"Panie Kaczyński potrzeba pilnie trumien na wybory". Samorządowcy wzywają do przełożenia głosowania

Źródło:
TVN 24, PAP
Samorządowcy apelują o przeniesienie wyborów prezydenckich
Samorządowcy apelują o przeniesienie wyborów prezydenckichTVN 24
wideo 2/12
Samorządowcy apelują o przeniesienie wyborów prezydenckichTVN 24

Apelują prezydenci Wrocławia, Gdańska, Zielonej Góry. Ale i burmistrzowie mniejszych miejscowości. Bo "bez względu na konsekwencje warto być przyzwoitym". - Niech samorządowcy, którzy tak buńczucznie zapowiadają, że złamią prawo i uniemożliwią przeprowadzenie wyborów prezydenckich, liczą się z tym, że stracą swoje stanowiska - zapowiedział w poniedziałek wicemarszałek Sejmu, szef parlamentarnego klubu PiS Ryszard Terlecki.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE PRZEZ TVN24GO

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24 >>>

72 procent Polaków nie chce wyborów prezydenckich 10 maja – wynika z sondażu, na który powołuje się Związek Miast Polskich. Sondaż przygotowało United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM. Zrealizowano go metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych, wspomaganych komputerowo (metoda CATI), na reprezentatywnej grupie 1100 respondentów w dniu 20 marca 2020 r.

"Już pierwszy termin wynikający z kalendarza wyborczego, który dotyczy wyznaczenia do 5 kwietnia br. miejsc głosowania w obwodach zamkniętych, czyli w szpitalach, domach pomocy społecznej, aresztach i więzieniach, jest w wielu miejscach niewykonalny, ponieważ są one zamknięte a nawet objęte kwarantanną" – zauważają samorządowcy z zarządu Związku Miast Polskich.

I po kolei wyrażają sprzeciw wobec organizacji wyborów prezydenckich 10 maja.

"Powinienem siarczyście przeklinać"

Swój sprzeciw wobec organizacji wyborów, bardzo dosadnie, wyraził w poniedziałek prezydent Sopotu Jacek Karnowski. "My wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast nie pozwolimy narażać naszych Mieszkańców! Panie Kaczyński potrzeba pilnie TRUMIEN na wybory!" - napisał Karnowski.

Wpis Jacka KarnowskiegoFacebook

"Oglądając w Euronews wiadomości z Włoch, widzę że prócz maseczek i rękawiczek, do zorganizowania wyborów, potrzebujemy dużo trumien i kontenerowych chłodni na przechowywanie zwłok, kościołów nie starczy... panie Prezydencie i premierze-proszę poprosić posła Kaczyńskiego o zgodę i natychmiast zamówić! Jest nadzieja, że na 10 maja zdążycie!" - dodał samorządowiec.

Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński opublikował list otwarty, w którym apeluje o przełożenie wyborów prezydenckich.

"Zapowiadane na 10 maja wybory prezydenckie to dla nas wszystkich sprawą życia i śmierci. Dla PiS-u politycznego życia i śmierci, a dla Polaków życia i śmierci w rzeczywistości, czy też jakby powiedzieli młodsi w "realu" (…) Nie jestem w stanie znaleźć słów wyrażających złość i gniew, kiedy słyszę o organizacji wyborów w dniu 10 maja. Szczerze mówiąc – powinienem w tym miejscu siarczyście przeklinać" – pisze i apeluje do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości: "Nie róbcie tego Polakom! Myślę, że najważniejsze w tej chwili to, aby jak najwięcej z nas w pełni zdrowia mogło oddać głos w innym terminie. I o to proszę!".

Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk również powszechnym wyborom 10 maja mówi stanowcze NIE. "Trzeba to jasno i głośno powiedzieć: organizowanie wyborów prezydenckich 10 maja to szaleństwo i niepotrzebne narażanie życia i zdrowia ludzkiego".

"Nie zamierzam narażać zdrowia i życia tysięcy ludzi"

Samorządowcy zwracają uwagę na to, że w przygotowania do wyborów zaangażować musieliby mnóstwo osób.

"Uczciwość każe mi dziś twardo powiedzieć: z powodów etycznych nie wolno, a z powodów technicznych nie da się przeprowadzić wyborów 10 maja. Nie można narażać życia wyborców ani członków komisji wyborczych i urzędników. Tylko w Gdyni to ponad 1150 osób! Ta wielka grupa ludzi musiałaby spotykać się wielokrotnie jeszcze przed samymi wyborami. Komisje musiałyby także wejść do zamkniętych dziś dla odwiedzających szpitali! W dniu wyborów narazilibyśmy miliony Polaków" – napisał Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Krzysztof Żuk, prezydent Lublina zwrócił uwagę, że u niego po prostu zabraknie rąk do pracy. - Organizacja wyborów w czasie epidemii przy obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa zarówno członkom komisji, jak i wyborcom jest praktycznie niemożliwa. Niemożliwa jest także z punktu widzenia organizacyjnego. Na blisko 1800 członków komisji zgłosiło się do 20 marca 8 chętnych – poinformował

"Co ja mam zrobić? Wykręcać tym ludziom ręce i zmuszać do pracy?"

- Ja muszę znaleźć 3000 komisarzy wyborczych, trzeba przeprowadzić szkolenia, a już 37 komisji obwodowych mi odmówiło. Co ja mam robić? Wykręcać tym ludziom ręce i zmuszać do pracy? – pyta Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Jak poinformował, napisze pismo do komisarza wyborczego o tym, że nie zamierza szkolić członków komisji obwodowych. - Dotychczas robiliśmy to grzecznościowo, ja tego nie będę robił w tym roku, ponieważ boję się o ich zdrowie i życie - zapowiedział w nagraniu, które zamieścił w niedzielę na Facebooku.

Prezydent Wrocławia: "Co ja mam robić? Zmuszać do pracy?"
Prezydent Wrocławia: "Co ja mam robić? Zmuszać do pracy?"TVN 24

O innych problemach mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Nie jest możliwe skompletowanie składów komisji obwodowych. Mamy blisko 90 procent rezygnacji z udziału w komisji osób, które zgłosiły się wcześniej. Znaczną częścią chętnych byli seniorzy - 32 procent - poinformował w poniedziałek.

Również prezydent Będzina Łukasz Komoniewski zapowiedział, że nie podpisze stosownych dokumentów w sprawie wyborów. "Nie zamierzam narażać zdrowia i życia tysięcy ludzi" - podkreślił w poście na Facebooku.

"Bezpieczeństwo musi być najważniejsze. Nie da się w sposób bezpieczny przeprowadzić wyborów już 10.05. Dlatego jedynym uczciwym rozwiązaniem dla demokracji jest podjęcie decyzji przez rząd już teraz i zawieszenie kampanii wyborczej" - napisał w niedzielę na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

9 maja w Polsce zakończy się pandemia?

Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki zwraca uwagę na konsekwencje, jakie poniosły kraje, które zdecydowały się przeprowadzić wybory w ostatnich tygodniach. "We Francji I tura wyborów zakończyła się wzrostem zachorowań i zarażeniem wirusem COVI-19 wielu członków komisji wyborczych. Mamy przeprowadzać wielką operację odkażania lokali, zabezpieczania przewożących karty itp.? Przecież to zaangażuje olbrzymie środki i siły, które są potrzebne do walki z pandemią. W sytuacji gdy szpitale błagają o każda maseczkę, my będziemy je wydawali członkom komisji wyborczych? Przecież to paranoja! Chyba, że ma być jak w tym dowcipie: kiedy skończy się pandemia w Polsce. Mogę powiedzieć dokładnie – 9 maja" – napisał na Facebooku.

Zaapelował o składanie podpisów pod petycją o przełożenie wyborów prezydenckich.

Facebook

- Po co dziś wydawać dziesiątki milionów złotych na jednorazowe długopisy i maseczki dla wyborców i osób zaangażowanych w wybory, skoro tych pieniędzy i środków ochrony osobistej bardziej potrzebują szpitale, lekarze czy pielęgniarki? – pyta Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa.

Już poinformował Państwową Komisję Wyborczą, że jako prezydent miasta nie przeprowadzi procedury wyborów powszechnych. Jak wskazał, "przy rosnącej z dnia na dzień liczbie zakażonych koronawirusem i występowaniu kolejnych przypadków także na naszym terenie" nie może podejmować "ryzyka narażenia kogokolwiek z mieszkańców na poważne niebezpieczeństwo".

Zgadza się z nim prezydent Rybnika Piotr Kuczera. - Jeżeli mamy dziś 105 tysięcy mieszkańców, którzy mogą zagłosować, to muszę założyć, że w lokalach powinno się pojawić około 95-100 tysięcy długopisów, jednorazowego użytku tak naprawdę, 100 tysięcy maseczek, 100 tysięcy rękawiczek. Trzeba zabezpieczyć i komisję i osoby, które wchodzą do lokalu. Rzecz bardzo istotna - te lokale są przecież w szkołach, czyli w miejscach, gdzie specjalnie rozpoczęliśmy izolację młodych ludzi, aby nie nastąpiło rozprzestrzenia się pandemii, no a teraz chcą tam wprowadzić tysiące mieszkańców, aby zagłosowali. To się po prostu nijak nie spina, nie ma w tym żadnej logiki i myślę, że ewidentnie trzeba termin wyborów przełożyć - ocenia.

Kuczera, który przewodniczy też Śląskiemu Związkowi Gmin i Powiatów uznał, że w perspektywie zorganizowania wyborów 10 maja, w warunkach epidemii COVID-19, jest zmuszany przez rząd do czegoś, co jest dla niego niemoralne i nieprzyzwoite.

Poinformował też, że prezydenci, wójtowie i burmistrzowie zrzeszeni w Śląskim Związku Gmin i Powiatów (140 samorządów, w tym wszystkie 19 miast na prawach powiatu w woj. śląskim) są w trakcie podpisywania skierowanego do rządu apelu ws. przesunięcia terminu wyborów prezydenckich.

Na problem środków ochronnych zwrócił też uwagę prezydent Gliwic Adam Neumann w liście, który wysłał do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej. "Kiedy słyszę, że rząd zapewni środki zabezpieczające na potrzeby wyborów, to nie mogę milczeć. Proponuję przekazać je jak najszybciej dla ochrony życia lekarzy, pielęgniarek, ratowników i innego personelu medycznego! W obecnej sytuacji to oni najbardziej tego potrzebują!" - wskazał.

Jak napisał Neumann, "przeprowadzenie wyborów w Gliwicach w czasie epidemii jest niemożliwe". W liście ponadto Neumann wypunktował m.in., że od 12 marca nie wpłynęły żadne zgłoszenia kandydatów na członków obwodowych komisji wyborczych, a część wcześniej złożonych wycofano.

"Nie ma możliwości prowadzenia kampanii wyborczej"

W poniedziałek stanowisko w sprawie wyborów zajęli też radni z Włocławka. "Rada Miasta Włocławek wnioskuje o wstrzymanie praktycznie niemożliwych do realizacji przygotowań do wyborów powszechnych wyznaczonych na dzień 10 maja 2020 r. i przełożenie terminu wyborów na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz procedur rejestracyjnych z nimi związanych" - głosi stanowisko radnych.

Uchwałę przyjęto stosunkiem głosów 15 do 7. Za głosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, a przeciwny był klub radnych PiS.

