Władimir Putin oznajmił, że czeka na przeprosiny od Turcji za "niezrozumiałe, zdradzieckie ciosy w plecy". Turecki prezydent odparł jednak, że nie ma zamiaru nikogo przepraszać. Co więcej, to on oczekuje na słowa skruchy od Rosji. - Przepraszać muszą ci, którzy naruszyli naszą przestrzeń powietrzną - oznajmił Recep Erdogan.