Oscary 2014

Oscary 2014

10 największych obciachów. Tego nie należy robić na Oscarach

Jeden z gości straszył widownię ze sceny swoim nagim przyrodzeniem, innemu wymsknęło się przekleństwo w chwili, gdy ogłoszono, że Oscara dostał jego konkurent. Pewien reżyser ogłosił, odbierając statuetkę: "Jestem królem świata!", czym ustanowił rekord megalomanii. Jeden z prowadzących śpiewał piosenkę "Widziałem twoje cycki", podając nazwiska aktorek, również tych siedzących na widowni. Kto w historii oscarowej gali zadziwił najbardziej?

"Zboczeniec, dziwadło, transseksualista". Przemiana Jareda Leto godna Oscara

Tak mocno wszedł w rolę, że schudł 18 kilo, wydepilował każdy włosek, cały czas chodził w makijażu, peruce i szpilkach. W pełnym rynsztunku robił nawet zakupy w warzywniaku. Na czas zdjęć został transseksualistą. - Nigdy nie poznałem Jareda Leto. Poznałem Rayonę. Podczas pierwszego spotkania był Rayoną i próbował mnie nawet uwieść - wspomina reżyser "Witaj w klubie". Bo dla niego zagrać rolę, to stać się kimś innym. Efekt? Oscar niemal pewny.

"Oddaj kamerę". Władze udają, że ten film nigdy nie powstał. Dostanie Oscara?

"Nazywasz się Jehane Noujaim. Oddaj kamerę" - m.in. takie słowa podczas pracy nad filmem usłyszała od żołnierza reżyserka, która ośmieliła się pokazać arabską rewolucję oczami egipskiej ulicy. Dokument "The Square", stworzony przez kobietę w zdominowanym przez mężczyzn świecie, nie był i prawdopodobnie nigdy nie zostanie wyświetlony w Egipcie. I mimo że jako pierwszy w historii film z tego kraju zdobył nominację do Oscara, sami Egipcjanie nie wierzą w jego sukces. "Nie ma szans, tak jak i nasza rewolucja" - mówią.

Czerwony dywan czeka już na gwiazdy

Wzdłuż Hollywood Boulevard, pod osłoną nocy, rozwinięty został już czerwony dywan. W najbliższą niedzielę przejdą po nim wszyscy, którzy liczą się w świecie kina. By rozwinąć prawie 2,5 tys. metrów kwadratowych dywanu, potrzeba było półtora tysiąca godzin pracy. Od początku tygodnia trwają przygotowania do oscarowej gali - budowane są m.in. trybuny dla fotoreporterów i operatorów kamer.

"Zniewolony" będzie lekturą szkolną. Wcześniej Oscar?

Film "Zniewolony" i książka "Dwanaście lat w niewoli" Solomona Northupa, na podstawie której powstał nominowany do Oscara obraz, trafią w USA na listę licealnych lektur już we wrześniu. - Odkąd po raz pierwszy przeczytałem tę książkę, moim marzeniem było, by znalazła się na liście szkolnych lektur - powiedział reżyser "Zniewolonego", Steve McQueen.

Seks, kościół, miłość i polityka. Poruszająca historia Filomeny Lee

Gdyby nominowany do Oscara scenariusz tego filmu był fikcją, autorowi na pewno zarzucono by spiętrzenie nieprawdopodobnych wydarzeń. Wszystko, o czym opowiada film Stephena Frearsa, zdarzyło się jednak naprawdę. W dodatku cała historia ma swój dalszy ciąg w teraźniejszości, a z jej prawdziwą bohaterką kilka tygodni temu spotkał się papież Franciszek. Czy "Tajemnica Filomeny" i grająca tytułową rolę Judi Dench znajdą uznanie w oczach Akademii?

10 szokujących faktów na temat oscarowych nominacji

Oprah Winfrey, najbardziej wpływowa kobieta telewizji, nie będzie równie wpływowa w świecie filmu - została pominięta w walce o Oscara. A Joaquin Phoenix, choć uprawia seks z komputerem, nie rozkochał w sobie decydujących o oscarowych nominacjach. Na tym szokujących faktów nie koniec - Akademia Filmowa dała plamę też w innych przypadkach. Piszemy, w jakich.

"Postawił przed nami lustro. Boże, jak brzydko wyglądamy!"

- Oddałem temu filmowi wszystko, każdą kość, każdy mięsień swego ciała, poświęciłem czas przeznaczony dla swojej rodziny, wszystko. Jestem po prostu szczęśliwy. Więcej mi nie trzeba - tak podsumował swoją pracę nad "Zniewolonym". Efekt? Niebawem może być pierwszym w historii kina czarnoskórym reżyserem, który za swój film zdobędzie Oscara. U nas Steve McQueen od A do Z.

Kino zbyt wyrafinowane dla Akademii? Między wielkim pięknem a fałszywym oskarżeniem

W oscarowej kategorii filmów nieanglojęzycznych prym od zawsze wiedli Włosi i Francuzi. W tym roku francuskiego kandydata brak, zatem czy Akademia postawi na faworyta z Italii? Choć "Wielkie piękno" zgarnęło jak dotąd niemal wszystkie najważniejsze nagrody filmowe, wysmakowany artystycznie film może okazać się zbyt wyrafinowany. O wiele bardziej w gust Akademii trafić może więc duńskie "Polowanie" z uwielbianym w USA, za rolę Hannibala Lectera, Madsem Mikkelsenem albo wzruszający obraz "W kręgu miłości".

Liczy się każda kropla potu i oczy pełne zawziętości. Filmowa uczta czy pusta błyskotka?

To film hołd. Dla legendarnego mistrza sztuk walki Ip Mana, który szkolił Bruce'a Lee. W "Wielkim mistrzu" wszystko jest dopieszczone z wyjątkową wirtuozerią: każda kropla deszczu i potu, drgnienie skóry, wnętrza, dźwięki i zapachy. Jednak pięknie oświetlony i skadrowany świat pozostaje pustą błyskotką. Efekt? Reżyser Oscara nie dostanie. Za to ma na niego szansę kostiumograf, który stroje do tej produkcji szył aż 2 lata.

"Wiem, że mężczyźni nie płaczą. Płakałem". Dostanie Oscara?

- Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem film, byłem bardzo poruszony. Wiem, że mężczyźni nie płaczą. Ja płakałem - kompozytor Alexandre Desplat nie kryje, że bardzo emocjonalnie odebrał historię Filomeny Lee, Irlandki, która została zmuszona do oddania swojego dziecka do adopcji. Tak bardzo wczuł się w jej tragedię, że za muzykę do "Tajemnicy Filomeny" dostał szóstą w karierze nominację do Oscara.

Namówił morderców, by opowiedzieli o zabijaniu. Film zakazany, reżyser dostaje pogróżki

Ten nominowany do Oscara film jest zakazany w Indonezji, a jego twórcy otrzymują pogróżki. Mowa o dokumencie "The Act of Killing", którego bohaterami są indonezyjscy mordercy. O ludobójstwie, jakiego dokonali w latach 60., opowiadają z dumą, a ulubione metody zabijania prezentują z uśmiechem na twarzy. Większość z nich do dziś nie została ukarana, a niektórzy stali się wręcz bohaterami.

"Licytowali ich nago, potem ubierali". Dzięki "Zniewolonemu" ma szóstą szansę na Oscara

Aby odtworzyć wygląd niewolników plantacji musiała polegać na swojej wyobraźni. - Nie ma żadnych zdjęć, które mogły posłużyć jako wzór. Robiłam więc dokładne próbki gleby i bagien Luizjany w lecie - zdradza Patricia Norris, która za kostiumy do "Zniewolonego", historii wolnego człowieka, porwanego i sprzedanego do niewoli, dostała swoją szóstą nominację do Oscara. Choć ma 83 lata, zapewnia, że po oscarowej gali nie wybiera się na emeryturę.

Chorobliwie chudy, wyłysiały, zniszczony. Co się stało z najseksowniejszym aktorem świata?

To był jego rok w Hollywood. Jeszcze niedawno Matthew McConaughey uchodził wyłącznie za przystojniaka i speca od komedii romantycznych. Rolą zarażonego AIDS rozrabiaki, który opracowuje system zdobywania leków dla chorych, wprawił w osłupienie wszystkich. Odchudzony o 20 kg w "Witaj w klubie" strącił z piedestału nawet Leo DiCaprio, który przecież w "Wilku z Wall Street" sięgnął aktorskich wyżyn. "Nie ma mocnych na McConaugheya w tym roku" - prorokują bukmacherzy. Przytakują im krytycy.