Silne nawałnice przeszły w niedzielę nad zachodnią i południową Austrią. Kilka osób zostało rannych, 35 tysięcy gospodarstw nie ma prądu. Ponadto austriaccy synoptycy mówią o kilku tornadach, które uderzyły w tyrolskie miasteczka z prędkością 160 km na godzinę.
W poniedziałek najlepsza pogoda - choć daleka od tej, jaką nazwalibyśmy typowo wakacyjną - będzie na Pomorzu. W pozostałych kurortach północy i północnego wschodu spodziewamy się deszczu i burz, jednak chwile wolne od nich radzimy dobrze wykorzystać windsurferom. Miejscami powieje z siłą 4 st. w skali Beauforta.
Przed nami klasyczny początek września. Ciepłe i słoneczne dni poprzeplatane będą pochmurnymi i deszczowymi. Z takiej aury najbardziej ucieszą się grzybiarze. Szykuje się wysyp prawdziwków, podgrzybków i maślaków.
Miesiączkujące kobiety nie są atrakcyjne dla niedźwiedzi - ogłosił Park Narodowy Yellowstone. Tamtejsi leśnicy postanowili obalić pokutujący od ponad 40 lat mit, który narodził się po tym, jak w 1967 roku dwa grizli zagryzły kobiety w trakcie menstruacji.
Temperatura w Bułgarii osiągnęła dzisiaj rekordową wysokość i niedziela okazała się najgorętszym dniem tego lata. Bułgarski instytut meteorologiczny poinformował, że termometry pokazały 43 stopnie Celsjusza. Kraj trapi też susza i pożary.
Isaac - burza tropikalna, która sieje postrach na Karaibach - nie przestraszyła naukowców z NOAA. Wlecieli w sam jej środek, skąd przesłali zdjęcia wschodu i zachodu słońca.
Wyjątkowa susza, która dotknęła tego lata Bałkany, spowodowała straty w rolnictwie szacowane na ponad miliard euro. Temperatura w Bośni wynosiła miejscami ponad 41 stopni C, co stanowi rekord od 120 lat. Praktycznie tego lata na Bałkanach nie było deszczu.
Kuba w niczym nie przypomina dziś rajskiej wyspy Karaibów. Właśnie przechodzi nad nią burza tropikalna Isaac, która zdążyła już zabić kilka osób na Haiti. Żywioł z godziny na godzinę przybiera na sile, wkrótce może przekształcić się w huragan. W poniedziałek prawdopodobnie uderzy we Florydę.
Boisea rubrolineata, gatunek owada z rodziny wysysowatych, jest znany z tego, że... lubi się opalać. Pluskwiak wydziela przy tym intensywny zapach, dzięki któremu - jak się niedawno okazało - zwalcza próbujące go atakować bakterie.
Nad Europą dominują układy niżowe. Polska jest pod wpływem niżu znad Morza Północnego. Napływa chłodne i wilgotne powietrze polarno-morskie (PPm) z zachodu.
Dzień zapowiada się pogodnie jedynie na Dolnym Śląsku i na Ziemi Łódzkiej. To oznacza, że poruszający się po drogach innych części kraju nie będą mieli powodów do zadwolenia. Podróżowanie uprzykrzą im deszcze i burze, podczas których może powiać z prędkością do 90 km/h.
Niedziela będzie pochmurna i deszczowa zwłaszcza na północy i wschodzie kraju. Wolny od deszczu pozostanie tylko Dolny Śląsk. Temperatura maksymalna wyniesie od 19 st. C w Suwałkach do 28 st. C na Podkarpaciu.
Na Węgrzech jest tak pogodnie, że mało kto myśli o tym, iż wrzesień zbliża się wielkimi krokami. Mieszkańcy tego środkowoeuropejskiego kraju weekend spędzają m.in. nad Balatonem, uciekając do wody przed 35-stopniowym upałem.
Co 11 lat Słońce wchodzi w okres tzw. minimum aktywności, a to sprowadza nad Europę Środkową wyjątkowo mroźne zimy, jak udało się udowodnić naukowcom z Niemiec i ze Szwajcarii. Wyniki ich badań opublikowano w sobotę w magazynie "Geophysical Research Letters".
Jaka będzie niedziela w kurortach Pomorza, Wybrzeża oraz Warmii i Mazur? Niespecjalnie pogodna. Spodziewamy się i deszczu, i burz, i temperatury wahającej się od 19 do 23 st. Celsjusza.
Synoptycy mają złe wiadomości dla tych, którzy ostatnie dni wolne od szkoły lub pracy chcą spędzić wypoczywając nad morzem, w górach i na Mazurach. Pogoda w ciągu najbliższych dni będzie niespecjalnie wakacyjna. Do czwartku 30 sierpnia wszyscy doświadczymy i deszczu, i chłodu. Chwilami może być też burzowo i wietrznie.
Bociany mają niewiele czasu do odlotu. - Przed końcem lata muszą skończyć swoją wędrówkę do Afryki - mówi Wiesław Nowicki, ornitolog z Polskiej Akademii Nauk. Przygotowania do podróży w pełni, o czym przekonuje nas Reporter 24, który podejrzał szykujące się do wylotu stado w Krasnopolu na Suwalszczyźnie.
Ulewne deszcze dają się we znaki mieszkańcom południowej części Kraju Nadmorskiego we wschodniej Rosji. Woda sięga kolan, w niektórych regionach trzeba było ewakuować mieszkańców. Nieprzejezdne są lokalne drogi, podmyte ważne komunikacyjnie mosty.
Co za dzień. Za oknem szaro-buro. Rano padał taki listopadowy deszcz. Taksówkarz, wiozący mnie bladym świtem do pociągu, spytał: "Czy to już koniec lata?". W radiu Irena Santor smutno zaśpiewała "patrzę w oczy jesieni, nad morzem stada chmur…".
Bezpiecznie na bieszczadzkich szlakach będzie jeszcze tylko przez kilka godzin. - Po południu już trzeci dzień z rzędu mogą wystąpić tam burze - informuje ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Paweł Szopa.
Poszukiwań legendarnego XIX-wiecznego żeglarza sir Johna Franklina i jego 128-osobowej załogi ciąg dalszy. Kanadyjski rząd zadecydował o prowadzeniu dalszych badań w celu odnalezienia tej nieszczęśliwej polarnej ekspedycji. Według relacji Eskimosów wśród marynarzy dochodziło do kanibalizmu.
Znamy już jeden ze scenariuszy apokalipsy. - Obecnie Słońce jest gwiazdą spokojnie palącą wodór i niewiele się jeszcze dzieje. Gdy jednak te zapasy wodoru się wyczerpią, zacznie rosnąć i osiągnie rozmiary większe niż orbita Ziemi... - na antenie TVN24 opowiadał profesor Andrzej Niedzielski, którego grupa badawcza zaobserwowała proces wchłonięcia planety przez starzejącą się gwiazdę, czyli czerwonego olbrzyma.
Sobotnia aura szykuje kierowcom trudne warunki drogowe. Padać będzie w całym kraju, najintensywniej na południu. Tam też wystąpią burze z gradem i porywistym wiatrem do 90 km/h. Opady ograniczą widzialność i spowodują śliskość jezdni.
Za sprawą spotkania nad Polską dwóch frontów atmosferycznych czeka nas pochmurny i deszczowy dzień. Nie obędzie się też bez burz, silnego wiatru, a nawet gradu. Chłodno będzie na północy, do 20 st. C, a upalnie na południu, nawet 30 st. C.
Burze nad Polską trwały do godzin nocnych. Ok. godz. 22 wyładowania można było zaobserwować w trzech pasach: na Warmii i Mazurach, w centrum oraz na południu.
Sobotnia aura w kurortach morskich oraz mazurskich daleka będzie od oczekiwań wypoczywających tam osób. Wszystko za sprawą deszczu. Opady będą mieć jednak przelotny charakter.
Po ponad dwóch miesiącach rekordowych upałów susza we Włoszech coraz bardziej daje się we znaki. W niektórych rejonach zaczyna brakować wody w wodociągach i jest ona racjonowana. Rezultaty suszy to dziesiątki pożarów wybuchających każdego dnia w całym kraju, wielomilionowe straty w rolnictwie i wzrost cen żywności.