Kropka nad i

Kropka nad i

Spór o in vitro. "Kościół chce ciągle ludzi pouczać, zaglądać pod kołdrę"

- Jeżeli już nie da się zatrzymać takiej ustawy, to chodzi o to, by wyrządzała jak najmniej szkód - stwierdził w "Kropce nad i" ks. Dariusz Oko. Komentował przyjęty we wtorek przez rząd projekt dot. in vitro. - Kościół chce ciągle ludzi pouczać, zaglądać im pod kołdrę - przekonywała z kolei Joanna Senyszyn (SLD). Jak dodała, tak jak Kościół "nie ma prawa wtrącać się w metody leczenia zapalenia płuc, czy raka, tak nie ma prawa się wtrącać w in vitro".

"Duda ma większe doświadczenie niż Obama"

- Andrzej Duda od 10 lat zbiera doświadczenie polityczne i ma doświadczenie większe niż Barack Obama, kiedy wystartował w wyborach prezydenckich - stwierdził Adam Bielan w "Kropce nad i". Kwestionował to Roman Giertych i dodatkowo przekonywał, że w porównaniu z kompetencjami Komorowskiego to "żadne doświadczenie".

"Rosyjska machina medialna wzmocniła oddziaływanie wobec Polski"

Radosław Sikorski w "Kropce nad i " apelował do polityków, by uważali na swoje słowa i nie dawali się "rozegrać" przez rosyjską machinę medialną. Marszałek Sejmu mówił to w kontekście wypowiedzi wicepremiera Janusza Piechocińskiego, który ostrzegał m.in. przed czarnymi scenariuszami dla Ukrainy i napływem ukraińskich emigrantów do Polski, co rosyjskie media uznały za rozdźwięk wewnątrz koalicji rządzącej w Polsce.

Palikot: bez debaty będziemy mieli małpi cyrk, nie wybory

- Brak debat może doprowadzić do absurdu tę kampanię. Jeśli media nie doprowadzą do sytuacji, że będą debaty, to będziemy mieli małpi cyrk w Polsce, a nie wybory prezydenckie - powiedział w "Kropce nad I" Janusz Palikot. Komentując najnowszy sondaż TVN24 oświadczył, że "niezależnie od tego, jakie będą sondaże, do ostatniego dnia będzie walczył, aby wygrać te wybory".

"Im bardziej ludzie są wierzący, tym bardziej szanują żony"

Kobiety czekają na tę konwencję. A Kościół z powodów niczym nieuzasadnionych próbuje wywrzeć na polityków taki wpływ, by nie weszła w życie - mówiła w "Kropce nad i" o tzw. konwencji antyprzemocowej Wanda Nowicka. Ks. Dariusz Oko przekonywał z kolei, że konwencja nie jest potrzebna, bo "im bardziej ludzie są wierzący, tym bardziej szanują żony".

"Orban odpychany przez Polskę zwracałby się ku Moskwie"

- To, co zrobiła Kopacz to majstersztyk - powiedział w "Kropce nad i" prof. Tomasz Nałęcz komentując czwartkowe spotkanie szefowej rządu z węgierskim premierem Viktorem Orbanem. W jego ocenie, gdyby premier Polski się z nim nie spotkała, to premier Węgier zbliżyłby się do Putina. Jacek Kurski krytykował Kopacz za to spotkanie.

"Putin bierze to, co jest w stanie wziąć, niezależnie od tego, co podpisał"

- Po raz kolejny Zachód przekonuje się o prawdziwym obliczu putinowskiej Rosji - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 sekretarz stanu w kancelarii premiera Michał Kamiński, komentując złamanie przez separatystów porozumienia z Mińska. Były europoseł Marek Siwiec stwierdził, że każdy punkt tego dokumentu jest "nieostry", co pozwala na szeroką interpretację.

"Kandydat niepoważny" Kukiz. Muzyk rusza z kampanią

- Prezydent jest ojcem obywateli, powinien wszystkich bez względu na światopogląd i przekonania polityczne traktować jak swoje dzieci - powiedział w "Kropce nad i" kandydat na prezydenta, Paweł Kukiz. Dodał, że "podobają mu się niemal wszystkie programy kandydatów na prezydenta". - Jednak nie ma w nich słowa o tym, że nie da się ich zrealizować - podkreślił.

"Kościół jak żadna inna instytucja upomina się o prawa kobiet"

- W tej konwencji nie ma ani jednego konkretnego postanowienia, które chroniłoby kobiety - mówił w "Kropce nad i" o tzw. konwencji antyprzemocowej Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska). Przekonywał, że problem przemocy jest najmniej dotkliwy tam, gdzie jest najwięcej praktykujących katolików. Stanowczo nie zgadzał się z nim Ryszard Kalisz (Dom Wszystkich Polska), który podkreślał, że w społeczeństwie patriarchalnym, takim jak Polska, takie regulacje są potrzebne.

Tomaszewski już w PO. "Kopacz to Nawałka, na którego nikt nie liczył, a pokonał mistrzów świata"

- Nie jestem zdrajcą, farbowanym lisem, bo zostałem wybrany przez wyborców z Łodzi, którym gwarantowałem lobbowanie na rzecz sportu polskiego i lobbowanie na rzecz Łodzi. Czy ja będę lobbował to jako PSL, SLD, PO czy PiS, to jest to samo. Nie oszukałem swoich wyborców - mówił Jan Tomaszewski w "Kropce nad i". Były poseł PiS został w środę wieczorem przyjęty do klubu parlamentarnego PO.