieistniejące.

Przez wielką ulewę z zeszłego tygodnia już drugi rok z rzędu przypomniała o sobie ukryta pod ziemią rzeka Rudawka. Po kilkugodzinnych opadach fragment trasy ekspresowej S8 na wysokości Marymontu znalazł się pod wodą. Przewodnik turystyczny Bartek Wancerz wyjaśnił, że w miejscu zalania znajdował się niegdyś Staw Marymoncki, a trasę S8 częściowo poprowadzono właśnie w dolinie Rudawki, wykorzystując naturalne spadki. - Samo ukształtowanie terenu sprawia, że woda się tam zbiera - mówił przewodnik.

Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy już o tym, jak trudno ujarzmić nieistniejącą już rzekę. Proces realnego i formalnego znikania Rudawki udało się pokazać na wystawie Muzeum Woli w 2022 roku. W oparciu o miejskie dokumenty udało się dotrzeć do projektu kanału, w którym została częściowo ukryta jeszcze przed wojną. Badacze dotarli też do inwentaryzacji z 1976 roku - tej, która poprzedziła budowę Trasy Toruńskiej, czyli dzisiejszej S8. Trasy, która do Wisły dociera właśnie dawną doliną Rudawki.

***

Żurawka, Bełcząca, Rudawka, Drna, Polkówka czy Sadurka co jakiś czas dają o sobie znać, zwykle właśnie w niezbyt przyjemny sposób: coś podmyją, gdzieś wyleją. Głównie podczas takich ulew, jak te, które ostatnio przeszły nad Warszawą.

Autorka/Autor:dg/gp

Źródło: "Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Olek Klekocki/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Policjanci z Mokotowa zatrzymali dwóch obywateli Bułgarii, którzy wykorzystując techniki zręcznościowe i psychologiczne oszukiwali kasjerów w sklepach na terenie centrum handlowego. Obaj "magicy" - jak nazywają ich policjanci - usłyszeli zarzuty oszustwa. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

"Magicy" w akcji, ich ofiarami byli kasjerzy w centrum handlowym

"Magicy" w akcji, ich ofiarami byli kasjerzy w centrum handlowym

Źródło:
PAP

W weekend na terenie hostelu w Ząbkach znaleziono ciało młodego mężczyzny. Miał rany kłute klatki piersiowej. Do sprawy zatrzymano łącznie sześć osób, w tym jedną nieletnią. Prokuratura przedstawiła zarzut zabójstwa 29-latkowi.

Zginął w hostelu od ciosów nożem, zatrzymano sześć osób. Zarzut zabójstwa dla 29-latka

Zginął w hostelu od ciosów nożem, zatrzymano sześć osób. Zarzut zabójstwa dla 29-latka

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Od 2 września komunikacja w stolicy wróci do podstawowych rozkładów i tras - poinformował Zarząd Transportu Miejskiego. Na stołeczne ulice wyjedzie około 200 autobusów i 100 tramwajów więcej niż w czasie wakacji.

2 września wracają podstawowe rozkłady jazdy

2 września wracają podstawowe rozkłady jazdy

Źródło:
PAP

W sobotę w mieszkaniu przy ulicy Długosza na Woli kobieta została dźgnięta nożem. W wyniku poniesionych obrażeń zmarła. Zarzut zabójstwa usłyszał znajomy kobiety.

Kobieta zginęła od ciosu nożem, jej znajomy z zarzutem zabójstwa

Kobieta zginęła od ciosu nożem, jej znajomy z zarzutem zabójstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od wyłonienia wykonawcy remontu i dzierżawcy Hali Gwardii minęło już ponad pięć miesięcy, ale wciąż nie są tam prowadzone żadne prace. Nie podpisano jeszcze nawet umowy. Stołeczny ratusz tłumaczy dlaczego.

Hala Gwardii popada w ruinę. Wykonawca wybrany, umowy nie ma. Ratusz o "formalnościach"

Hala Gwardii popada w ruinę. Wykonawca wybrany, umowy nie ma. Ratusz o "formalnościach"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miniony weekend funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie odmówili wjazdu na terytorium Polski 15 cudzoziemcom. Nie spełniali oni warunków co do przekroczenia granicy. Wśród niezaakceptowanych podróżnych znaleźli dwaj obywatele Pakistanu, którzy podczas odprawy posłużyli zarówno sfałszowanymi, jak i należącymi do innych osób dokumentami.

15 cudzoziemców z odmową wjazdu do Polski

15 cudzoziemców z odmową wjazdu do Polski

Źródło:
PAP

Mężczyzna podczas imprezy wskoczył w ubraniu do wody. Policjanci wyciągnęli go, ale był z tego wyraźnie niezadowolony. Wyrywał się i koniecznie chciał wrócić do wody.

Wyciągnęli go z wody. "Wyrywał się, chciał ponownie wskoczyć"

Wyciągnęli go z wody. "Wyrywał się, chciał ponownie wskoczyć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Śródmieścia Zuzanna Molak w podwórku przy Stawki prowadziła wraz z sąsiadami społeczny ogródek, w którym rosły warzywa i zioła. Jak twierdzi, miała na to zgodę urzędników. Jednak ogród został zniszczony w trakcie prac zleconych przez dzielnicę.

Cztery lata prowadziła ogród społeczny. "Przyjechał buldożer i wszystko zrył"

Cztery lata prowadziła ogród społeczny. "Przyjechał buldożer i wszystko zrył"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nietoperze coraz częściej rezygnują z migracji. To wynika z ocieplenia klimatu - twierdzą specjaliści z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Nietoperzy. W Warszawie najwięcej tych latających ssaków żyje w Parku Praskim i Parku Skaryszewskim. Swój "dom" znalazły też w jednym z mieszkań, gdzie było ich 50.

Rośnie populacja nietoperzy w Warszawie. Swój "dom" 50 tych ssaków znalazło w mieszkaniu

Rośnie populacja nietoperzy w Warszawie. Swój "dom" 50 tych ssaków znalazło w mieszkaniu

Źródło:
PAP

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w stołecznym Biurze Administracji i Spraw Obywatelskich po skardze cudzoziemca, który miał problem z rejestracją samochodu. Stołeczny ratusz wprowadził już zmiany.

Handel "numerkami" przed urzędem, skarga cudzoziemca i interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich

Handel "numerkami" przed urzędem, skarga cudzoziemca i interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Policjanci z Góry Kalwarii zatrzymali 44-latka, który złamał nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakaz zbliżania się do członków najbliższej rodziny. Środki te policjanci zastosowali dzień wcześniej.

Zakaz zbliżania się do rodziny złamał już następnego dnia i od razu stanął przed sądem

Zakaz zbliżania się do rodziny złamał już następnego dnia i od razu stanął przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała problem z wypłaceniem gotówki z bankomatu, a w końcu odeszła, sądząc się, że się nie udało. Maszyna jednak wypłaciła pieniądze, a z "okazji" skorzystali kobieta i mężczyzna, zabierając je. Nagrała ich kamera.

Skorzystali z "okazji". Nagrała ich kamera, szuka policja

Skorzystali z "okazji". Nagrała ich kamera, szuka policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W wieku 75 lat zmarł profesor Zbigniew Bagiński, kompozytor i pedagog. Był autorem hejnału warszawskiego wykonywanego nieprzerwanie od 1995 roku z wieży zegarowej amku Królewskiego w Warszawie. O jego śmierci poinformował Związek Kompozytorów Polskich.

Nie żyje autor hejnału warszawskiego

Nie żyje autor hejnału warszawskiego

Źródło:
PAP

Obywatel Sri Lanki w trakcie kontroli posłużył się podrobioną polską kartą pobytu, a Pakistańczyk również podrobionym włoskim dokumentem pobytowym. Obaj przylecieli z Włoch. Zostali zatrzymani.

Tylko paszporty mieli oryginalne

Tylko paszporty mieli oryginalne

Źródło:
tvn24.pl

Starsza pani nie wiedziała, jak się nazywa i jak znalazła się na przystanku. Na szczęście przechodząca obok kobieta nie pozostała obojętna. Nie tylko się nią zaopiekowała, podając wodę, ale też zadzwoniła pod numer alarmowy straży miejskiej - 986.

Nie wiedziała jak się nazywa, w torebce miała karteczkę z numerem telefonu

Nie wiedziała jak się nazywa, w torebce miała karteczkę z numerem telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek nad ranem kierujący samochodem osobowym zderzył się z łosiem, a następnie uderzył w drzewo. Dwie osoby odniosły niegroźne obrażenia.

Po zderzeniu z łosiem auto uderzyło w drzewo

Po zderzeniu z łosiem auto uderzyło w drzewo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Brody Duże pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 62 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak informuje policja, zginęli 21-letni kierowca i jego 16-letnia pasażerka. Cztery inne osoby zostały ranne.

Tragiczny wypadek pod Płockiem. Nie żyją 21-letni kierowca i nastoletnia pasażerka

Tragiczny wypadek pod Płockiem. Nie żyją 21-letni kierowca i nastoletnia pasażerka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Moje stanowisko w sprawie aborcji jest absolutnie jasne i mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać aż trzech lat, żeby te przepisy się zmieniły - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i wiceszef Platformy Obywatelskiej. Dodał, że gdyby to on został prezydentem, podpisałby ustawę w tej sprawie.

Trzaskowski: moje stanowisko w sprawie aborcji jest jasne

Trzaskowski: moje stanowisko w sprawie aborcji jest jasne

Źródło:
TVN24, PAP