Są lekarzami ostatniego kontaktu. Ich praca - jak sami opowiadają - przypomina pracę detektywów. - Naszym pacjentom już nie zaszkodzimy, sekcja jest po to, żeby rozwiązać zagadkę ich śmierci i pomóc w ukaraniu tych, którzy się do niej przyczynili - mówi dr Filip Bolechała, specjalista medycyny sądowej. W rozmowie z tvn24.pl opowiada o tym, co już po swojej śmierci może przekazać śledczym ofiara przestępstwa.