Kolejne dni będą pochmurne z przelotnymi opadami deszczu. W weekend pogoda też nie będzie rozpieszczać - miejscami termometry pokażą jedynie 15 stopni w najcieplejszym momencie dnia. Parasole też się przydadzą.
Piątek i sobota zapowiadają się dość pogodnie. Temperatura wyniesie wtedy od 16 do 27 stopni. W kolejnych dniach w wielu regionach wystąpią przelotne opady deszczu. Pojawią się też burze.
Jeszcze tylko we wtorek czeka nas pogodna aura. Od środy znowu zrobi się upalnie, pojawią się także burze. Będzie im towarzyszył silny wiatr z porywami nawet do 100 kilometrów na godzinę.
Zdarza się niezwykle rzadko, jednak zawsze sieje spustoszenie. To właśnie zjawisko nazywane bow echo stoi za ogromnymi zniszczeniami z piątkowej nocy. Prędkość wiatru dochodziła do 150 kilometrów na godzinę. W całym kraju zginęło sześć osób.
W piątkowy wieczór nad Polską wystąpiło niszczycielskie zjawisko - bow echo. Wiatr łamał drzewa i zrywał dachy. W wyniku nawałnic zginęło także sześć osób.