Miesiąc temu kontrakty na listopad na holenderskiej giełdzie osiągnęły, przejściowo, poziom ponad 160 euro za megawatogodzinę. Mówiąc prościej: ponad 1,8 tysiąca dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Jeszcze rok temu ceny gazu ziemnego były nawet kilkukrotnie niższe, teraz biją na rynkach europejskich kolejne rekordy. Dlaczego? Czy czeka nas wyjątkowo nieprzyjemna zima?