Ludzie ze spółek Skarbu Państwa hojnie wspierają PiS. "Wygląda to na zorganizowany system wpłat"

Źródło:
TVN24
Koszt kampanii
Koszt kampaniiTVN24
wideo 2/4
Koszt kampaniiTVN24

Bez pieniędzy w polityce nie masz szans - kampania kosztuje, a potrzeby liczone są w milionach złotych. Pomóc mogą hojni darczyńcy - prezesi, dyrektorzy, zarządzający z państwowych spółek grosza nie żałują i współfinansują kampanię Prawa i Sprawiedliwości. Materiał reportera "Czarno na białym" Rafała Stangreciaka.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości, będąc jeszcze w opozycji, krytykowali ówczesny rząd Platformy Obywatelskiej za politykę prowadzoną w spółkach Skarbu Państwa mówiąc o nepotyzmie, kolesiostwie, prywacie czy wyprowadzaniu publicznych pieniędzy. – Jak to się niektórzy śmieją: ojczyznę dojną racz nam wrócić Panie – mówił ówczesny kandydat na prezydenta Andrzej Duda.

Ale kiedy PiS w 2015 roku przejął władzę w Polsce, karuzele na stanowiskach w państwowych spółkach ruszyły z zawrotną i niespotykaną dotąd prędkością. – Była bardzo szybka w porównaniu do wszystkich poprzednich karuzel, bo PiS po dojściu do władzy w 2015 roku w ciągu pół roku wymienił ich ponad 90 procent – mówi Grzegorz Makowski z Fundacji Batorego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Wygląda to na zorganizowany system, przemyślany mechanizm wpłat"

To normalne, że nowa władza wprowadza swoje porządki, ale wtedy wszyscy zastanawiali się, dlaczego tak szybko i dlaczego tak często. W niektórych miejscach prezesi zmieniali się co trzy tygodnie? Politolog z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego dr Anna Materska-Sosnowska tłumaczy, że robi się to po to, "żeby jak największa rzesza ludzi mogła się nachapać". – Żeby mogła dostać stanowisko, mogła dostać pieniądze, a następnie odprawę – wyjaśnia.

Takiego ruchu w interesie mogło pozazdrościć niejedno wesołe miasteczko. Karuzela kręci się praktycznie do dziś, ale jak ustaliła Anna Dąbrowska, dziennikarka tygodnika "Polityka", za lata kręcenia się pasażerowie w końcu musieli zapłacić. – Wygląda to na zorganizowany system, przemyślany mechanizm wpłat na kampanie PiS-u – twierdzi Anna Dąbrowska, która bardzo dokładnie przeanalizowała listę wpłat na fundusz wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Wnioski były zaskakujące. – Bardzo wiele wpłat pochodzi od osób, które nie startowały w wyborach, a które PiS ulokował w spółkach Skarbu Państwa, w zarządach czy radach nadzorczych – mówi.

Dziennikarka "Polityki" skupiła się przede wszystkim na tych, którzy wpłacili najwięcej i jak się nietrudno domyślić, są to osoby, które do tej pory w państwowych spółkach zarobiły pokaźne sumy pieniędzy. Jak wynika ze sprawozdania Orlenu, członkowie zarządu – nie licząc premii - tylko w zeszłym roku zarabiali tam około 75 tysięcy złotych miesięcznie. I tak Armen Artwich wpłacił na fundusz wyborczy Prawa i Sprawiedliwości 56 tysięcy złotych – to maksymalna kwota przewidziana przez prawo. Zbigniew Leszczyński wpłacił 45 tysięcy złotych, Patrycja Klarecka 40 tysięcy złotych, a prezes Daniel Obajtek "zaledwie" 20 tysięcy złotych. Zaledwie, bo tylko w ubiegłym roku zarobił w Orlenie ponad milion złotych.

Hojnych donatorów nie brakuje też w innych spółkach Skarbu Państwa. Na wyborczy fundusz 50 tysięcy złotych trafiło od Zbigniewa Jagiełły - prezesa PKO BP, 45 tysięcy złotych od Zbigniewa Piętki – wiceprezesa spółki ENEA, 43 tysiące złotych od Kasjana Wyligały z KGHM, a 40 tysięcy od Mariusza Dawida – jednego z dyrektorów w Poczcie Polskiej.

– Tu nie ma jakichś sformalizowanych wymogów, że masz płacić, ale przecież ci wszyscy ludzie myślą perspektywicznie: teraz zapłacę kilkadziesiąt tysięcy i dalej zostanie mi kilkaset tysięcy, które już zarobiłem, a w przyszłości wrócę na to czy inne stanowisko – mówi Grzegorz Makowski.

Członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa są hojnymi darczyńcami kampanii wyborczej Prawa i SprawiedliwościTVN24

"Nieuczciwe budowanie przewagi finansowej w kampanii wyborczej"

Wszystko to odbywa się zgodnie z obowiązującym prawem. – Czy wpłacał Kowalski czy Zieliński, z perspektywy przepisów o partiach politycznych nie ma to większego znaczenia, jeżeli nie zostały naruszone przepisy – mówi dr Tomasz Gąsior z Krajowego Biura Wyborczego. Każda osoba fizyczna, zgodnie z przepisami, na fundusz wyborczy danej partii może wpłacić 15-krotność lub w przypadku podwójnych wyborów, jak to miało miejsce w zeszłym roku, 25-krotność pensji minimalnej.

Pytanie tylko, gdzie w tej rachunkowości jest etyka? Reporterzy "Czarno na białym" zapytali o to Tomasz Filla, wiceprezesa Polskiego Funduszu Rozwoju i członka rady nadzorczej w Polskiej Grupie Lotniczej, a wcześniej członka rady nadzorczej w Polskich Kolejach Linowych. W ciągu dwóch lat zaliczył trzy spółki Skarbu Państwa, a na fundusz wyborczy PiS-u wpłacił 36 tysięcy złotych. Na upublicznienie rozmowy telefonicznej nie wyraził zgody – zapewnił jedynie, że wpłata jest jego prywatną decyzją, bo jest sympatykiem Mateusza Morawieckiego i nie musi się z tego nikomu tłumaczyć.

O to samo reporterzy próbowali zapytać Krzysztofa Kawałko, jednego z dyrektorów PGNiG. Na fundusz wyborczy PiS-u wpłacił 23 tysiące złotych, ale po jednej rozmowie telefon dyrektora został wyłączony. Gdyby dziennikarze próbowali skontaktować się ze wszystkimi członkami rad nadzorczych, zapewne zajęłoby to kilka tygodni, bo na liście darczyńców figuruje ponad cztery tysiące osób, które łącznie wpłaciły blisko 20 milionów złotych – a wśród nich znajdują się takie osoby jak Adrian Kutnik z GPW - wpłacił 33,7 tysiąca złotych, Paweł Gruza z KGHM – 30 tysięcy złotych, Jacek Srokowski z JSW Innowacje – 30 tysięcy złotych, Wojciech Wardacki z Azotów – 33 tysiące złotych, Jacek Goliński z Energi – 25 tysięcy złotych, Rafał Milczarski z PLL LOT – 27 tysięcy złotych.

Ludzie związani ze spółkami Skarbu Państwa wpłacają dziesiątki tysięcy złotych na fundusz wyborczy PiSTVN24

"Należy zadać pytanie o niezależność tych osób"

Jak pisze "Polityka", największe wpłaty, na łączną sumę ponad dwóch milionów złotych, pochodzą od ludzi związanych ze spółkami Skarbu Państwa, którzy często zarabiają tam setki tysięcy złotych rocznie. – Jest to po prostu nieuczciwe budowanie przewagi finansowej w kampanii wyborczej – mówi Anna Dąbrowska z "Polityki". – Potwierdzono badawczo, że pieniądze w polityce są ważne. Ten, kto ma więcej środków, żeby prowadzić kampanię wyborczą, zyskuje przewagę i to się też przekłada na szanse wygranej w wyborach – wskazuje Filip Pazderski z Instytutu Spraw Publicznych.

Niektórym z darczyńców już w 2018 roku Forum Młodych Ludowców wypomniało nieprzyzwoicie wysokie zarobki – między innymi Grzegorzowi Strzelczykowi, prezesowi Lotosu Petrobaltic, który wpłacił ponad 22 tysiące złotych, a o tym, ile wtedy zarabiał, Polacy mogli się dowiedzieć z tak zwanego konwoju wstydu. – Ja bym to nazwał korupcją polityczną w momencie, w którym ktoś zawdzięcza swoją posadę partii politycznej i tej partii politycznej odwdzięcza się, wpłacając znaczące kwoty na jej fundusz wyborczy – mówi dr Jan Misiuna z Katedry Studiów Politycznych SGH.

- Dzwoni pan do darczyńców Szymona Hołowni z pytaniem, czy się komuś za coś nie odwdzięczają? Pan chce różnicować prawa obywatelskie w zależności od czyjegoś miejsca pracy? – odpowiada Radosław Fogiel, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, na pytania reportera "Czarno na białym". Na uwagę, że bardzo wysokie kwoty wpłacają tylko ludzie związani ze spółkami Skarbu Państwa odpowiada, że jemu to wygląda "na realizację obywatelskiego prawa każdego obywatela do wspierania takiego kandydata, jakiego sobie życzy". – A my nie dyskutujemy w czasie kampanii na temat tego, jak technicznie się ją prowadzi – dodaje.

- Należy zadać pytanie o niezależność tych osób. To są osoby, które zarządzają spółkami Skarbu Państwa, czyli naszym wspólnym majątkiem. Czy takie zarządy będą oceniane przez rady nadzorcze według ich dokonań, kompetencji, czy jednak lojalności wobec partii, na którą oni płacą? – zastanawia się Anna Dąbrowska.

Choć, jak zapowiadał Jarosław Kaczyński, za jego rządów miało być inaczej. – Nie działamy dla siebie. Działamy dla Polaków. Do polityki nie idzie się dla pieniędzy. Nie chcemy ludzi, którzy będą musieli służyć komukolwiek innemu poza obywatelom – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Autorka/Autor:Rafał Stangreciak

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl