- Nie było w polskiej historii takiej sytuacji, żeby partia, która coś obiecuje, miała możliwość realizacji tej obietnicy. PiS ma wszystko, więc niech realizują - stwierdził w "Kropce nad i" Roman Giertych. I ogłosił, że jako ojciec czwórki dzieci jest gotów na drodze prawnej dochodzić obiecanego dodatku 500 złotych na dziecko.