W Krakowie TIR potrącił na pasach starszą kobietę i odjechał z miejsca wypadku. Kobieta zmarła. Policja zatrzymała ciężarówkę dopiero na drodze do Miechowa. Kierowca prawdopodobnie w ogóle nie zauważył wypadku.
- TIR zahaczył kobietę na przejściu dla pieszych tyłem pojazdu. Siła uderzenia okazała się tak duża, że kobieta zmarła na miejscu - poinformował TVN24 Dariusz Nowak z krakowskiej policji.
Do wypadku doszło przed godziną 10. na ulicy Mogilskiej w stolicy Małopolski.
Kobieta miała 74 lata i mieszkała w okolicznych blokach.
Policja znalazła kierowcę TIR-a
Kierowca ciężarówki po wypadku nie zatrzymał się, pojechał dalej. Policja uważa, że mógł nie zauważyć całego zdarzenia.
Funkcjonariusze znaleźli już kierowcę TIR-a w Miechowie. Był trzeźwy. Teraz policja sprawdzi, czy wiedział, że śmiertelnie potrącił kobietę.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24