Kropka nad i

Kropka nad i

Ksiądz Oko: Gender to nowe wcielenie marksizmu

- Jedyną ideologią, która panuje w szkołach, jest ideologia religijna - powiedział w "Kropce nad i" Robert Biedroń, komentując inicjatywę przyznawania certyfikatu "szkołom przyjaznym rodzinie". Według niego, to "pokłosie błędu" z 1990 r., kiedy wprowadzono religię do szkół. - Zdecydowana większość rodziców chce, by ich dzieci uczyły się w szkołach religii - oponował ksiądz Dariusz Oko.

"Nie zamierzamy opuścić Sejmu. Liczymy, że premier się zreflektuje"

Rodzice niepełnosprawnych dzieci, którzy od przeszło tygodnia protestują w Sejmie, odrzucają rządową propozycję zwiększenia świadczeń. - Nie zamierzamy opuścić Sejmu. Liczymy, że premier się zreflektuje - mówiła w "Kropce nad i" Iwona Hartwich. Stefan Niesiołowski (PO) stwierdził, że to ostatnie słowo ze strony rządu. Natomiast Tadeusz Cymański (Solidarna Polska) bronił protestujących: - Premier dał słowo i go nie dotrzymał.

Olbrychski: Zagrać teraz w Moskwie, to jak zagrać w Berlinie w 1938 r.

- W tej chwili zagranie w Moskwie byłoby trochę tak, gdybym w 1938 roku pojechał do Berlina grać po aneksji Czechosłowacji - mówił gość "Kropki nad i" Daniel Olbrychski, odnosząc się do aneksji Krymu przez Rosję. Drugi z gości Moniki Olejnik, Krzysztof Zanussi, dodał jednak: - Musimy współpracować i może się nam polityka nie podobać, ale z kulturą (rosyjską - red.) powinniśmy mieć związki.

"Michał, nie obraź się, przeszedłeś na złą stronę mocy"

- Szerokość gestu Tuska jest nieograniczona, gdy chce wygrać - tak Jacek Kurski skomentował udział w wyborach do Europarlamentu Michała Kamińskiego, który startuje z lubelskiej listy PO. Dodał również, że to osobisty sukces byłego posła PiS, który już żegnał się z polityką, a teraz jest w mainstreamie. - Michał, nie obraź się, przeszedłeś na złą stronę mocy - powiedział europoseł Solidarnej Polski. Dwaj byli posłowie PiS byli gośćmi "Kropki nad i".

Cimoszewicz: Sankcje personalne wobec Rosji są śmieszne

W "Kropce nad i" Włodzimierz Cimoszewicz podkreślał, że "w 1939 też nikt nie wierzył wojnę, bo wszyscy liczyli na powiązania ekonomiczne". - Wiemy jak to się skończyło - skwitował były premier, podkreślając, że agresorowi, za jakiego uznana została Rosja, nie można odpuszczać.

Kwaśniewski: Ukraina jest na froncie. Putin wypuścił nacjonalistycznego dżina

Ukraińcy żołnierze na Krymie powinni mieć prawo do użycia broni - ocenił w "Kropce nad i" były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Zaznaczył jednocześnie, że nie można ich pozostawić na pastwę losu, powinni mieć prawo bezpiecznie opuść półwysep. Zwrócił też uwagę, że Ukraina jest dziś na froncie i bez pomocy Europy jej szanse są niewielkie.

"Krym to tylko pierwszy krok w ekspansji geopolitycznej Rosji"

- Wydarzenia są bardzo smutne i cały ten proces rozgrywa się bardzo szybko - powiedział o krymskim referendum i planowanym przyłączeniu półwyspu do Rosji ambasador Ukrainy w Polsce, Markijan Malski. Jak stwierdził w "Kropce nad i", Krym jest jednak "tylko pierwszym krokiem w ekspansji geopolitycznej" Rosji.

Komorowski: Działania względem Krymu objawem słabości Rosji

Rosnące poparcie dla prezydenta Rosji jest wynikiem tego, że w gusta rosyjskiego społeczeństwa trafia "zapach wielkiego imperium" - ocenił w "Kropce nad i" prezydent Bronisław Komorowski. W jego opinii, zmieni się to, kiedy nastąpią działania ze strony świata zachodniego, które będą spychały Rosję do kąta. - Nikt nie lubi izolacji - stwierdził prezydent. Jednocześnie zaznaczył, że działania Władimira Putina względem Krymu są objawem słabości Rosji.

