Rzecznik Pentagonu John Kirby poinformował w czwartek, iż istnieją "mocne przesłanki", że śmierć cywilów w amerykańskim nalocie na północno-zachodnią Syrię, w którym zginął przywódca tak zwanego Państwa Islamskiego Abu Ibrahim al-Kurajszi, była spowodowana przez grupę bojowników. Dodał jednak, że USA są gotowe dokonać weryfikacji operacji.