"Telefoniczny chuligan, znany jako Wowan, 'wkręcił' prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenkę. W internecie pojawiło się nagranie, na którym podaje się on za syna byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i prosi o azyl polityczny na Białorusi" - napisał rosyjski portal lenta.ru. - Oczywiście, niech przyjeżdża, zapewnimy mu bezpieczeństwo - miał powiedzieć Łukaszenka.