- Ukraina w 90 procentach jest sama sobie winna, bo przez ponad 20 lat niczego nie robiła, żeby dywersyfikować źródła dostaw gazu i zmniejszyć konsumpcję energii - mówił w "Faktach po Faktach" senator Włodzimierz Cimoszewicz. Jego zdaniem, Zachód ma silne argumenty, by stawiać Rosji warunki, ale problem tkwi w tym, że nie zawsze potrafi je wykorzystać.