Koronawirus w Polsce

Koronawirus w Polsce

"Prymitywną szczepionkę" na koronawirusa już mamy. Ale połowa Polaków twierdzi, że szkodzi ona zdrowiu

Na Słowacji i w Czechach wprowadzono stan wyjątkowy. Nie tylko tam nakazano noszenie maseczek. Problem w tym, że zakrywanie ust i nosa przez wielu jest kwestionowane. Nie wszyscy wierzą w skuteczność takiej metody, choć naukowcy z Kalifornii w swoich najnowszych badaniach twierdzą, że noszenie maseczki to najlepszy tymczasowy zastępca szczepionki. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Spór o skuteczność noszenia maseczek

Na Słowacji i w Czechach wprowadzono stan wyjątkowy. Nie tylko tam wprowadzono obowiązek noszenia maseczek. Problem w tym, że zakrywanie ust i nosa przez wielu jest kwestionowane - nie wszyscy wierzą w skuteczność takiej metody, choć naukowcy z Kalifornii w swoich najnowszych badaniach twierdzą, że noszenie maseczki to najlepszy tymczasowy zastępca szczepionki. Maria Mikołajewska.

"Pół roku pandemii przespaliśmy", "wiemy, co się dzieje w systemie". Lekarze mobilizują rządzących

- Widzimy w zasadzie codziennie, jak pacjenci odbijają się od systemu ochrony zdrowia, a lekarz został sprowadzony przez system do roli zderzaka, który zamiast leczyć, musi odbijać pacjenta od systemu - mówił na konferencji w środę Łukasz Jankowski, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie. - Pół roku pandemii przespaliśmy - dodawał wiceprezes ORL Jarosław Biliński. Lekarze zaapelowali do rządzących o wprowadzenie zmian w systemie ochrony zdrowia.

Czekając w szpitalu na drugi test, odwiedzał innych pacjentów. "Zakaził trzy osoby, to było skrajnie nieodpowiedzialne"

Oddział chorób wewnętrznych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy (województwo dolnośląskie) wstrzymał przyjęcia. Wszystko dlatego, że jeden z pacjentów - w trakcie oczekiwania na wynik testu na koronawirusa - zakaził trzy inne hospitalizowane tam osoby. - Zachowanie pacjenta było skrajnie nieodpowiedzialne - komentuje przedstawiciel placówki.

Zmarł 70-latek zakażony koronawirusem. "Nie było miejsca na oddziałach intensywnej terapii"

70-letni mężczyzna zakażony koronawirusem zmarł w szpitalu w Toruniu. Rzecznik placówki informuje, że pacjent był w stanie ciężkim "z licznymi chorobami towarzyszącymi". Wymagał leczenia na oddziale intensywnej terapii. W szpitalu w Toruniu nie było jednak wolnych miejsc. Lekarze szukali pomocy w innych placówkach. Jak się okazało, w całym województwie kujawsko-pomorskim wszystkie miejsca były zajęte.