Wniosek o przyjęcie uchwały w tej sprawie na sesji rady przedstawił prezydent Włocławka Marek Wojtkowski. - Sytuacja jest nadzwyczajna. Dziwię się władzom publicznym, że nie korzystają z konstytucyjnych możliwości wprowadzenia jednego ze stanów wyjątkowych. Wydarzenia, które w ostatnich dwóch - trzech tygodniach odnotowujemy w Polsce skłaniają do tego, że władze publiczne powinny taki stan wprowadzić.(...) Mam świadomość, że ze względów organizacyjnych, społecznych, zdrowotnych, a przede wszystkim etycznych nie powinniśmy przeprowadzać wyborów, które są wyznaczone na 10 maja 2020 r. - powiedział prezydent miasta.

Także Jacka Majchrowskiego, prezydenta Krakowa dziwi decyzja o nieprzesuwaniu wyborów prezydenckich.

- Ja nie bardzo widzę, jak można z jednej strony nawoływać, by ludzie zostali w domu, a z drugiej, żeby poszli do wyborów (…) Wybory też nie powinny się odbyć z innego powodu – nie ma możliwości prowadzenia kampanii wyborczej. Nie ma zgromadzeń, kandydat nie może spotykać się z osobami, z którymi chciałby się spotkać, żeby przedstawić im swój program, są komitety, które nie mogły zebrać podpisów pod swoimi kandydatami. Już samo to uniemożliwia rzetelne i obiektywne przeprowadzenie wyborów - tłumaczył.

Jednocześnie dodał, że władze Krakowa na wybory są gotowe. - Myśmy wszystko, co należało do nas, zrobiliśmy jeszcze przed epidemią koronawirusa. Teraz wszystko jest po stronie komitetów wyborczych i Państwowej Komisji Wyborczej - powiedział.

"Jako burmistrz nie przyłożę ręki"

Ale to nie tylko "bunt dużych miast". Organizacji wyborów prezydenckich 10 maja sprzeciwiają się też samorządowcy z mniejszych ośrodków.

Wybory prezydenckie. Samorządy stawiają pytania
Wybory prezydenckie. Samorządy stawiają pytaniaTVN 24

"W wyznaczonym terminie nie zorganizuję wyborów prezydenckich na terenie Gminy Potęgowo. Bez względu na wszystko - nie będę szkolił członków komisji wyborczych. Troszcząc się o życie i zdrowie członków komisji - nie udostępnię sal na takie szkolenia" - zapowiedział na Twitterze wójt gminy Potęgowo Dawid Litwin.

"Uważamy, że w obliczu obecnego zagrożenia wywołanego epidemią koronawirusa nie mamy wystarczających możliwości, by w sposób bezpieczny – zarówno dla członków komisji, jak i dla mieszkańców – przeprowadzić wybory prezydenckie w Gminie Tarnowo Podgórne w dniu 10 maja. Dlatego apelujemy o zmianę ich terminu" – napisała Krystyna Semba, przewodnicząca rady podpoznańskiej gminy Tarnowo Podgórne.

Wyborów nie zamierza też organizować burmistrz Ińska (woj. zachodniopomorskie). - Zakładając, że uda się zebrać członków komisji zakładając, że uda się ich przeszkolić. Kto ma pewność, że trzy dni przed wyborami 30 procent komisji nie zachoruje? Nie będzie na kwarantannie? I co wtedy? – pyta Jacek Liwak, burmistrz Ińska.

Również Krzysztof Klęczar, burmistrz małopolskich Kęt nie zamierza przygotowywać gminy na głosowanie. "Wczoraj przedłożono mi do podpisu zarządzenie, wskazujące z imienia i nazwiska osoby odpowiedzialne za pracę przy wyborach. Odmówiłem podpisania. Wysłałem za to do komisarza wyborczego obszerne pismo, wskazujące, że w dzisiejszych realiach nie da się zorganizować wyborów prezydenckich bez narażania zdrowia i życia Obywateli. Czuję się odpowiedzialny za "moich" Mieszkańców i "moich" Urzędników. Jako burmistrz nie przyłożę ręki do narażania ich na niebezpieczeństwo w imię chorych ambicji grupki ludzi. Bez względu na konsekwencje, jak mawiał prof. Bartoszewski, warto być przyzwoitym" - poinformował na Facebooku.

A PiS straszy

O możliwych konsekwencjach dla samorządowców mówił w poniedziałek na antenie Radia Kraków Ryszard Terlecki, szef klubu parlamentarnego PiS. - To nie jest tak, że samorząd może sobie działać poza prawem obowiązującym w Polsce. Oczywiste jest, że są odpowiednie przepisy, które umożliwiają postępowanie wobec takich osób, które zechcą ustawić się ponad prawem, czy poza prawem, łącznie z możliwością wyznaczenia komisarzy. (…) Niech ci samorządowcy, którzy teraz tak buńczucznie zapowiadają, że złamią prawo i uniemożliwią wybory - niech się liczą z tym, że stracą swoje stanowiska - oświadczył Terlecki.

Na te słowa odpowiedzieli już samorządowcy. - Samorządowcy takich połajanek się nie boją. Dziś na każdym urzędniku spoczywa ogromna odpowiedzialność o zdrowie i życie - skomentowała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Dużo ostrzej zareagował Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - To niegodziwość i chamstwo (...) Proszę, żeby pan marszałek Terlecki, pan Kaczyński, pan premier Morawiecki, pan prezydent Duda posłuchali lekarzy i zobaczą, że te wybory są naprawdę ryzykiem dla zdrowia i życia obywateli - skomentował.

Tymczasem w sobotę z Prawa i Sprawiedliwości wystąpił jeden z radnych w Łodzi. "Oczywisty cel, jakim jest dla każdej partii utrzymanie się przy władzy, nie może być osiągany za wszelką cenę poprzez psucie państwa i demolowanie zasad demokratycznych. (…) Parcie do wyborów za wszelką cenę, także w sytuacji, gdy szczyt zachorowań w Polsce nie wybuchnie z takim impetem, jak winnych krajach jest nieprzyzwoite" - napisał Bartłomiej Dyba-Bojarski.

Autorka/Autor:FC/i

Źródło: TVN 24, PAP

Pozostałe wiadomości

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. Miejscowa prokuratura nie podała, czy są to ciała zaginionych.

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Źródło:
PAP

Na rynku w Wolbromiu (Małopolsk) nożownik zaatakował 30-latka. Mężczyzna został kilkukrotnie ugodzony nożem. Walczy o życie w szpitalu. Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku.

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Źródło:
PAP

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Nie żyją dwie osoby, które wjechały autem osobowym pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Klonownica-Augustów (woj. podlaskie). Policja ustala tożsamość ofiar i wyjaśnia okoliczności wypadku.

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

Specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie w takich obszarach, jak ochrona niektórych zwierząt czy kwestie etyczne - przekazał wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Dodał, że pierwszą kwestią jest wyjęcie z polowań części ptaków łownych.

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Źródło:
PAP

W Bieszczadach majówkę spędza tysiące turystów. Najpopularniejsze miejscowości jak Cisna, Wetlina i Solina przeżywają prawdziwe oblężenie. Ale nie tylko turyści pierwsze dni maja spędzają w tym zakątku Polski. Wrócili też oszuści, którzy wyłudzają od ludzi pieniądze metodą "na trzy kubki".

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Źródło:
tvn24.pl

Władze jednego z miasteczek na Sardynii przyjęły prawo pozwalające zawrzeć ślub na plaży dla nudystów - donosi stacja CNN. Od teraz chętni będą mogli stanąć na ślubnym kobiercu... nago. - Nagość nie ma nic wspólnego z seksem. To filozofia życia w bliskości z naturą. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni – tłumaczył w rozmowie z CNN Lugi Tedeschi, burmistrzem San Vero Milis.

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Źródło:
CNN

Niezależnie od tego, jak ciężkich strat na polu bitwy dozna Rosja, to nie wystarczy, aby wojna się zakończyła. Konieczna jest prawdziwa jej izolacja - mówi w piątek w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", generał Ołeksandr Pawluk, dowódca ukraińskich wojsk lądowych.

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Źródło:
PAP

Przepisy jasno mówią o tym, kto wybiera polskiego kandydata na komisarza w Unii Europejskiej - powiedziała w "Jeden na jeden" Małgorzata Paprocka z kancelarii prezydenta. Dodała, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której prezydent i rząd nie dojdą do porozumienia w tej kwestii.

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Źródło:
TVN24

Podczas spływu pontonowego rzeką San w miejscowości Wybrzeże (Podkarpacie) utonął 47-letni mężczyzna. Ciało zostało zabezpieczone do badań. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Źródło:
PAP, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

W taki sposób na Słońce nie możemy patrzeć na co dzień. Sonda ESA Solar Orbiter zarejestrowała z bliska wyrzuty plazmy z korony słonecznej - dzięki temu nasza gwiazda przypomina puszystą kulę. Ten niesamowity i hipnotyzujący widok można zobaczyć na nagraniu.

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Źródło:
ESA, Universe Today, tvnmeteo.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Ulewne deszcze wciąż nawiedzają brazylijski stan Rio Grande do Sul. Nie żyje 39 osób, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć, bo służby nie mogą dotrzeć do wszystkich zalanych terenów.

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Źródło:
Reuters

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

Sobota to 10 dzień obowiązywania nowego systemu rezerwacji i opłat za wstęp do Wenecji. Zgodnie z wprowadzonymi zasadami w wyznaczonych dniach konieczna jest rejestracja wizyty w historycznym centrum i opłata w wysokości pięciu euro w przypadku pobytu bez noclegu.

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Źródło:
PAP

Rodzina wracająca z majówki na Mierzei Wiślanej spostrzegła jak jeden z kierowców w Nowym Dworze Gdańskim wyrzuca małego psa z jadącego samochodu. Psem zaopiekowała się pani Iwona z Łodzi. Pomogli jej przejeżdżający w pobliżu ratownicy karetki pogotowia. Ciężarna suczka trafi teraz do schroniska w Elblągu. Będziemy szukać winowajcy – zapowiedziała przedstawicielka organizacji Animals Elbląg.

Ciężarna suczka wyrzucona z jadącego samochodu, zwierzę trafi do schroniska w Elblągu

Ciężarna suczka wyrzucona z jadącego samochodu, zwierzę trafi do schroniska w Elblągu

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Najbliżej rozbicia kumulacji było w Danii, Finlandii i Niemczech, gdzie odnotowano wygrane drugiego stopnia. W Polsce padły 23 wygrane piątego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 3 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 3 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Olsztynie 14-latek wszedł do sklepu z używaną odzieżą i ukrył się między ubraniami. Wyszedł z kryjówki, kiedy sklep był już zamknięty. Jak przekazuje policja, chciał ukraść pieniądze z kasy. Nie przewidział jednak, że nie da rady wydostać się na zewnątrz.

14-latek dał się zamknąć w sklepie. "Chciał ukraść pieniądze z kasy"

14-latek dał się zamknąć w sklepie. "Chciał ukraść pieniądze z kasy"

Źródło:
tvn24.pl

Trzy złote polskie monety zostały wystawione na aukcji numizmatycznej w Monako. Cena wywoławcza jednej z nich, 80-dukatówki z wizerunkiem Zygmunta III Wazy wynosi 1,3 mln euro.

Polska moneta z XVII wieku wystawiona na aukcji. Cena wywoławcza to 1,3 mln euro

Polska moneta z XVII wieku wystawiona na aukcji. Cena wywoławcza to 1,3 mln euro

Źródło:
PAP

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24