Wichura rozszalała się nad Polską. Straż pożarna w woj. zachodniopomorskim, pomorskim, lubuskim i dolnośląskim miała pełne ręce roboty. Prowadziła ponad 1200 interwencji związanych z usuwaniem powalonych na ulice drzew. Uszkodzeniu uległy również samochody, reklamy, domy i budynki użytkowe. W sumie 180 tys. gospodarstw zostało pozbawionych prądu. Jedna osoba została ranna.