Posłowie opozycji po kontroli o Szumowskim: syndykat dziwnych interesów

Źródło:
TVN24, PAP
"To największa afera z udziałem polityków i ich rodzin. To jest jakiś syndykat dziwnych interesów"
"To największa afera z udziałem polityków i ich rodzin. To jest jakiś syndykat dziwnych interesów"TVN24
wideo 2/22
"To największa afera z udziałem polityków i ich rodzin. To jest jakiś syndykat dziwnych interesów"TVN24

Na każdym etapie przyznawania środków podmiotom związanym z rodziną Szumowskich dochodziło do nieprawidłowości. Polegają one na konflikcie interesów - poinformowali w piątek posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński na konferencji prasowej. Komentowali wyniki kontroli w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

Posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński informowali w piątek o wynikach interwencji poselskiej w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, dotyczącej nieprawidłowości mających, według nich, miejsce w przyznawaniu dotacji naukowych projektom spółki Szumowski Investments.

O wynikach kontroli resortu nauki na wniosek CBA w tej instytucji w 2017 roku pisaliśmy na TVN24.pl. W raporcie pokontrolnym nazwisko Marcina Szumowskiego, który miał występować w roli eksperta i beneficjenta, pada jako "najbardziej skrajny przykład braku zachowania zasad bezstronności i unikania konfliktu interesów".

"Gigantyczny konflikt interesów"

- Mamy wrażenie, że na każdym etapie przyznawania środków podmiotom związanym z rodziną Szumowskich dochodziło do nieprawidłowości - powiedział Szczerba. Polegało to, jak mówił, na "gigantycznym konflikcie interesów". - Pierwsze projekty, które uzyskiwały gigantyczne wsparcie, po powołaniu rządu Beaty Szydło w listopadzie 2015 roku - w grudniu 2015 roku jest mowa o 42 milionach złotych - były obarczone wadą, były obarczone potężnym konfliktem interesów - dodał Szczerba.

Szczerba poinformował, że z dokumentów wynika, iż ekspertem i członkiem komisji przyznającej w NCBR środki w ramach "szybkiej ścieżki" był Marcin Szumowski, brat obecnego ministra zdrowia, a ta sama komisja oceniała wnioski spółki, należącej do niego samego i Łukasza Szumowskiego. - Mamy informację, że kontrolerzy ustalili, że ten brak zachowania zasad bezstronności, unikania konfliktu interesów, jest sytuacją, kiedy jeden z ekspertów, wymieniony wprost, pan Marcin Szumowski, wchodził w skład panelu, na którym były oceniane jego wnioski i równocześnie jako wnioskodawca prezentował swój projekt pozostałym współpanelistom, którzy następnie go oceniali - wyjaśnił poseł.

Ocenił, że jest to "sytuacja niebywała". - W tej grupie spraw prowadzone jest śledztwo prokuratury krajowej. W tej sprawie również zostały wszczęte kontrole na wniosek szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego już za czasów rządów PiS. Sprawa ta jest w prokuraturze od 2016 roku. Minęły cztery lata, nic w temacie się nie dzieje, cały czas sprawa jest na etapie postępowania przygotowawczego - mówił Szczerba. - Mamy wrażenie, że ta sytuacja pokazuje, iż wiarygodność Łukasza Szumowskiego, Marcina Szumowskiego, ich interesów, jest bardzo zagrożona. mamy również przekonanie, że nie może dochodzić w państwie prawa do takich sytuacji, kiedy w sposób niejasny, w sposób rodzący podejrzenia dochodzi do budowania fortun rodzinnych - dodał.

Posłowie KO na konferencji prasowejTVN24

Kolejne firmy powiązane z Szumowskimi

- To największa afera z udziałem polityków i ich rodzin. To jest jakiś syndykat dziwnych interesów rodzinnych polityków partii rządzących - dodawał Joński. - Chcę z tego miejsca zaapelować do polityków PiS, ze szczególnym uwzględnieniem pana premiera Morawieckiego i pana ministra Szumowskiego, aby ujawnili swoje majątki. Niech pokażą to, co skrywają, to co zapisali na żonę. Ludzie chcą wiedzieć ile domów, ile ziemi jeszcze mają, a my będziemy pokazywali skąd te środki się brały - mówił poseł KO.

Dodał, że jako posłowie dowiedzieli się też o innej firmie, powiązanej z rodziną Szumowskich, która otrzymała 24 miliony zł dofinansowania.

- Mamy informacje, potwierdzamy je jeszcze w poniedziałek, o kolejnych firmach, które są powiązane z państwem Szumowskimi, które dostawały i otrzymywały dofinansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. To jest rzecz niebywała, żeby brat ministra jednocześnie kontrolował, otrzymywał pieniądze na różne, jak się okazuje, spółki. Swoją drogą Centralne Biuro Antykorupcyjne poprosiło o kontrolę Ministerstwo Nauki - mówił Joński. - Ministerstwo Nauki przeprowadziło kontrolę w 2017 roku, gdzie nie zostawiło suchej nitki na formule wyboru, można powiedzieć, tych firm, tego kto to robił, że jeden drugiemu podpisywał, że dochodziło do sytuacji takiej, że kontrolujący składał wnioski i sam się oceniał i mimo to od trzech lat okazuje się, że te osoby, również brat pana ministra Szumowskiego, nie miały żadnych skrupułów, żeby składać kolejne wnioski za ogromne miliony złotych - dodał.

Joński zapowiedział, że posłowie PO wchodzą do Ministerstwa Nauki, ponieważ oprócz "kolejnej firmy brata pana ministra Szumowskiego są kolejne niepokojące informacje", które posłowie chcą potwierdzić w tym ministerstwie. - Dotyczące najpierw nieprzyznania, a później, po zmianie w resorcie, przyznania dotacji. Chcemy sprawdzić te daty, te decyzje - powiedział.

Poseł Szczerba doprecyzował, że "grant na 24 miliony został oceniony negatywnie przed przyjściem pana wiceministra Szumowskiego do ministerstwa nauki", a po tym, jak wiceminister Szumowski został wiceministrem "dokonano zmiany oceny tego projektu i środki te zostały przyznane". - W tej sprawie pojawia się bezpośrednio nazwisko Łukasza Szumowskiego. Nie Marcina, nie kogoś innego. Był on mózgiem tego projektu, był on osobą odpowiedzialną za ten projekt - dodał Szczerba. - Mamy do czynienia z największą aferą polityków i ich rodzin w ostatnich latach, z naszej strony zrobimy wszystko, by każda z tych afer została wyjaśniona - powiedział Joński.

Posłowie KO o "gigantycznym konflikcie interesów"
Posłowie KO o "gigantycznym konflikcie interesów"

24 miliony dla projektu i podwójna rola Szumowskiego

Nazwę firmy, która otrzymała 24 miliony zł dofinansowania, posłowie KO podali na kolejnej konferencji prasowej, po kontroli w gmachu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, gdzie udali się bezpośrednio po spotkaniu z dziennikarzami. Chodzi o spółkę Life Science Innovations, której udziałowcem jest Szumowski Investment, w której udziały mieli obaj bracia Szumowscy. Spółka w maju 2016 roku złożyła wniosek w programie Bridge Alfa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Łukasz Szumowski występował we wniosku w podwójnej roli – jako udziałowiec firmy Szumowski Investments (wchodząc do polityki, 21 listopada 2016 udziały przekazał żonie Annie Szumowskiej) i jako członek tzw. personelu kluczowego w projekcie. 17 października zapadła decyzja, że wniosek ten nie otrzyma dofinansowania, jednak została zmieniona 14 lutego 2017 roku, kiedy przyznano projektowi dodatkowe punkty. W międzyczasie, w listopadzie, Łukasz Szumowski został wiceministrem nauki. Jego nazwisko wciąż znajdowało się w projekcie, kiedy 6 marca 2018 roku doszło do podpisania umowy.

CZYTAJ WIĘCEJ: 24 mln zł dla projektu, w którym Łukasz Szumowski miał pełnić kluczową rolę >>>

- Apeluję do pana prezesa Kaczyńskiego: niech pan wyda polecenie, aby pan premier Morawiecki i pan minister zdrowia, pan Szumowski, pokazali swoje majątki. Całej rodziny majątki, nie tylko swoje - powiedział na konferencji o 13.30 poseł Joński.

Dodał, że w oświadczeniach majątkowych "często się mylą". - Raz pan minister wpisuje, że ma tysiąc złotych na koncie, raz 30 tysięcy na koncie. Swoją drogą ciekawe jest, wiele osób mnie o to pyta, jak to jest, że pan minister Szumowski otrzymuje ponad 500 tysięcy kredytu we frankach, kiedy ma tak niskie oszczędności. Każdy, kto pójdzie do banku i sprawdzi jakie ma możliwości uzyskania takiego kredytu to wie, że przy takich oszczędnościach kredytu się nie otrzymuje - stwierdził Joński.

- Niestety to nie koniec tej całej historii - oświadczył poseł KO i zapowiedział kolejną konferencję, która ma się odbyć w poniedziałek i ma dotyczyć kolejnych spółek powiązanych z Szumowskimi.

- W naszej opinii nie ma dla takich praktyk zgody - dodał poseł Szczerba. - Tylko w oligarchiach postsowieckich nazwisko polityka otwiera drzwi do kontraktów, do przywilejów, do grantów. Wydawało nam się, że nad Wisłą takie sytuacje nie będą mieć miejsca - podsumował konferencję.

O sprawie firm związanych z braćmi Szumowskimi rozmawiali w piątek w "Tak jest" w TVN24 posłanka klubu Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer oraz poseł Porozumienia Włodzimierz Tomaszewski.

Włodzimierz Tomaszewski o sprawie firm brata ministra Szumowskiego
Włodzimierz Tomaszewski o sprawie firm brata ministra SzumowskiegoTVN24
Lubnauer: chyba nikt nie ma wątpliwości, że interesy braci Szumowskich powoli oburzają całą Polskę
Lubnauer: chyba nikt nie ma wątpliwości, że interesy braci Szumowskich powoli oburzają całą PolskęTVN24

Szumowski zaprzecza

Łukasz Szumowski był wiceministrem nauki od końca 2016 do początku 2018 roku, kiedy został ministrem zdrowia. Były minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oświadczył w środę, że Łukasz Szumowski, obejmując urząd wiceministra nauki, poinformował go o "biznesowej aktywności swojego brata". "Z powodu potencjalnego konfliktu interesów NIGDY nie podejmował żadnych działań związanych z przyznawaniem grantów przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju" – napisał w środę Gowin na Twitterze.

Na czwartkowej konferencji poseł Dariusz Joński zwracał z kolei uwagę, że "są dwa zarządzenia z 2016 i 2017 roku, które upoważniały pana ministra Szumowskiego do zastępowania sekretarza stanu, który odpowiadał między innymi za Narodowe Centrum Badań i Rozwoju".

Sam Szumowski mówił w niedawnym wywiadzie dla PAP, że będąc w służbie publicznej nie podejmował żadnych decyzji dotyczących działalności zawodowej swego brata. - Wbrew temu, co podają niektóre media, nigdy nie nadzorowałem instytucji, z których firma mojego brata otrzymywała dofinansowanie. Przychodząc do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wspólnie z wicepremierem Gowinem zdecydowaliśmy, że nie będę podejmował żadnych decyzji związanych z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju z uwagi na działalność badawczą prowadzoną w firmie, z którą związany jest mój brat - powiedział Szumowski.

"Gazeta Wyborcza" podała w poniedziałek, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Najwięcej, jak podaje gazeta, warte były udziały Szumowskiego w spółce Vestera, czyli 87 tysięcy udziałów, wartych 4 mln 390 tys. złotych. "W oświadczeniach majątkowych ministra nie ma jednak śladu pieniędzy ze zbycia udziałów w spółkach, a tylko z tytułu zbycia udziałów w spółce Vestera Łukasz Szumowski powinien dysponować majątkiem znacznie większym niż 1134 złote" - pisze "GW".

Ministerstwo Zdrowia wystąpiło we wtorek do "Gazety Wyborczej” o sprostowanie treści materiału z 18 maja "Biedny minister i jego bogaty brat. Tysiąckrotny skok biznesów rodziny Szumowskich". "Nieprawdą jest, jakoby minister zdrowia Łukasz Szumowski zbył swoje udziały w spółce Vestera 1 czerwca 2017 r. Minister zbył swoje udziały przed tym, jak w listopadzie 2016 r. został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego" – głosi sprostowanie.

"Nieprawdą jest także jakoby minister Łukasz Szumowski jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego miał w swoich zadaniach nadzorowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Łukasz Szumowski nie miał także pełnomocnictwa do wykonywania zadań w tym zakresie" – zaznaczono.

Autorka/Autor:mart/tr

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąc z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Jak podała w środę stacja CNN, uważa się, że na skutek mrozów zginęło co najmniej dziewięć osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Amir Tataloo, gwiazda pop i jeden z najbardziej znanych irańskich artystów, został skazany na śmierć za bluźnierstwo. Jednak jeszcze niedawno Tataloo wspierał irański reżim, występował nawet publicznie z późniejszym ultrakonserwatywnym prezydentem. Co się zmieniło? Być może zbyt mocno zaczął pokazywać, że życie Irańczyków może wyglądać inaczej.

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Źródło:
Guardian, Euronews, Voice od America, Hollywood Reporter, The New Arab, tvn24.pl

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta RP Łukasz Rzepecki stwierdził, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał specjalną deklarację, która oznacza limity zakupu nowych ubrań, zakaz poruszania się autami spalinowymi czy zakazuje jedzenia nabiału i wędlin. Prezydencki urzędnik nie ma racji i powtarza znane od lat fałszywe przekazy.

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24