"Oni nie mają związku z przedwojennymi właścicielami". Zarobili krocie na starych akcjach

[object Object]
"Kolekcjoner starych spółek" - fragment reportażu "Superwizjera"Superwizjer
wideo 2/4

Przedwojenne papiery wartościowe to świadectwo naszej historii. Jednak przez ostatnie ćwierć wieku na ich podstawie reaktywowano wiele przedwojennych firm, aby potem żądać od państwa wielomilionowych odszkodowań za rzekomo utracony majątek. Jedną z kluczowych osób działających na tym rynku jest Tomasz G., oficjalnie znany jako kolekcjoner i ekspert. Reportaż programu "Superwizjer".

Kolekcjoner Tomasz G. pojawia się przy reaktywacjach największych przedwojennych spółek i przy przejęciu cennych gruntów w Warszawie. Współpracował z adwokatem Robertem N., podejrzanym w sprawie działki przy Pałacu Kultury i Nauki.

"Krążył wśród ludzi i zbierał informacje"

Kilka miesięcy temu w tajemniczych okolicznościach odrodziła się przedwojenna spółka Elektrownia w Kielcach. Przed II wojną światową dostarczała mieszkańcom Kielc prąd, a siedzibę miała w centrum miasta. Obecnie, zgodnie z Krajowym Rejestrem Spółek, firma mieści się na przedmieściach w prywatnym domu.

Według oficjalnych danych, spółka zażądała 3,5 miliona złotych odszkodowania od Skarbu Państwa w zamian za utracony majątek. Jej prezesem jest właśnie kolekcjoner Tomasz G. z Warszawy. Do niego zresztą odesłał reportera "Superwizjera" mężczyzna, który otworzył drzwi w kieleckiej siedzibie firmy.

- Ilekroć spotykałem Tomasza G. na giełdach kolekcjonerskich widać było, jak energicznie krąży między ludźmi i ilu ma informatorów - opowiada "Superwizjerowi" Janusz Miliszkiewicz, znawca rynku kolekcjonerskiego.

- Przyjeżdżał na giełdy nie po to, żeby sprzedawać, to chcę podkreślić. I nie miał stoiska, tylko krążył wśród ludzi i zbierał od nich informacje. Myślę, że właśnie o tym, kto ewentualnie ma interesujące go papiery - dzieli się swymi przypuszczeniami.

Tomasz G. siedem lat temu był jednym z podejrzanych w sprawie reaktywacji największej przedwojennej spółki w Polsce - Giesche z Katowic. Należała do niej jedna trzecia obecnego miasta - kopalnie, huty i osiedla domów robotniczych. Po wojnie firmę znacjonalizowano.

Giesche to najgłośniejszy przykład reaktywacji firmy na podstawie dawnych akcji, często przez osoby, które nie miały nic wspólnego z przedwojennymi właścicielami. W podobny sposób reaktywowano około 100 przedwojennych spółek. W kilkudziesięciu takich sprawach pojawia się nazwisko Tomasza G.

"Kolekcjoner starych spółek" - pierwsza część dyskusji
"Kolekcjoner starych spółek" - pierwsza część dyskusjiSuperwizjer

"Ludzie, którzy nie mają żadnego związku z właścicielami"

- Tutaj mamy zbiór, czy też resztki zbioru rodzinnych akcji. Te wszystkie akcje należały do rodziny Pfeifferów. To jest rodzina mojej prababki - opowiada Mikołaj Żółtowski, potomek rodziny warszawskich przemysłowców, pokazując ekipie "Superwizjera" zapełnioną walizkę.

Do jego przodków należało wiele przedwojennych firm. Żółtowski stwierdza, że jego rodzina w pewnym momencie się zorientowała, iż to, co utracili przodkowie, a potem stało się dobrem publicznym Polski i Warszawy, jest teraz w centrum zainteresowania osób, które nie mają żadnego związku z prawowitymi właścicielami czy ich spadkobiercami.

- Nagle okazało się, że wszystkie czy pozostałe części nieruchomości tej spółki zaczynają być przedmiotem obrotu przez ludzi, którzy nie mają żadnego związku z żadnymi rodzinami czy spadkobiercami po przedwojennych właścicielach - pokreślił.

Adwokat i handlarz roszczeń

Kolejnym takim przykładem jest Fabryka Maszyn i Kotlarnia Moc. Przed wojną firma zajmowała się produkcją maszyn, kotłów, dźwigów i wind. Winda tej firmy, z 1937 roku, wciąż działa w jednym z warszawskich budynków. Spółka została reaktywowana przez kilka osób, w tym przez Tomasza G., na podstawie znikomej liczby dawnych akcji.

Mikołaj Żółtowski o pierwszym zebraniu reaktywacyjnym dowiedział się przypadkowo, przeglądając monitor sądowy i gospodarczy. Z ogłoszenia wynikało, że ma dojść do podwyższenia kapitału i zmarginalizowania nieobecnych akcjonariuszy.

Z dziesięcioma rodzinnymi akcjami - jak opowiada - pojawił się na zebraniu. Spotkał tam między innymi Tomasza G.

- Atmosfera była bardzo nieprzyjemna, w spotkaniu wzięło udział także parę innych osób, które w wielu innych reaktywacjach przedwojennych spółek biorą udział razem z panem G., Robertem N. oraz ich też bardzo bliskim współpracownikiem, Januszem P. - opowiada Żółtowski.

Dwie ostatnie osoby, które wymienił rozmówca reportera programu "Superwizjer", czyli adwokat Robert N. i handlarz roszczeń Janusz P., to podejrzani w śledztwach dotyczących warszawskiej reprywatyzacji. Między innymi w sprawie słynnej działki przy ulicy Chmielnej 70, obok Pałacu Kultury i Nauki. Obaj przebywają w areszcie.

Adwokat Robert N. podejrzany jest o korumpowanie urzędników i wielomilionowe oszustwa w związku z reprywatyzacją, a Janusz P. - o wręczenie gigantycznej łapówki. Wielokrotnie pojawiają się w innych spółkach, reaktywowanych przez Tomasza G. Niektóre z nich mają siedzibę w kancelarii Roberta N.

- To jest miejsce, które jest nam dość dobre znane, ponieważ pan G. razem z panem N., jako kuratorzy wielu spółek, które starali się reaktywować, zwoływali zgromadzenia walne i wzywali do składania akcji na zgromadzenia pod tym adresem - mówi Żółtowski. Dodaje, że w związku z tym bywał tam wielokrotnie.

Wglądu do listy akcjonariuszy nie będzie

Mikołaj Żółtowski nagrał jedno z takich spotkań w kancelarii Roberta N. Przy rozmowie obecny był również Tomasz G. W reakcji na prośbę o wgląd do listy akcjonariuszy spółek Pocisk i Moc, Żółtowski został odesłany z kwitkiem.

Adwokat oraz kolekcjoner twierdzili, że dostęp do listy akcjonariuszy spółki Pocisk "nie będzie dostępny", a co do spółki Moc nie podali konkretnych informacji. Na argument Żółtowskiego, że jest to niezgodne z prawem, wyprosili go z kancelarii.

Obie te przedwojenne spółki zostały reaktywowane na podstawie dawnych akcji. Robert N. i Tomasz G. są ich likwidatorami.

Siedemdziesiąt złotych za dwie akcje

Warszawski bazar na Kole to ważne miejsce dla kolekcjonerów. Tomasz G. przyznał, że kupował tam dawne akcje. Reporter "Superwizjera" sprawdził, że bez problemu można tam kupić między innymi akcje spółki Siła i światło oraz spółki Elibor. Dwie kosztują około 70 złotych.

Siła i Światło przed wojną zajmowała się elektryfikacją kraju, miała ogromny majątek. Reaktywowana została przez Janusza P. i Tomasza G. Wśród jej akcjonariuszy znalazł się mecenas Robert N. Spółka miała siedzibę właśnie w jego kancelarii, a on sam reprezentował ją przed sądami i urzędami.

Działalność spółki Elibor obejmowała przemysł metalurgiczny i górniczy. Handlowała także węglem, a nawet importowała amerykańskie samochody. Powiązaną z nią osobą jest Marzena K. To siostra Roberta N., znana z afery reprywatyzacyjnej, najprawdopodobniej najbogatsza urzędniczka w Polsce. Łącznie otrzymała od miasta ponad 38 milionów złotych.

Marzena K. kilka tygodni temu została zatrzymana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Ciążą na niej zarzuty korupcji oraz zatajenia majątku.

Spółka Elibor została reaktywowana dziesięć lat temu. Mecenas Robert N. jest jednym z jej akcjonariuszy i członkiem rady nadzorczej. Firma wystąpiła z szeregiem roszczeń do nieruchomości, ale nic nie otrzymała. W końcu sprzedała roszczenia Marzenie K., która wywalczyła wielomilionowe odszkodowanie za jej przedwojenne mienie.

"Kolekcjoner starych spółek" - druga część reportażu
"Kolekcjoner starych spółek" - druga część reportażuSuperwizjer

"Spółkę reaktywowali ludzie, którzy nie mieli do tego prawa"

W Krakowie także jest kilka spółek, w których dokumentach reaktywacyjnych występuje nazwisko Tomasza G. Jedna z nich - E.S.G.E - przed laty skupowała grunty i zamierzała budować domy, ale plany te pokrzyżował wybuch II wojny światowej.

- Po lewej stronie, to była działka E.S.G.E - mówi Maciej Lenk, pokazując reporterowi duży obszar ziemi. Rozmówca Superwizjera kilkanaście lat temu zauważył, że na atrakcyjnym terenie, który kiedyś należał do spółki, ktoś zaczął budować domy. Sprawdził wówczas akta sądowe i dowiedział się, że nieznane mu osoby ją reaktywowały.

Jego dziadek, inżynier Marian Lenk, był największym akcjonariuszem i jednocześnie dyrektorem przedwojennej E.S.G.E. - Dziadek miał 174 akcje - stwierdza Maciej Lenk.

Podkreśla, że ludzie, którzy ją reaktywowali, dysponowali jedynie niewielką ilością akcji. - To może być procent, może dwa procent. Oni dysponowali paroma akcjami, ciężko mi dokładnie powiedzieć - opowiada.

- Spółka została reaktywowana przez ludzi, którzy według nas, nie mieli do tego prawa. To były akcje imienne, uprzywilejowane. Takich akcji nie można było sprzedawać - zauważa.

"Zbieraliśmy podpisy, żeby to unieważnić"

Nowe Dzielnice to kolejna warszawska firma, reaktywowana przez Tomasza G., który przez kilka lat był również jej prezesem. Spółka miała siedzibę w jego galerii akcji. Reprezentował ją Robert N. Zasłynęła między innymi tym, że sprzedała roszczenia do 32-hektarowej posiadłości firmie deweloperskiej, a decyzją ówczesnego prezydenta Warszawy deweloper uzyskał prawo do jej użytkowania wieczystego.

- Dowiedzieliśmy się od razu. Wśród działkowców zbieraliśmy do puszki pieniądze na adwokata, który się na tym zna. Zbieraliśmy podpisy, żeby to unieważnić. Bardzo to przeżyłam - relacjonuje Barbara Boczkowska, jedna z działkowców.

Chodzi o ziemię wartą ponad 140 milionów złotych na warszawskiej Pradze. Ostatecznie,w wyniku działań prokuratury, umowa z firmą deweloperską została unieważniona, a ziemia wróciła w ręce miasta. Obecnie reaktywację spółki Nowe Dzielnice bada prokuratura w Tarnobrzegu.

"Ja nie chcę rozmawiać. Proszę opuścić tę kamerę"

Ekipa "Superwizjera" TVN24 udała się na ulicę Olecką w Warszawie, gdzie według aktualnych informacji w rejestrach mieści się siedziba spółki Elibor. Okazało się, że pod adresem tym znajduje się słynna galeria akcji warszawskiego kolekcjonera.

- Ja nie chcę rozmawiać - usłyszał reporter Robert Socha. Tak zareagował Tomasz G. na pytanie o reaktywację kilkudziesięciu przedwojennych spółek. Padły też pytania o wątek kupowania starych akcji na wolskim targu.

- Nic takiego nie robiłem - przekonywał G. - Do widzenia. Proszę tę kamerę trochę opuścić! - usłyszał reporter. Następnie ekipa została wyproszona z lokalu.

Nazwisko Tomasz G. pojawia się - lub pojawiało - w około 30 reaktywowanych przedwojennych spółkach.

"Kolekcjoner starych spółek" - druga część dyskusji
"Kolekcjoner starych spółek" - druga część dyskusjiSuperwizjer

Autor: JZ//rzw / Źródło: Superwizjer

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN24

Pozostałe wiadomości
Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczy około 150 strażaków. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. W hali znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte są dwie trzecie budynku. W powietrzu nie wykryto substancji toksycznych, ale wcześniej Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców Gdańska z apelem o zamykanie okien.

Dwie trzecie hali w ogniu. "W powietrzu nie ma substancji toksycznych"

Dwie trzecie hali w ogniu. "W powietrzu nie ma substancji toksycznych"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

W hali płonącego magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych oraz 1000 akumulatorów. - Taki pożar jest szczególnie niebezpieczny, nie tylko dla zdrowia i życia ludzi. Efekty mogą być długoterminowe - powiedział toksykolog Jakub Duszczyk. Jak ocenił ekspert pożarnictwa Przemysław Rembielak, ustalanie przyczyn pożaru w Gdańsku może zająć kilka tygodni.

"Żaden dochodzeniowiec nie zrobi tego po łebkach". Co mogło wywołać wielki pożar w Gdańsku?

"Żaden dochodzeniowiec nie zrobi tego po łebkach". Co mogło wywołać wielki pożar w Gdańsku?

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Kierowca volkswagena jazdę zakończył w szybie stacji metra Rondo ONZ. Po drodze skosił słupki i kosz, który spadł po schodach. Sekwencja zdarzeń zaczęła się od zderzenia z hondą.

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste Powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Setki martwych traczy długodziobych pojawiło się w ostatnich dniach wzdłuż wybrzeża jeziora Michigan w USA. Jak podają lokalni ornitolodzy, padły na ptasią grypę. Chorobę tę potwierdzono również u gęsi, orłów, myszołowów i sów żyjących w okolicy Chicago.

Setki martwych ptaków. "Nie wiemy, kiedy zakończy się ta epidemia"

Setki martwych ptaków. "Nie wiemy, kiedy zakończy się ta epidemia"

Źródło:
CBS News

Kurs EUR/PLN pogłębił dołek z końca stycznia i znalazł się na poziomie około 4,19 - a więc najniżej od 2018 r. Złoty umocnił się także wobec dolara, kurs USD/PLN na krótko sięgnął 4,025. Rentowności dziesięcioletnich SPW pozostają na poziomie ok. 5,84 procent.

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Centralnego Bura Antykorupcyjnego, na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, zatrzymali dwie osoby w związku z podejrzeniem korupcji przy załatwianiu dostaw samochodów dla Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Według Onetu i Polskiej Agencji Prasowej zatrzymani to ksiądz generał brygady w stanie spoczynku Sławomir Żarski i związany z PiS Ryszard Walczak.

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Źródło:
TVN24, Onet, PAP

Sejmowa komisja regulaminowa rozpatrzyła w środę wniosek Romana Giertycha i zarekomendowała Sejmowi uchylenie immunitetu byłego ministra sprawiedliwości i posła Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Poseł Koalicji Obywatelskiej uważa, że Ziobro pomówił go w 2022 roku, oskarżając o wyprowadzenie pieniędzy ze spółki Polnord.

Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji regulaminowej

Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji regulaminowej

Źródło:
PAP

Wysoki komisarz Organizacji Narodów Zjednoczonych oświadczył w środę, że wszelkie przymusowe przesiedlanie lub wydalanie ludzi z zajmowanego terytorium "jest bezwzględnie zakazane". Volker Tuerk odniósł się w ten sposób do postulatu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, by USA przejęły kontrolę nad Strefą Gazy i przesiedliły jej mieszkańców.

Wysoki komisarz ONZ o pomyśle Trumpa: bezwzględnie zakazane

Wysoki komisarz ONZ o pomyśle Trumpa: bezwzględnie zakazane

Źródło:
PAP

67-letni kierujący citroenem potrącił prawidłowo przechodzącą przez przejście dla pieszych w Strzelcach Opolskich seniorkę. Poszkodowana 74-latka została przewieziona do szpitala.

74-latka potrącona na przejściu dla pieszych

74-latka potrącona na przejściu dla pieszych

Źródło:
tvn24.pl

Lawety, które zabrały auta po wypadkach na S8 w okolicy miejscowości Przyjmy, rozbiły się kilka godzin później także na S8, tyle że pod Wołominem. Kiedy stały na pasie awaryjnym, wjechał w nie kierowca tira. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Wjechał w lawety, które wiozły auta z wypadku

Wjechał w lawety, które wiozły auta z wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powierzchnia lodu morskiego na Arktyce nadal utrzymuje się blisko rekordowo niskich poziomów. Jak wynika z danych udostępnionych przez amerykańskie Krajowe Centrum Danych o Śniegu i Lodzie (NSIDC) w styczniu zasięg pokrywy lodowej był drugim najniższym w historii pomiarów dla tego miesiąca.

O włos od rekordu. Alarmujące dane o Arktyce

O włos od rekordu. Alarmujące dane o Arktyce

Źródło:
AFP, National Snow and Ice Data Center

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski w czasie posiedzenia sejmowych komisji odpowiadał na krytykę części posłów dotyczącą tej instytucji. - Uchwalcie państwo zmianę konstytucji i zlikwidujcie Trybunał Konstytucyjny, jeżeli tak wam on przeszkadza - zwrócił się do nich. Później poinformował, że z jego zawiadomienia zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu".

Bogdan Święczkowski: zlikwidujcie Trybunał, jak wam tak przeszkadza

Bogdan Święczkowski: zlikwidujcie Trybunał, jak wam tak przeszkadza

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował w środę o błędnym wprowadzeniu do sprzedaży wycofanej wcześniej odżywki białkowej "Whey Protein". W produkcie wykryto wcześniej obecność metalowych elementów. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - zaapelowano.

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Źródło:
PAP

Piaszczyste plaże i lazur ciepłych wód Morza Śródziemnego... Donald Trump ogłosił, że widzi tu "riwierę Bliskiego Wschodu", a na niej "międzynarodowe" towarzystwo. Wystarczy jednak odwrócić się tyłem do morza, by zobaczyć, że tam, gdzie prezydent USA widzi przyszłe fale turystów, od wielu lat przelewają się fale przemocy, uchodźców, ubóstwa i bólu. Przyjrzyjmy się, czym jest Strefa Gazy.

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

Źródło:
CNN, BBC, TVN24, tvn24.pl

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey (USA). Z uwagi na niesprzyjające warunki wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Po oddaniu strzałów wbiegli oni na stację. Mogli się ukryć w tunelach metra. Belgijska stacja telewizyjna VRT przekazała, że policja ich tam nie odnalazła. Obława wciąż trwa.

Oddali strzały i uciekli. W tunelach metra policjanci ich nie znaleźli

Oddali strzały i uciekli. W tunelach metra policjanci ich nie znaleźli

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, Le Soir, tvn24.pl, VRT

Żołnierz, który na początku lutego zmarł przy polsko-białoruskiej granicy, wysłał przed śmiercią wiadomość do kolegów. Prokuratura bada ten wątek, jednak nie ujawnia treści wiadomości. Podkreśla też, że na razie nie ma w planach stawiania komukolwiek zarzutów w związku z tragedią. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu 19-latka była rana postrzałowa głowy.

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Źródło:
tvn24.pl

Obraźliwy baner wymierzony w dziennikarza "Gazety Wyborczej" Piotra Żytnickiego zawisł na trybunie stadionu podczas meczu Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Widzewem Łódź. Transparent miał wisieć kilkanaście minut. Żytnicki złożył zawiadomienie do prokuratury. Nikt z klubu się z nim nie kontaktował ani go nie przeprosił.

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Źródło:
tvn24.pl

Tygrys i dzik zostały uwięzione w studni w środkowych Indiach. Zwierzęta wpadły do wody po nieudanym polowaniu, ale w wodzie drapieżnik i ofiara zawarły tymczasowy rozejm. Na pomoc ruszyli im pracownicy pobliskiego parku narodowego. Uwięzionym udało się bezpiecznie opuścić pułapkę.

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Źródło:
NDTV, Times of India

Na autostradzie A2 na wysokości Brwinowa doszło do dwóch zdarzeń. W pierwszym przypadku zderzyły się trzy osobówki, w drugim - tir i busy. Dwie osoby zostały poszkodowane. Są utrudnienia w ruchu w kierunku Poznania.

Zaczęło się od hamowania, skończyło na dachowaniu. Utrudnienia na A2

Zaczęło się od hamowania, skończyło na dachowaniu. Utrudnienia na A2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hiszpańska policja rozbiła grupę przestępczą, która przez internet oferowała sprzedaż zwierząt, głównie psów. Potencjalnych nabywców przekonywała zdjęciami czworonogów, zwierzęta te jednak w rzeczywistości nie istniały. W ten sposób wyłudzono ponad 150 tysięcy euro.

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku. W najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się wyraźnie powyżej celu NBP – wskazano w komunikacie opublikowanym po zakończonym w środę posiedzeniu RPP.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sam zakaz telefonów komórkowych w szkołach nie wiąże się z lepszymi ocenami ani lepszym samopoczuciem uczniów - wynika z nowych badań brytyjskich naukowców. Analiza wskazuje, że wykluczenie smartfonów ze szkół to za mało - podkreśla współautorka nowych badań w rozmowie z BBC, dodając, że "musimy zrobić coś więcej".

Jak zakaz telefonów w szkołach wpływa na uczniów? "Zaskakujące" wyniki badań

Jak zakaz telefonów w szkołach wpływa na uczniów? "Zaskakujące" wyniki badań

Źródło:
BBC, Lancet, tvn24.pl

- Zabiegamy o to, żeby zwiększyć zasiłek dla bezrobotnych. Chodzi o to, aby stanowił co najmniej 50 procent ostatniego wynagrodzenia z okresu poprzedzającego utratę pracy - przekazał w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. - Cztery miliony Polaków zarabia płacę minimalną, a więc po utracie pracy mają problem. Taka sytuacja jest ogromną tragedią przy dzisiejszych kosztach życia - dodał.

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Benjamin Netanjahu podarował Donaldowi Trumpowi złoty pager, nawiązując do ubiegłorocznej akcji z wybuchającymi pagerami członków Hezbollahu, podają izraelskie media po spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych i premiera Izraela. Politycy rozmawiali w Białym Domu między innymi o przyszłości Strefy Gazy.

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rada powiatu kieleckiego zgodziła się na przywrócenie do Świętokrzyskiego Parku Narodowego szczytu Łysiec, wyrwanego z granic parku przez rząd PiS. Klasztor mają tam misjonarze oblaci, którzy upominali się o władzę nad działkami, jednak teraz nie oponują wobec planów resortu. Prace nad rozporządzeniem trwają. Wiadomo już, że nie będzie w nim mowy o planowanym przez ministerstwo powiększeniu parku o 340 hektarów cennych terenów. Nie zgodziły się na to samorządy.

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny. Minister do spraw UE Adam Szłapka zapowiedział, że Polska się odwoła.

Gigantyczna kara dla Polski. Jest wyrok i zapowiedź odwołania

Gigantyczna kara dla Polski. Jest wyrok i zapowiedź odwołania

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/PAP

Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. pozostanie w areszcie - poinformował w środę sąd magistracki w Londynie, który prowadzi sprawę jego ekstradycji. Stało się tak, bo nie wpłynęła pełna kwota kaucji. Kolejne posiedzenie w sprawie aresztu dla K. wyznaczono na 12 lutego.

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Źródło:
PAP

Policja dostała zgłoszenie o bójce kilkunastu osób w Słupsku. Na udostępnionym w sieci nagraniu widać mężczyzn okładających się pięściami, jeden z nich ma w rękach przedmiot wyglądający jak nóż. Część uczestników bójki uciekła - teraz szuka ich policja.

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Źródło:
TVN24/tv-slupsk.pl

Słowa Donalda Trumpa o przejęciu Strefy Gazy i budowie tam "Riwiery Bliskiego Wschodu" brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym prezydent USA kiedyś był - komentują światowe media. Pomysł Trumpa oceniany jest przez nie jako "szalony" i "bezczelny", pokazujący "ekspansjonistyczne ambicje nowej administracji".

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

Źródło:
CNN, New York Times, Reuters, Guardian, tvn24.pl

W strzelaninie, do której doszło we wtorek w szwedzkim mieście Örebro, zginęło 11 osób - podała dziś rano policja. Funkcjonariusze zastrzegają jednak, że liczba ofiar może wzrosnąć. Świadkowie ataku dzielą się dramatycznymi relacjami z przebiegu zdarzenia.

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

Źródło:
Svenska Dagbladet, Sveriges Television, TV4, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Na odcinku pokrowskim w obwodzie donieckim szturm sił rosyjskich na pozycje wojsk ukraińskich zakończył się porażką - podało walczące w tym rejonie Zgrupowanie Operacyjno-Strategiczne Chortyca. Opublikowało nagranie pokazujące odparcie ataku.

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
NV, Ukrinform, tvn24.pl

10-latek z autyzmem w samej bieliźnie spacerował w mroźną noc po ulicy w miejscowości Zdzieszowice (woj. opolskie). Świadek, który zauważył chłopca, zadzwonił na policję. Kiedy funkcjonariusze odprowadzili dziecko do domu, okazało się, że rodzice byli pijani i nie zauważyli jego wyjścia.

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Źródło:
tvn24.pl

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajlandia notuje kolejny turystyczny rekord: od początku stycznia ten azjatycki kraj odwiedziło prawie cztery miliony turystów - o 22 procent więcej niż rok wcześniej. W 2024 roku Tajlandię odwiedziło ponad 26 procent osób więcej niż w poprzednim roku. W 2025 roku władze postawiły sobie poprzeczkę jeszcze wyżej.

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Źródło:
Bangkok Post, Reuters

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Meghan Markle opowiedziała, jak sprawiła niespodziankę 15-latce z okolic Los Angeles, której dom po ostatnich pożarach zamienił się w zgliszcza. By zrealizować swój plan, księżna skontaktowała się z piosenkarką Billie Eilish.

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Źródło:
"New York Post", TVN24