Wpadł w sklepie z fałszywą stuzłotówką, dotarli do drukarni podróbek. Cztery osoby zatrzymane

Przedmioty zabezpieczone w sprawie podrabiania pieniędzy
Policjantom tłumaczył, że "chciał mieć dużo gotówki i pochwalić się bogactwem przed znajomymi"
Źródło: KMP w Wałbrzychu

Cztery osoby zostały zatrzymane w sprawie podrabiania pieniędzy i wprowadzania ich do obrotu. Policjanci z Bemowa przejęli fałszywe banknoty i sprzęt, który mógł służyć do drukowania stuzłotówek i dwustuzłotówek, a także kilkaset arkuszy z wydrukowanymi polskimi znakami pieniężnymi oraz narkotyki.

Policja zajęła się sprawą podrabianych banknotów po zgłoszeniu z jednego ze sklepów na Bemowie. Kasjer zaalarmował funkcjonariuszy, że klient próbował zapłacić za zakupy fałszywym banknotem o nominale stu złotych. Na miejscu zatrzymany został 32-latek. Po jego przeszukaniu okazało się, że miał przy sobie jeszcze inne podrobione pieniądze. 

- W wyniku dalszych ustaleń policjanci dotarli do 25-letniej kobiety, która w mieszkaniu miała mieć również podrobione banknoty. Podczas przeszukania policjanci znaleźli podrobiony banknot o nominale stu złotych, zabezpieczyli również drukarkę i laptopy. Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi - relacjonuje nadkomisarz Marta Sulowska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.

ZOBACZ: Za kurs zapłacił imitacją banknotu i dostał resztę. 17-latek odpowie za oszustwo.

Zabezpieczyli podrabiane banknoty i narkotyki

Dalsze czynności w sprawie doprowadziły kryminalnych do kolejnych osób zamieszanych w przestępczy proceder. Do zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 32 i 39 lat doszło w tym samym czasie, w dwóch różnych miejscach.

- Pierwszy z nich został zatrzymany w swoim mieszkaniu podczas produkcji fałszywych banknotów. Policjanci w trakcie przeszukania znaleźli fałszywe banknoty oraz sprzęt wykorzystywany do ich produkcji oraz kilkaset arkuszy z wydrukowanymi polskimi znakami pieniężnymi o nominałach stu i dwustu złotych, a także substancje psychotropowe w postaci metamfetaminy - informuje nadkom. Sulowska.

Przed zatrzymaniem 39-latka, policjanci podjęli jego obserwację. Z ich relacji wynika, że w chwili zatrzymania mężczyzna był nerwowy, stawiał czynny i bierny opór, próbował odrzucić od siebie narkotyki. - Kryminalni użyli wobec niego siły fizycznej i obezwładnili go. Mężczyzna posiadał przy sobie kilkanaście podrobionych banknotów o różnych nominałach, które zostały zabezpieczone wraz z narkotykami w postaci amfetaminy i mefedronu - wskazuje nadkom. Sulowska.

ZOBACZ: Zapłacił pamiątkowym banknotem o nominale 200 złotych.

Zatrzymani byli wcześniej notowani za przestępstwa

W zabezpieczaniu materiału dowodowego brali udział technicy kryminalistyczni. Śledczy z Bemowa przeprowadzili przeszukania, wykonali oględziny zabezpieczonych banknotów i powołali biegłego z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów w celu wydania ekspertyzy. Ujawnione narkotyki zostały również poddane dalszym badaniom. - Z policyjnych baz danych wynikało, że wszystkie osoby były wcześniej już zatrzymywane przez policję. Trzy z nich miały liczne notowania za różne przestępstwa, a wobec dwóch były stosowane już wcześniej środki zapobiegawcze - podkreśla rzeczniczka bemowskiej policji.

Wszyscy zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty karne. - Pierwszy z podejrzanych w wieku 32 lat usłyszał zarzut za usiłowanie wprowadzenia do obiegu podrobionych banknotów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kobieta wieku 25-lat i 39-letni mężczyzna usłyszeli zarzuty za wpuszczenie do obiegu podrobionych banknotów, mężczyzna odpowie jeszcze za posiadanie narkotyków, natomiast czwarty z nich w wieku 32 lat odpowie za podrabiane banknotów, a następnie przekazanie ich w celu wpuszczenia w obieg oraz posiadanie narkotyków - wylicza nadkom. Sulowska.

ZOBACZ: "Narzekał na brak gotówki". Płacił za pizzę fałszywymi banknotami

Trzej podejrzani mężczyźni trafili decyzją sądu do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Kobieta została objęta policyjnym dozorem policyjny. Sąd zdecydował, również o poręczeniu majątkowym i zakazie opuszczania miejsca zamieszkania i terytorium Polski połączonym z zatrzymaniem paszportu.

Policja zastrzega, że sprawa ma charakter rozwojowy.

Zgodnie z kodeksem karnym, podrabianie środków płatniczych podlega karze więzienia nie krótszej niż trzy lata do 25 lat, natomiast puszczenie ich w obieg zagrożone jest karą do 10 lat więzienia.

Czytaj także: