Prezydent podpisał tak zwaną ustawę represyjną

Aktualizacja:
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę represyjną
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę represyjną
TVN24
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę represyjnąTVN24

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych, nazywaną ustawą "represyjną" i "kagańcową". Nowe przepisy ograniczają sędziom prawo do wypowiadania się i dyscyplinują ich. Wprowadzają także zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Krytyczne oceny wobec noweli wydały wcześniej między innymi Komisja Europejska i Komisja Wenecka, a w kraju Sąd Najwyższy, Biuro Analiz Sejmowych oraz prawnicy.

Posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości złożyli 12 grudnia w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw.

Proponowane przepisy przewidują między innymi "możliwość złożenia z urzędu takich sędziów, którzy domniemywaliby sobie możliwość podważania Krajowej Rady Sądownictwa". Ustawa w projektowanym brzmieniu zakazywałaby też sędziowskim samorządom "podejmowania uchwał wyrażających wrogość wobec innych władz". Projekt wprowadza jednocześnie zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

Rzecznik Porozumienia - które jest koalicjantem PiS w ramach Zjednoczonej Prawicy - Kamil Bortniczuk przyznał, że ugrupowanie wicepremiera Jarosława Gowina nie wiedziało o tym projekcie.

CZYTAJ WIĘCEJ O PROJEKCIE KLUBU PIS >

CZYTAJ TAKŻE: NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNE PROPOZYCJE >

CZYTAJ CAŁY PROJEKT NOWELIZACJI USTAWY >

Proponowane przez PiS zmiany w ustawie o SN. Artykuł 26. i 29.
Proponowane przez PiS zmiany w ustawie o SN. Artykuł 26. i 29.tvn24

Ministerstwo Sprawiedliwości zabrało głos w sprawie projektu

Do propozycji odniosło się w wystosowanym 13 grudnia komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości.

"Przedstawiony przez posłów projekt zmian w ustroju sądów jest odpowiedzią na coraz częstsze sytuacje poddające w wątpliwość apolityczność sędziów w Polsce. Odnosi się również do budzącego zaniepokojenie postępowania tych sędziów, którzy poprzez swoje publiczne wypowiedzi i działania kwestionują status innych sędziów" - podał resort.

Dodał, że złożony projekt "w żadnym przypadku nie ogranicza niezawisłości sędziów", a "pozwoli on utrwalić konstytucyjny standard apolityczności sędziów". Według ministerstwa projekt ma też zapewnić ciągłość funkcjonowania Sądu Najwyższego.

CZYTAJ STANOWISKO MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI >

Jednym z ważniejszych argumentów za wprowadzeniem nowych przepisów dyscyplinarnych wobec sędziów, jakimi posługują się autorzy skierowanej do Sejmu nowelizacji, są przykłady rozwiązań francuskich i niemieckich. Politycy PiS twierdzą, że są one ostrzejsze niż polskie. Jak sprawdził Konkret24, są one jednak stosowane w wyjątkowych przypadkach i nie dotyczą wydanych wyroków.

KONKRET24: "Nieuprawnione". Eksperci o przywoływaniu francuskich i niemieckich przepisów przy projekcie posłów z klubu PiS >

CZYTAJ TAKŻE O WYMIANIE ZDAŃ MIĘDZY EKSPERTEM A WICEMINISTREM KALETĄ >

Prokurator Krajowy wydaje polecenie

W poniedziałek 16 grudnia rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała o liście prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego do prokuratorów z poleceniem, aby reagowali na wszelkie przypadki kwestionowania statusu sędziów Sądu Najwyższego i sądów powszechnych.

Prokurator Dariusz Korneluk, wiceprezes Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia" ocenił natomiast, że pismo "budzi wątpliwości, czy w ogóle mamy do czynienia z poleceniem".

Reakcje na projekt

W poniedziałek, 16 grudnia, Komisja Europejska zapowiedziała, że będzie analizować projekt klubu PiS pod kątem zgodności z unijnymi zasadami niezależności w wymiarze sprawiedliwości.

17 grudnia Sąd Najwyższy opublikował liczącą ponad 40 stron krytyczną opinię dotyczącą projektu.

"Sprzeczność pomiędzy prawem polskim a unijnym, jaką Projektodawca zamierza wywołać, z dużym prawdopodobieństwem prowadzić będzie do wszczęcia przez instytucje Unii Europejskiej procedury o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom wynikającym z traktatów, a w dłuższej perspektywie - do konieczności opuszczenia Unii Europejskiej" - napisano w opinii.

ZOBACZ OPINIĘ SĄDU NAJWYŻSZEGO DO PROJEKTU POSŁÓW KLUBU PIS >

Rzecznik Sądu Najwyższego o oświadczeniu Małgorzaty Gersdorf
Rzecznik Sądu Najwyższego o oświadczeniu Małgorzaty Gersdorftvn24

Tego samego dnia swoje zaniepokojenie projektem posłów klubu PiS wyrazili we wspólnym oświadczeniu dziekani kilkunastu wydziałów prawa.

ZOBACZ TREŚĆ OŚWIADCZENIA DZIEKANÓW PRAWA >

Z kolei 18 grudnia Biuro Analiz Sejmowych w ponad 60-stronicowym dokumencie skrytykowało zapisy projektu.

ZOBACZ CAŁĄ OPINIĘ BIURA ANALIZ SEJMOWYCH >

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany przez dziennikarzy o analizę BAS powiedział: - Co prawnik to opinia, różnie jest. My mamy swoje prawo, które jest ważniejsze niż europejskie.

Wicemarszałek Sejmu był pytany, czy jego zdaniem przygotowywana ustawa powinna być złagodzona. - Ja bym był za zaostrzeniem, ale skoro ma być złagodzona, no to zobaczymy - mówił.

Czy ustawa powinna być złagodzona? Terlecki: ja bym był za zaostrzeniem
Czy ustawa powinna być złagodzona? Terlecki: ja bym był za zaostrzeniemtvn24

CZYTAJ TAKŻE: Sędzia TSUE Marek Safjan o proponowanych przez klub PiS zmianach >

- Polska z rozwiązaniami, które miałyby być wprowadzone przez tę ustawę, w istocie nie może funkcjonować już jako poważny partner w Unii Europejskiej - tłumaczył zaś w rozmowie z "Faktami" TVN sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Marek Safjan.

Sędzia Safjan o tak zwanej ustawie represyjnej
Sędzia Safjan o tak zwanej ustawie represyjnej tvn24

Apel promotora Andrzeja Dudy

Do ustawy PiS odniósł się w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" profesor Jan Zimmermann, były kierownik Katedry Prawa Administracyjnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Profesor był promotorem pracy doktorskiej prezydenta Andrzeja Dudy.

- Jeżeli projekt PiS będzie uchwalony, przejdzie przez Sejm, przejdzie przez Senat i wyląduje na biurku prezydenta, to jedyne, co powinien zrobić prezydent jako strażnik konstytucji, to w całości zawetować jako łamiący konstytucję - mówił profesor Jan Zimmermann.

Zaapelował do prezydenta, "powołując się na dawną przyjaźń".

Profesor Jan Zimmermann apeluje do prezydenta o weto w sprawie projektu PiS
Profesor Jan Zimmermann apeluje do prezydenta o weto w sprawie projektu PiStvn24

Demonstracje

18 grudnia przed sądami w ponad 100 miastach Polski, a także przed Sejmem w Warszawie, odbyły się demonstracje sprzeciwu wobec projektu dotyczącego dyscyplinowania sędziów.

CZYTAJ TAKŻE: PRZEMÓWIENIA PODCZAS MANIFESTACJI >

ZOBACZ RELACJĘ TVN24.PL Z MANIFESTACJI >

Protesty w obronie sądów
Protesty w obronie sądówtvn24

Pierwsze czytanie projektu

Sejm w czwartek 19 grudnia rano zgodził się, by dodać do porządku obrad pierwsze czytanie projektu posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości. Opozycja mogła opóźnić ten ruch, bo w głosowaniu nie wzięło udziału aż 34 parlamentarzystów PiS. Tak się jednak nie stało. Na posiedzeniu nie stawiła się wystarczająca liczba posłów opozycji.

Szefowie klubu Koalicji Obywatelskiej i klubu Lewicy zapowiedzieli konsekwencje wobec nieobecnych, którzy nie mieli usprawiedliwienia, wynikającego na przykład z ważnych sytuacji życiowych.

wynikającego z ważnych sytuacji życiowych (http://www.tvn24.pl)

wynikającego z ważnych sytuacji życiowych (http://www.tvn24.pl)

W czwartek w Sejmie miało miejsce pierwsze czytanie i burzliwa, ponad dwugodzinna dyskusja o projekcie. Został on przesłany do dalszych prac w komisji.

- To represyjne ustawy, bolszewicka narracja. Wszyscy jesteście Banasiami - mówili posłowie opozycji. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro "prosił", by opozycja "nie przeszkadzała" w zmienianiu sądownictwa.

CZYTAJ TAKŻE O INCYDENCIE PODCZAS SEJMOWEJ DEBATY >

Sejm nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu. Został skierowany do komisji
Sejm nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu. Został skierowany do komisjitvn24

Komisja przyjęła wszystkie poprawki PiS, wszystkie opozycji odrzuciła

Po całonocnych obradach, w piątek rano sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka przyjęła projekt z 22 poprawkami klubu PiS. Odrzucono wszystkie - ponad 80 - poprawki opozycji.

Zgodnie z przyjętymi zmianami zniesiony zostanie wymóg składania przez sędziów oświadczeń o prowadzeniu portalu lub aktywności na internetowych portalach, jeśli dotyczą one spraw publicznych.

Z projektu wykreślono przepis mówiący, że sędzia odpowiada dyscyplinarnie za "odmowę stosowania przepisu ustawy, jeżeli jego niezgodności z Konstytucją lub umową międzynarodową ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie nie stwierdził Trybunał Konstytucyjny".

W projekcie pozostała odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów za "działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości", za "działania kwestionujące istnienie stosunku służbowego sędziego lub skuteczność jego powołania" oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Kolejna z poprawek zmodyfikowała treści, które nie powinny być przedmiotem obrad kolegium i samorządu sędziowskiego. Zmieniony zapisz brzmi, że "w szczególności zabronione jest podejmowanie uchwał podważających zasady funkcjonowania władz RP i jej konstytucyjnych organów".

Przyjęte poprawki zwiększyły kompetencje dwóch nowych izb Sądu Najwyższego - Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Dyscyplinarnej.

CZYTAJ WIĘCEJ O PRZYJĘTYCH POPRAWKACH >

CZYTAJ TAKŻE O BURZLIWYM PRZEBIEGU NOCNYCH OBRAD KOMISJI >

Burzliwe obrady komisji sprawiedliwości
Burzliwe obrady komisji sprawiedliwościtvn24

Apel Komisji Europejskiej i odpowiedź marszałka Senatu

W liście do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen przewodniczący Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów (EAJ) José Igreja Matos zaapelował między innymi o wezwanie polskich władz do powstrzymania się od planowanych zmian w prawie.

W następnych dniach Komisja Europejska zabrała głos w sprawie projektu klubu PiS ponownie. W korespondencji datowanej na 19 grudnia przesłanej do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, marszałek Sejmu Elżbiety Witek i marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego wiceszefowa KE Viera Jourova zaapelowała o wstrzymanie prac nad nowelizacją.

Komisja "stanowczo zachęca władze Polski do skonsultowania się z Komisją Wenecką w zakresie projektu ustawy (...) dlatego też apeluję do organów państwa polskiego o niepodejmowanie prac nad nową ustawą do czasu przeprowadzenia wszelkich niezbędnych konsultacji" - napisała Jourova.

ZOBACZ CAŁY LIST WICESZEFOWEJ KOMISJI EUROPEJSKIEJ >

Na apel ten odpowiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki, publikując na Twitterze list skierowany do wiceprzewodniczącej KE.

Oświadczył, że Senat pochyli się nad kwestiami, na które w swoim apelu uwagę zwróciła Komisja Europejska. Jak przekazał, Senat ma 30 dni na przeprowadzenie prac nad projektem. Zapewnił, że izba wykorzysta w pracy wszelkie możliwe środki legislacyjne oraz przeprowadzi konsultacje, zarówno w Polsce, jak i zagranicą.

Tomasz Grodzki odpowiedział na apel Komisji Europejskiej
Tomasz Grodzki odpowiedział na apel Komisji Europejskiejtvn24

List do Jourovej zamierza napisać również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, co zapowiedział 20 grudnia.

Do zaprzestania prac nad nowelizacją ustaw sądowych wezwała także Dunja Mijatović, komisarz Praw Człowieka Rady Europy - niezależnej od Unii Europejskiej organizacji międzynarodowej.

Sejm przegłosował projekt

Ustawa dyscyplinująca sędziów przeszła 20 grudnia przez Sejm. Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie projektu i tego dnia po południu zakończyli głosowanie nad wnioskami mniejszości i poprawkami.

Wynik głosowania posłowie opozycji przyjęli okrzykami "hańba" i "konstytucja".

Sejm przegłosował ustawę represyjną, mimo interwencji Komisji Europejskiej
Sejm przegłosował ustawę represyjną, mimo interwencji Komisji Europejskiejtvn24

Przyjęcie nowelizacji poparli wszyscy obecni na sali posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości, czyli 233. Dwoje posłów tego klubu nie głosowało. Wszyscy biorący udział w głosowaniu posłowie klubu Konfederacji - 10 osób - wstrzymali się od głosu. Jeden poseł tego klubu nie wziął udziału w głosowaniu.

Posłowie pozostałych klubów głosowali przeciwko nowelizacji: 130 posłów klubu Koalicji Obywatelskiej (czworo nie wzięło udziału w głosowaniu), 46 posłów klubu Lewica (troje nie głosowało), 28 klubu Kukiz'15-PSL (dwóch nie głosowało) oraz poseł niezrzeszony Ryszard Galla.

ZOBACZ, JAK GŁOSOWALI POSZCZEGÓLNI POSŁOWIE >

CZYTAJ WIĘCEJ: Posłowie klubu PiS przegłosowali ustawę mimo apeli z Europy >

Głosowanie w sprawie uchwalenia nowelizacji ustaw sądowychsejm.gov.pl

CZYTAJ TAKŻE: Profesor Adam Strzembosz: policzyłem, ile razy prezydent złamał konstytucję >

Sąd Najwyższy o przyjętej ustawie represyjnej

Sąd Najwyższy 23 grudnia ponownie wydał opinię dotyczącą zapisów ustawy. Skupił się tym razem w głównej mierze na przyjętych poprawkach, które znalazły się w jej uchwalonej wersji.

W stanowisku oceniono między innymi, że cele wyrażone w preambule nie przystają do treści uchwalonej ustawy, przepis o "jurysdykcji sędziów" ma na celu obejście skutków wynikających z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, a przepis zwiększający kompetencje Izby Dyscyplinarnej to "przejaw podporządkowania władzy wykonawczej".

CZYTAJ PEŁNĄ OPINIĘ SĄDU NAJWYŻSZEGO DOTYCZĄCĄ POPRAWEK DO USTAWY >

Senat odrzucił ustawę represyjną

16 stycznia Senat odrzucił ustawę represyjną. 51 senatorów głosowało za odrzuceniem nowelizacji, 48 senatorów ją poparło, w tym senator niezależna Lidia Staroń. W głosowaniu nie wziął udziału jeden senator: Jacek Włosowicz z PiS. Teraz ustawa wróci do Sejmu.

USTAWA REPRESYJNA W SENACIE. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Sejm odrzucił sprzeciw Senatu

Sejm 23 stycznia 2020 roku zdecydował się odrzucić uchwałę Senatu, który nie zaakceptował nowelizacji. W głosowaniu za odrzuceniem senackiej uchwały opowiedziało się 234 posłów. Przeciw było 211, a 9 wstrzymało się od głosu. Nowela trafiła wówczas na biurko prezydenta.

Sejm odrzucił uchwałę Senatu ws. ustawy represyjnej
Sejm odrzucił uchwałę Senatu ws. ustawy represyjnej TVN24

Prezydent podpisał nowelizację

We wtorek 4 lutego 2020 roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę. Ustawa nazywana "represyjną" i "kagańcową" wejdzie w życie po 14 dniach od jej opublikowania w Dzienniku Ustaw.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę represyjną
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę represyjnąTVN24

Komisja Europejska analizuje ustawę represyjną

Jeszcze tego samego dnia, kiedy prezydent podpisał nowelę, Komisja Europejska przekazała, że analizuje ostateczny tekst przepisów w niej zawartych pod kątem zgodności z prawem Unii Europejskiej. - Jeśli zajdzie taka potrzeba, Komisja bez wahania podejmie odpowiednie działania - podkreślił rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand.

- Stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie nowej ustawy o sądownictwie było jasne od samego początku. Wielokrotnie wyrażaliśmy nasze obawy. W piśmie wiceprzewodniczącej Jourovej z 19 grudnia 2019 r. Komisja wezwała wszystkie organy państwowe, aby nie kontynuowały prac nad nowym projektem przepisów przed przeprowadzeniem wszystkich niezbędnych konsultacji - przypomniał Wigand.

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Błasikiewicz/Sejm RP

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24