Media społecznościowe

Media społecznościowe

"Seksistowskie". Jennifer Lawrence o komentarzach na temat swojej sukni

"Wszystko, co na siebie zakładam, jest moim wyborem. A jeśli chcę zmarznąć, to mój wybór" - powiedziała aktorka Jennifer Lawrence, odnosząc się do kontrowersji na temat sukni, jaką założyła w poniedziałek na londyńską promocję filmu "Czerwona jaskółka". Według wielu krytyków czarna kreacja była nie tylko zbyt odważna, ale także nieodpowiednia na kapryśną, angielską pogodę.

Mały, pluszowy i bardzo koreański. Najpierw tygrys, potem medal

Zawodnicy, którzy swoje zmagania ukończą na podium, w oczekiwaniu na przyznanie medalu otrzymują maskotkę - uśmiechniętego białego tygrysa. To niepozorne stworzenie zainspirowało spostrzegawczych widzów igrzysk olimpijskich w południowokoreańskim Pjongczangu do pytań: dlaczego najpierw przyznawana jest maskotka, a dopiero potem medal?

Za młoda na Soczi, złota w Pjongczangu. Bez wsparcia taty nie byłoby sukcesu

W 2016 roku, mając 15 lat, Chloe Kim została pierwszą kobietą w historii snowboardu, która otrzymała za zjazd maksymalną notę 100 punktów. W 2014 roku w Soczi była za młoda, by wystartować. Teraz robi zawrotną karierę i błyszczy na zawodach. Złota medalistka igrzysk w Pjongczangu wie, że nie osiągnęłaby tyle, gdyby nie wsparcie i poświęcenie jej taty, który zostawił karierę, by jego córka mogła gonić za marzeniami.

"Oficjalny zespół igrzysk". Coldplay zawojował konkurencję na lodzie

Podczas poprzednich igrzysk zawodnicy mogli występować tylko do muzyki instrumentalnej. Ten rok jest więc przełomowy, bo można wykorzystywać nagrania z wokalem. Okazało się, że zarówno Coldplay, jak i ścieżka dźwiękowa z filmu "Moulin Rouge" stali się ulubieńcami łyżwiarzy figurowych.

Brytyjczycy odetchnęli. Książęcy ślub bez kolizji z finałem Pucharu Anglii

Do momentu, w którym książę Harry i Meghan Markle powiedzą sobie sakramentalne "tak" pozostało mniej niż 100 dni, ale już teraz Pałac Kensington wydał oświadczenie, w którym opisane są szczegóły uroczystości. Jedno jest pewne: zarówno fani dworu królewskiego jak i Pucharu Anglii będą zadowoleni. Jak się okazuje, oba wydarzenia, mimo wcześniejszych wątpliwości, nie nałożą się na siebie.