Uciekał skradzionym autem. Spowodował kolizję, ukrył się w pustostanie

Mężczyzna spowodował kolizję
Mężczyzna spowodował kolizję
Źródło: KRP IV Warszawa

W ręce policjantów z warszawskiego Bemowa wpadł mężczyzna podejrzany o kradzież z włamaniem do auta. Jak ustalono, ukradł samochód i uciekał nim przed policjantami, spowodował kolizję i porzucił pojazd. Kryjówki przed odpowiedzialnością szukał w pustostanie.

Funkcjonariusze z Bemowa zatrzymali mężczyznę, które podejrzewali o kradzież z włamaniem do samochodu. Ze wstępnych informacji policjantów wynikało, że włamał się do pojazdu po pokonaniu zabezpieczeń, następnie próbował odjechać z miejsca skradzionym autem marki Kia.

- Kiedy zorientował się, że policjanci są w pobliżu i przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbują go zatrzymać, z impetem próbował uciec. W trakcie ucieczki zderzył się z innymi pojazdami, wybiegł ze skradzionego auta i ukrył się w pobliskim pustostanie na poddaszu, licząc, że w taki sposób uniknie odpowiedzialności - opisała nadkom. Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.

Jednak jego plan się nie powiódł, został zatrzymany.

Mężczyzna został zatrzymany
Mężczyzna został zatrzymany
Źródło: KRP IV Warszawa

Wielokrotnie notowany

Mężczyzna został doprowadzony do komisariatu. Jak podała policja, w plecaku miał narzędzia służące do kradzieży samochodów.

- W międzyczasie inny patrol policji powiadomił właściciela skradzionego auta o całym zdarzeniu. W trakcie gromadzenia materiału dowodowego policjanci ustalili, że zatrzymany 46-latek był wielokrotnie notowany za kradzieże pojazdów - doprecyzowała Sulowska.

Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące przez sąd.

Przeczytaj także: Skuszeni zarobkami, nie wiedzą, że biorą udział w przestępstwie >>>

Oferują "legalną, dobrze płatną pracę"
Oferują "legalną, dobrze płatną pracę". To nowa metoda oszustów
Źródło: KSP
Czytaj także: