Dziewczynka leżała przed szkołą. "Nikt z zebranych nie wiedział, jak jej pomóc"

Strażnicy miejscy pomogli dziewczynce

Strażnicy miejscy pomogli dziewczynce
Świadkowie wypadków częściej mają opory przed udzielaniem pierwszej pomocy kobietom. Dlaczego?
Źródło: Małgorzata Mielcarek/Fakty TVN

12-letnia dziewczynka leżała przed szkołą, trzęsąc się i nerwowo łapiąc oddech. Zebrani nie wiedzieli jak jej pomóc. Sytuację opanowali strażnicy miejscy, którzy udzielili pomocy i wezwali karetkę. Dziecko trafiło do szpitala.

We czwartek w godzinach wieczornych doszło do niebezpiecznego zdarzenia przed jedną ze szkół na Białołęce. Strażnicy miejscy, którzy dbali o bezpieczeństwo uczestników balu ósmoklasistów, w pewnej chwili zaobserwowali, że przed wejściem do budynku zbierają się zdenerwowani ludzie.

"Na ziemi leżała, drżąc i nerwowo łapiąc powietrze mała dziewczynka. Nikt z zebranych za bardzo nie wiedział, jak jej pomóc" - opisali strażnicy miejscy. Na szczęście mundurowi byli wyszkoleni z pomocy przedmedycznej, a dodatkowo jeden z funkcjonariuszy był ratownikiem medycznym.

Strażnicy miejscy pomogli dziewczynce
Strażnicy miejscy pomogli dziewczynce
Źródło: Straż Miejska Warszawa

Dziecko trafiło do szpitala

Strażnicy zadbali o komfort i bezpieczeństwo dziecka oraz zabezpieczyli, by w czasie drgawek nie uszkodziło sobie głowy. "Dziewczynka wciąż jednak gwałtownie oddychała. Aby zapobiec hiperwentylacji, interweniujący zastosowali sprawdzony sposób: dziecku podano gumową rękawiczkę ochronną i zalecono, aby przez jakiś czas wdmuchiwała i wyciągała z niej to samo powietrze" - dodali.

Gdy udało się ustabilizować oddech dziecka, strażnicy w ramach wywiadu ratowniczego ustalili prawdopodobną przyczynę zdarzenia. Strażników wsparł w interwencji dyżurujący przy balu ostatnich klas ratownik medyczny, którego o zajściu poinformowała szkoła. We trójkę zapewnili dziewczynce komfort w oczekiwaniu na przyjazd pogotowia i zawiadomionej przez szkołę - mamy. Karetka zabrała 12-latkę w towarzystwie jej matki do Szpitala Bródnowskiego.

Czytaj także: