Gospodarka

Gospodarka

Na początku lat 90-tych kilka dni czekali na możliwość dodzwonienia się do Stanów Zjednoczonych, dziś produkują w Polsce i chwalą naszych fachowców. Amerykańscy przedsiębiorcy inwestują w Polsce, ale polskim za oceanem przebić się trudniej.

Analitycy ministerstwa gospodarki potwierdzają szacunki wzrostu gospodarczego na poziomie 4,2 proc., ale podwyższają prognozę inflacji. Średnio w skali roku miałaby ona wynieść 3,7 proc., podczas gdy wcześniej prognozowali 3,2 proc. Bezrobocie ma na koniec roku spaść do 10,5 proc.

Produkcja przemysłowa w kwietniu wzrosła o 6,6 proc. rok do roku - podał GUS. W porównaniu z poprzednim miesiącem wskaźnik spadł jednak aż o 9,4 proc. To dane gorsze od prognoz analityków. Jednocześnie mocno wzrosły ceny produkcji.

Chociaż zakupy zakupom nierówne, to z danych Eurostat wynika, że w marcu pod tym względem byliśmy w Europie bezkonkurencyjni. Sprzedaż detaliczna w ujęciu rocznym wzrosła w naszym kraju najwięcej w całej Europie.

Działania ministra finansów były w środę oceniane nie tylko w Sejmie. Trójka z plusem - taką średnią notę uzyskał Jacek Rostowski od "komisji egzaminacyjnej" powołanej z ośmiu ekonomistów przez portal money.pl.

- W tle tego, co mówi rząd, leci profesjonalny playback, który się podoba ludziom, bo tu i teraz jest fajnie. To są mistrzowie nawijania makaronu na uszy - mówił w TVN24 były wiceprezes NBP prof. Krzysztof Rybiński, dawny współpracownik rządu, a ostatnio jeden z jego największych krytyków. - Myślę, że Polacy potrafią sprawiedliwe wyważyć, co nam się udało, a co nie - odpowiadał mu poseł PO Jarosław Gowin.

O 7 proc. wzrosła w marcu produkcja przemysłowa w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem - podał GUS. Ten wynik rozczarowuje, ponieważ ekonomiści spodziewali się wzrostu o 9,7 proc.

Poczuliśmy, że dobrobytu nam ubywa - tak przynajmniej wynika z analiz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. BIEC co miesiąc liczy swój Wskaźnik Dobrobytu, odzwierciedlający ekonomiczną kondycję polskiego społeczeństwa. W kwietniu 2011 roku wskaźnik spadł o 0,9 proc.

Jeżeli po jesiennych wyborach parlamentarnych rząd nie przeprowadzi strukturalnych reform finansów publicznych, ratingi Polski mogą się znaleźć pod presją na ich obniżenie - wynika z poniedziałkowego raportu renomowanej agencji ratingowej Standard and Poor's.

Europejczycy wciąż unikają sklepów - i zakupów. Sprzedaż detaliczna w eurolandzie w lutym spadła o 0,1 procent, licząc miesiąc do miesiąca. W ujęciu rocznym odnotowano wzrost o 0,1 proc. Polacy na tym tle okazują się zakupoholikami: u nad odnotowano wzrost o 0,9 proc. w ujęciu miesięcznym, i o 12,6 proc. w skali roku.

Ministerstwo finansów oczekuje, że motorem wzrostu gospodarczego w następnych latach będzie popyt krajowy, przy zwiększonym wkładzie inwestycji, głównie publicznych - wynika z projektu Wieloletniego Planu Finansowego Państwa.

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w marcu wzrósł o 1,8 pkt - poinformował instytut BIEC. Mimo to, wskaźnik nie odrobił gwałtownego załamania z ubiegłego miesiąca.

Polski deficyt w obrotach bieżących w styczniu 2011 roku wyniósł 930 mln euro wobec 1.573 mln euro deficytu w grudniu 2010 - podał w poniedziałek NBP. To mniej niż oczekiwali analitycy, którzy prognozowali 1.329,5 mln euro deficytu. Wzrósł zarówno eksport, jak i import.

Agencja Fitch potwierdza długoterminowy rating Polski w walucie zagranicznej na poziomie A-, a w walucie krajowej na poziomie A - podała agencja w piątkowym komunikacie. Perspektywa obu ratingów jest stabilna.

Optymistyczne przewidywania Departamentu Analiz i Prognoz Ministerstwa Gospodarki. Zdaniem ministerialnych analityków wzrost produkcji przemysłowej w marcu wyniesie ok. 10 procent (r/r), a dynamika PKB w I kwartale tego roku powinna przekroczyć 4,2 procent.

Sprzedaż detaliczna w styczniu wzrosła o 5,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku, po wzroście o 12,0 proc. rok do roku w grudniu. Miesiąc do miesiąca sprzedaż spadła o 28,6 proc. - poinformował w środę GUS. To dane słabsze od oczekiwań.

Produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła o 10,3 proc. licząc rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. To dane nieco lepsze od oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu na poziomie 10 proc.

Wskaźnik Dobrobytu, odzwierciedlający ekonomiczną kondycję społeczeństwa w lutym wzrósł o ok. 3 pkt - poinformowało w czwartek w komunikacie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

- Składamy panu premierowi nasze propozycje. Skoro nie potrafi sam napisać projektu ustawy i skoro jego rząd nie potrafi tego zrobić, to proszę bardzo - mówił podczas konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Posłanka Małgorzata Sadurska trzymała zaś zawinięte czerwoną kokardą kartki z 64 projektami nowych aktów prawnych, które PiS chce przekazać Platformie z okazji 10 rocznicy jej powstania.

Produkcja sprzedana polskiego przemysłu w grudniu 2010 r. była o 11,5 proc. wyższa niż przed rokiem - takie wstępne dane podał GUS. To nieco mniej niż oczekiwania analityków, którzy spodziewali się wzrostu o 12,5 proc.