Pomysł organizowania posiedzenia Grupy Wyszehradzkiej w Jerozolimie w czasie szczytu kampanii wyborczej w Izraelu był obarczony ryzykiem - ocenił w RMF FM szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Pytany, czy szef MSZ powinien pojechać do Izraela na konferencję krajów V4, przyznał, że "polski rząd znalazł się w trudnej sytuacji". Dodał jednak, że ostatnią rzeczą, którą może publicznie robić, "to doradzać i sugerować polskiemu rządowi".