Hofman: Putin może użyć gazowego szantażu

Władimir Putin może użyć gazowego szantażu wobec naszego kraju - mówił Adam Hofman w "Kropce nad i" w TVN24 o energetycznej zależności Polski wobec Rosji. Jak dodał, na przykładzie gazoportu (w Świnoujściu - red.) "widać infantylność, która prowadzi do bezbronności".

"Ukraina trafiła się Tuskowi jak ślepej kurze ziarno"

- Możemy zdziałać tylko tyle, ile uzgodnimy z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Jakiekolwiek myślenie, że zrobimy coś więcej, jest naiwne - mówił w "Kropce nad i" Janusz Palikot. Szef Twojego Ruchu dodał, że konflikt na Ukrainie pomógł politycznie Donaldowi Tuskowi, ponieważ odwrócił uwagę od wewnętrznych problemów w kraju.

Gra nie toczy się o Krym? Gen. Dukaczewski: Może Putin chce tylko sprawdzić Zachód

Być może za bardzo koncentrujemy się na Krymie, a gra toczy się o coś innego, rozważał w "Kropce nad i" gen. Marek Dukaczewski. - Nie wiem jednak o co. Może Władimir Putin chce tylko sprawdzić jak Zachód zareaguje na jego działania - dodał. Były szef Wojskowych Służb Informacyjnych podkreślił także: - Oglądałem konferencję prasową Putina. Robił wrażenie człowieka, który kontroluje sytuację w pełni. I to jest niepokojące.

"Jarosław Kaczyński nie lubi Polaków"

- Jarosław Kaczyński po prostu nie lubi Polaków - tak wypowiedź prezesa PiS, który na środowym posiedzeniu Sejmu pytał o ich patriotyczną świadomość, skomentował w "Kropce nad i". Ryszard Kalisz. Kaczyński powołał się na badania według których 41 proc. Polaków nie jest w stanie niczego zrobić dla Polski, gdyby ta była w zagrożeniu. Stefan Niesiołowski ocenił ten fragment wystąpienia jako "niesmaczny".

"Zadowolony z siebie debil. Pobił rekord Rokity"

- Zadowolony z siebie debil, zadowolony z siebie kretyn, który nie widzi, że jest kretynem - tak zachowanie europosła PO Jacka Protasiewicza na konferencji prasowej dotyczącej jego "lotniskowego incydentu" komentował Janusz Palikot. Jego zdaniem polityk powinien zostać pozbawiony wszystkich funkcji krajowych.

"Najważniejsze jest to, żeby jedna banda nie zastąpiła drugiej"

- Rewolucja trwa i najważniejsze jest teraz, żeby jedna banda nie została zastąpiona przez drugą - tak o pierwszych reakcjach Majdanu na nazwiska kandydatów na członków nowego ukraińskiego rządu mówił w "Kropce nad i" Jakub Parusiński z "Kyiv Post". Co na to Rosja? Na to pytanie odpowiedzi szukali Stanisław Ciosek i Jacek Protasiewicz.

"Proszę mi oszczędzić wypowiedzi Kaczyńskiego. Mówiłem po angielsku, może nie zrozumiał"

Przekonanie Ukraińców do porozumienia, to - w ocenie Radosława Sikorskiego - dowód, że Polska potrafi być skuteczna, grać zespołowo i wykorzystywać cały potencjał Unii Europejskiej do walki także o swoje interesy. A zarzuty PiS-u i krytyka pod adresem szefa polskiej dyplomacji? "Bzdury niewarte komentowania", poza granicą absurdu. - Dajmy już spokój ludziom, którzy nie mogą się przyzwyczaić do tego, że Polska odniosła sukces - prosił w "Kropce nad i" minister.

Sikorski jak "gangster z filmu". "Słowa z Kijowa skandaliczne, straszył ich"

- Na użytek wewnętrzny mówi o dożynaniu watahy. Na eksport ma słowa "podpiszcie albo będziecie martwi". To nie jest język dyplomacji, ale gangsterskich filmów - tak o ostrych słowach Radosława Sikorskiego w trakcie rozmów z ukraińskimi opozycjonistami mówi Ryszard Czarnecki. Europoseł PiS twierdzi, że "były one skandaliczne", bo szef MSZ "w gruncie rzeczy straszył na rękę Janukowyczowi". - To wszystko nie ma żadnego znaczenia. Misja zakończyła się sukcesem - bronił Sikorskiego Marek Siwiec z Twojego Ruchu.