38-latek jest podejrzany o kradzież z włamaniem w jednym z mieszkań na Bemowie. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna wszedł przez okno w kuchni.
Jak relacjonuje policja z Bemowa, do włamania doszło w jednym z mieszkań na trzecim piętrze. Śledczy ustalili, że sprawca wszedł z klatki schodowej po parapecie przez okno w kuchni. I dodają, że ukradł stamtąd portfel, w którym było 200 złotych.
Złapali go lokatorzy
- Kiedy spostrzegł, że do mieszkania wchodzą lokatorzy, szybko wybiegł. Ci ujęli go i zaalarmowali patrol policji - opisała rzecznika bemowskiej komendy Marta Sulowska.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i doprowadzili go do komisariatu. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, której udało się zgromadzić materiał dowodowy.
"Okazało się, że mężczyzna miał już konflikt z prawem i dziewięć razy przebywał w zakładzie karnym, do tego jest poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu przez prokuraturę. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Policjanci wspólnie z prokuratorem wystąpili do sądu o zastosowanie wobec 38-latka środka izolacyjnego i decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące" - poinformowała policja na swojej stronie internetowej.
Mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia.
Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy też o kontrolach służb w związku z ograniczeniami w przemieszczaniu się:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN